TEMAT: puleys

Z tego co zrozumiałem Toma, to jemu zależy na zwolnieniu obrotów. Nie hałas, ale ton. Chce uzyskać to, co w HD jest w pakiecie fabrycznym, a mianowicie niskie obroty przelotowe.
Road King może sobie mieć 6000 na odcięciu, ale to czysto teoretyczna wartość, bo poza autostradą mało kto się decyduje na podróż powyżej 120. Przyczyna jest prozaiczna - prędkość trzeba potem wyhamować, a w RK nie jest to takie proste.
Przyglądam się temu eksperymentowi bardzo uważnie, bo mam zamiar zrobić dokładnie to samo. Na start z czerwonego spokojnie starczy momentu na kole, za to w trasie przyjemnie obniży się ton wydechu.

No muszę przyznać TomHal że jesteś jednym z nielicznych którzy idą w drugą stronę czyli zmniejszają tak naprawdę elastyczność silnika. Jeden ząbek to różnica około 200-250 obrotów, jeśli skaczesz o dwa to będzie dużo więcej. Przejście z 32 ząbkowego pulleya na 31 daje atomowy start ze świateł, prędkość maksymalna raczej się nie zmienia, sprawdzone. Nie wiem co teraz masz ale skoro 1600 to oryginał jest 33 ząbki, czasami ktoś narzeka na 31 ząbkowego przy dużych prędkościach, nie słyszałem żeby ktoś narzekał na 32 ząbkowego a Ty masz 33 i wysokie obroty ? hmm, no goście utrzymują 160kmh na trasie i nie jest to problemem, może problemem są głośne wydechy ? Ten motocykl jest stworzony do takich prędkości przelotowych. Powyżej jest już problem. na xv1900 wytrzymałem słuchowo do 205 kmh, odpuściłem ze względu na huk z wydechów Cobra, jeszcze troszkę by poszła, może 210-215 maks. Podpowiem Ci że można wymienić tylny pulley na 65 ząbkowy np z Harleya, większość pasuje, otwory są troszkę mniejsze ale można rozwiercić, szerokość pasa w 1600 to 1 1/2 cala a 1700 to 1 1/8 cala (węższy). Facet z new jersey wymienił ten pulley tylni i jest bardzo happy. Przeróżne pulleye można nabyć na ebay i często sporo z nich pasuje ale jak przegniesz pałę to i musisz krótszy pas kupić tak jak on zrobił i wtedy idziesz w koszty a i wachacz trzeba ściagać do wymiany itd. Jest trochę zabawy. Ja bym się zastanowił poważnie czy fajne przyśpieszenie ze spodu poświęciłbym na to żeby zyskać te kilkaset obrotów na górze. 160kmh w 1600 to jest na piątce 3500 obrotów, ona się dopiero rozgrzewa... W Road Kingu masz prawie 6000 obrotów max a w Springerze kolegi co ma moduł Screamin Eagle podejrzewam powyżej 7000 jest odcięcie to jakbyś jeździł takimi motocyklami ? Drugiego takiego jak Road Star z niskimi obrotami nie znajdziesz. To kosiarka do trawy jaką byś nie wziął ma 3500 i kosi cały dzień w upale bez chłodzenia :-) i nic jej się nie dzieje. Może problemem jest po prostu hałas a nie obroty ? może stopery do uszu ?


Dopisek : do 1600 najlepszy zestaw pod Ciebie to oryginał przód 33 zęby tył pulley 65 zęby (oryginał 70) z Hd softail bądź innego, musi być 1 1/2 cala szeroki (wymaga rozwiercenia otworów) do tego pas napędowy 126 lub 127 zęby, 125 będzie pasował ale jest na styk (nie polecam). Na powyższym zestawie koło stówy na piątce obroty ciut powyżej wolnych i spalanie do 10% niższe ;-)

Seryjny pas do 1700 ma 130 ząbków więc domyślam się że do 1600 ma 131 ząbki z racji większego przedniego pulleya o ząbek. Zatem zmniejszenie tylnego pulleya w 1600 o 5 ząbków to 5 ząbków mniej na pasie czyli 126 będzie perfekt, moje obliczenia potwierdza facio powyżej.

Darecki - Badyl proponował Puley o 31 zębach przy 32 w Wildstarze i 33 w Roadstarze. Ja dałem zrobić 34 zęby - czyli rozmawiamy o całkie innym efekcie końcowym. 31 zębów spowoduje że motocykl będzie mocniejszy, bardziej zrywny i żwawszy, natomiast przy tych 34 kosztem mocy i obrotów zyskujesz na prędkości.

robrob - oczywiście że tak. Wszystko zalezy czy chłopaki z Archimedesa mają takową surówkę. Jeżeli chciałbyś takowy patent daj znać. Koszt surówki w zależności od kursu Euro to 250 zł natomiast ślusarz życzy sobie 350 zł. W sumie musisz liczyć 600 zł za to cacko. Zyskujemy jakieś 200-250 obrotów. Czyli można mówić również o oszczędnościach w trasie w predkościach przelotowych - w moim przypadku mówię tu o 140 km/h.

wemar napisał:

Opona niskoprofilowa ma mniejszy obwód, przez co dla zachowania prędkości potrzebne by było zwiększenie obrotów silnika, a tu chodzi o dokładnie odwrotny zabieg.

TomHal napisał:


zapytalem bo na linku od Badyla jest ze pasuje tylko do modeli 99-03,
nie znam poprzednich modeli RS

a nie prosciej byloby zamiast puley'a wymienic zmienic opony na niskoprofilowe jesli takie sa i mozna oczywiscie zalozyc do RS

tomek a jaki jest koszt całkowit kółka i czy np możesz zrobić odrazu 2 szt

Darecki to nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Puley to Puley czy to z wtryskiem czy też na Gaźniku. Pawał ma akurat Stratolinera więc tym bardziej.

czy to dotyczy sie tylko modeli gaznikowych czy wszystkich z wtryskiem tez?

Po dłuższej przerwie wracam do tematu.
Właśnie nabyłem surówkę puley-a.
Ze względu na ostatnie maile od Witt33 (dzięki brachu za te uwagi) oraz ostatnie dyskusje z Pawłem doszedłem do wniosku, że te 36 zębów to lekkie przegięcie więc szybko odmówiłem ściąganie surówki z Włoch i zakupiłem akurat leżącą na półce (były dwie) surówkę z 34 zębami.
Poniżej porównanie. Teraz czeka mnie jeszcze kilkudniowe odczekanie, aż ślusarz zrobi swoje i przystąpię do zawieszenia nowego puley-a.





Do zobaczyska

Witam Wszystkich, a zwłaszcza posiadaczy 1900. Jak wspominał TomHal czytając stronkę 1900 USA wpadłem na pomysł
co by tu wykombinować żeby obniżyć obroty silnika przy prędkościach średnich-przelotowych. Na stronie amerykańskiej
gość wymienił tylnego puleya od HD zmniejszjąc liczbę zębów z 70 do chyba 65, ale wiąże się to z wymianą pasa na
węższy. Zysk spadku obrotów w stosunku do kosztów moim zdaniem nieopłacalny. Mój pomysł jak sądzę nie zrobi rewolucji
w obrotach ale jest zdecydowanie tańszy - mianowicie wymiana przedniego koła z 31 na 32 zęby.
Koło surowe nabyłem w Toruniu tak jak pisał Tomek, obróbka też, drobne korekty w Inowrocławiu.
Powyżej kilka zdjęć z przebiegu operacji, jednak gdyby ktoś się zdecydował służę informacjami dotyczacych
detali które wyszły w "praniu" jak np. konieczność zeszlifowania gniazd kołków zabezpieczajacych.

Posumowując - pas oryginalny nie okazał sie za krótki oraz zwiększenie liczby zębów o 1 to max.
Myślę że tylko z powodu pory roku i ciekaweości zdecydowałem się to sprawdzić. Co do zysku tj. o ile
zmniejszyła mi się liczba obrotów/min przy identycznej prędkości napiszę wiosną.
Nawiasem - nie wiem co za debil zaprojektował w motocyklu 100 konnym i momencie 155 Nm przełożenia. Przy prękości 120 km/h 3300.

Właśnie jestem po rozkręceniu gwiazdki. Na razie zdjąłem z niej: kufry, szybę, koła, zbiornik, sidzisko.
Mam zamiar oprócz wymiany puleya: pokręcić trochę w gaźniku, wymienić sprężynę dociskową sprzęgła, wymienić akku, wymienić opony.
Wrócę do tematu.
W przypadku mojego Shreka puleya mam praktycznie na wierzchu jednak nie zmienia to faktu, że zaniedbałem o jego kontrolę czego dowodem są rysy na tulejach od śrub przytwierdzających tą cześć silnika do ramy.
Widać że koło pasowe dostało luzu i dobrze, że w czas przyszła zima jak i serwis zimowy. Mogło się różnie skończyć.
Zdjęcie koła zębatego jest naprawdę prostą czynnością. W pierwszej kolejności zdejmujemy osłonę z tzw. "pralką" / w moim przypadku ozdoby przymocowanej bezpośrednio do koła i wbijając pierwszy bieg oraz dla pewności czy to hamulec nożny na podnośniku czy też w pozycji kiedy to tylne koło zapiera się o podłoże za pomocą klucza nasadowego nr 36 odkręcamy drobnozwojową nakrętkę. Reszta to już bułka z masłem.
Motocykl najlepiej na podnośniku, po zluzowaniu nakrętki popuszczamy pas napędowy tak aby bez większych oporów zdjąć koło pasowe. Gotowe.









Koło pasowe oryginalne ma 33 zęby jest średnicy po obwodzie 15,5 cm.
Dzisiaj byłem również w firmie Archimedes z siedzibą w Toruniu. Oglądałem koło 34 zębne o oznaczeniu 34 14 M 40 w formie surówki. Tak więc potrzeba jeszcze obróbki mechanicznej. Myślę jednak o 36 zębach - tutaj przeszkodą może być wielkość która może zaważyć o tym, że nie da się takiego koła założyć.
34 zębne koło ma średnicę 16,0 cm tak więc te 2,5 mm na stronę nie robi jednak przy 36 zębnym jest już 16,8 cm i tutaj robią się schody. W promieniu mamy już zwyżkę o 6,5 mm a to może być już bariera nie do przejścia.
Następne dni przyniosą rozwiązanie.

PS> Paweł łamie standarty przy swoim XV1900 - czekam z niecierpliwością na jego zdjęcia!!!

Odświeżam temat, ponieważ w ostatnim czasie jeden z naszych kolegów forumowych Paweł z Ina jest właśnie w trakcie zmiany puleya na większy o jeden ząbek przy swojej XV1900. Długo zastanawiałem się nad powieleniem pomysłu i w dniu dzisiejszym klamka zapadła.
Nie chcę tu wypinać się faktem, że motocykl będzie przez to szybszy (co jest prawdą) lecz bardziej zależy mi na wolnej pracy silnika przy tej samej prędkości przelotowej z jaką jeżdżę czyli ok. 140-160 km/h. Moim zamiarem ze względu na dostepność kół pasowych będzie zwiększenie z 32 na 34. Wprawdzie 2 zęby to nie wiele jednak jestem zdania że 0 te 200 obrotów powinienem zaoszczędzić. Wiadomo na sile będę stratny jednak przy naszej lokomotywie te pare kucy nie powinny przysparzać problemów tym bardziej że w moim przypadku mam odkryty puley więc wymiana jest kwestią kilku minut.
W trakcie realizacji będę informował na bieżąco wraz z dokumentacją foto

Hadecja z tyłu ma koło o 70 zębach,czyli jeśli mnie pamięć nie myli,tyle co Yamaha.Widziałem mniejsze np 66 zębowe,ale większych nie.

Witam.
W poprzednim motongu suzi V-stom 1000 zakladalem mniejsza zembatke z przodu bo czasami jezdzilem po lesie i po piachu na dwojce bylo za szybko a jedynce za wolno.Po zmianie zembateczki byl miod.Osobiscie Waldkowi tez bym zmienil przelozenie.Mysle o zalozeniu tylnego kola pasowego od Hadecji.Otwory pasuja rozstawem jedynie srednice trzeba powiercic na wieksze.Mysle ze dobiore cos wiekszego niz oryginal.Pewnie lepiej sie bedzie wtedy jezdzilo/ruszalo z koszem bocznym.Fajnie bylo by kupic takie kolo pasowe jak w tym linku ale bez przesady $$$$
Pozdro!
Rafal

badyl napisał:
Problem może być ze znalezieniem puleya większego niż oryginał.Musiał by mieć co najmniej 33 zęby.

kombinowałem kiedyś podobnie w M-72 z dyferencjałami tj. obroty, prędkości, moc - zabawa dobra tylko jakość wykonania była różna, nerwów też od cholery ale W/R to inna, lepsza bajka ...

Myślałem raczej żeby pójść w druga stronę zwiększyć mu trochę koło co dało by w efekcie zmniejszenie obrotów silnika lub zwiększenie prędkości przelotowej na trasie przy tych samych obrotach, ale jak się to ma w praktyce tego nie wiem

ciekawa rzecz, tania nie jest ale moze sprawic dużo przyjemności :-)

Oryginalny puley ma 32 zęby,założenie mniejszego zwiększy moc i przyśpieszenie,a zmniejszy prędkość max.