Poczytałem na stronie głownej Seafoam, że jezeli terapie przeprowadza ktos na świezo zmienionym oleju, to nie musi na nowo go wymieniac po dodaniu płynnego ''terapeuty''. Nalezy jednak obserwować olej (jego czystośc ) i w momencie jego zabrudzenia, wymienic wraz z filtrem.
Nie rozumiem tylko jednego.
ważne> silnik rozgrzany musi być
Otóż piszą w zakładce jak stosowac, że układ ssący czysci się na dwa sposoby
> 1)dodajesz 1,1/2 oz(czyli 4,44ml)/ galon, czyli 3,78 litra
> 2)szybsze czyszczenie to to, które opisujecie, czyli dozowane bezpośrednio do układu dolotowego, ale i tu w dwojaki sposób pokazane jest dozowanie. Na wolnych obrotach pozwolic possac silinkowi około 170ml
albo na okolo 2000 obr/min zrobic to samo. Po tym nalezy wyłączyc silnik i odczekac 10 minut a nastepnie ponownie uruchomic silnik i na niskicm biegu przejechac na wysokich obrotach około 5mil czyli 8km az do wypalenia z układu całego syfu co objawia się białym dymem z wydechu.
Jezeli więc kolega zdemontował wydech i odpalił dopiero rano a nie po ok 10 minutach pewnie dlatego tylny garczek tak sie zachował. Nie wiem czy z kolei przytrzymanie terapeuty w silniku za długo jest dobre. Pisza o 10 minutach a następnie jego wypaleniu.
Napewno zalecaja stosowac go w celach prewencyjnych, więc kazdy moze spokojnie swojemu sprzętowi kuracje zastosować, np dodanie do zbiornika paliwa opisanej ilości specyfiku, powoduje konserwację układu paliwowego( gaźnik dysze , pompa) na około 2 lata
www.seafoamsales.com/motor-treatment.html