TEMAT: Wymiana oleju.

Torturro napisał:
No wydaje się to logiczne

A mogę nalać ten syntetyk 20W50 jak do tej pory miałem Motula 5100 Ester ? Chodzi mi o wymianę

no ja drodzy Panowie - pisalem o syntetyku wlasnie. mysle ze wyzszosc syntetyku pojawia sie w wysokich temperaturach - a dla silnika chlodzonego powietrzem i uzywanego na poludniu europy np - w wakacje - to jak znalazl - ten 20w50 :)

Ale syntetykiem?

Ja bym zalał Motulem 20W50 (i zalałem)
Pozdrawiam
Krzysiek
Megula Czarnula

Ewentualnie Motula 5100 15W50.A to jest półsyntetyk.Yamaha przeważnie jest zalana minerałem.

Ja też myślę właśnie o nim ,i wydaje mi się że pewnie jest zalany syntetykiem.

Ja takze.

Ja wlałbym 20W50 motula

Zeby nie zaśmiecać forum nowymi tematami pytam tutaj, A moje pytanie jest takie:
Jakim olejem zalać Radka z 2008r na wtrysku , przebieg ok 30000 tys.km. brałem pod uwagę:
MOTUL 7100 ESTER SAE 20W50
MOTUL 7100 4T 10W-40
MOTUL 5100 4T 10W40
A może coś innego ,będę wdzięczny za podpowiedzi , dodam że motocykl jest sprowadzony i nie mam bladego pojęcia na czym jeździł wcześniej.

margier napisał: 6,500 km. to niewiele na olej,10,tyś można spokojnie zrobić.Ja wymieniam co sezon,chyba że pogoda dopiszę i przekroczę 10 tyś. to wtedy
również wymieniam,więc w Twoim przypadku spokojnie pośmigasz do zimy bez wymiany:chopp:
Co do oleju,leję Motula 20W50 minerał i jestem z niego zadowolony,jeden sezon zalałem Rev-Techa 20w50 tez minerał dedykowanego do H-D,wydaje się że wszystko było ok. ale po sezonie wróciłem do Motula:cze:

Koledzy mam szybkie pytanie, lać motula 5100 10W50 czy 5100 15W50 ??? Zrobiłem już ok 6,500 km, zmieniać czy poczekać do nowego sezonu, może nakręcę jeszcze z 1000-1500 km max. Miałem 15W50 i czasem jak był baardzo rozgrzany jakby się sprzęgło ślizgnęło wydawało mi się - przebieg 14tys mil
Marek

Chyba dzisiaj nie wychodziłeś bo polewali zimną

Joł Piter 20W50 szybciaj napisałem niż pomyślałem. Suchego to chyba nawet 5,2 litra więc tym bardziej było moje zdziwienie! Masz rację trzeba najpier pare kółek zrobić i dopiero sprawdzić. Lepiej innemu radzić niż samemu tego przestrzegać ;) - chyba w gorącej wodzie kąpany jestem

Jeśli pamiętasz filmik o sprawdzaniu poziomu to było tam że trzeba się przejechać co najmniej 10 min.Poziomem się nie przejmuj pojeździsz to sprawdzisz.
A pojemność suchego silnika wynosi coś ok 5l.
Z tego co wiem to Yamalube nie robi minerała 10W50 bo to jest półsyntetyk.Minerał jest 10W 40 lub 20W50. translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.yamaha-motor.com/sport/yamalube.aspx&ei=I5K1TeOhGoPEsga0mt3aCw&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=3&ved=0CDAQ7gEwAg&prev=/search%3Fq%3Dyamalube%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DQr3%26sa%3DG%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26biw%3D1152%26bih%3D660%26prmd%3Divnsfd

Ja to mówią kto pyta nie błądzi.
Jak wiecie jestem w trakcie składania Shreka do kupy.
Miałem prawie całe bebechy na wierzchu a co za tym idzie spuszczony cały olej silnikowy. Spóściłem również przekładniowy, jak już to już.
Przekładnię zalałem jak w książce 0,4 l i zabrałem się za olej silnikowy (10W50 minerał - Yamalube (wzgląd na sprzęgło)).
Silnikowego wlałem równe 4 litry i nagle zdziwienie!!! Po lekkim rozgrzaniu silnika (ok. 2-3 min.) stan oleju wzrósł na dobre ponad 1,5 cm ponad stan. Macie jakąś racjonalną hipotezę na ten stan rzeczy??? Rozszeszenie się molekół w mineralu rośnie tak gwałtownie (wcześniej półsyntetyk)??? Wymieniałem filtr, zdjęta była kapa alternatora, spuszczony olej dolnym korkiem z zachowaniem przeciągu i u góry i przy bagnecie! Jest możliwość zapowietrzenia się układu i powstanie pewnego rodzaju zatoru na cienkim wylocie przy miarce???

Dokładnie tak, zlej i nie baw się w jakieś loty po 1000 km, to bez sensu.

Kolego margier, ja bym tam nie ryzykował, koszt 4l oleju to 120zł, a szkoda silnika na eksperymenty, bo może będzie dobrze, a może nie :)

Witam
Dokładnie tak się stało jak piszesz kolego Jano, dzisiaj spuściłem cały olej ponownie i w chwili obecnej sytuacja wygląda następująco iż mam pomieszany nowy ze starym. Ta mała śrubka o której pisałem byłą to dodatkowa na kluczyk 10 z przodu a z tyłu ze zbiornika dużej śruby 17 nie spuściłem. Teraz jak spuściłem wszystko wyszło tego ok 7 litrów co było, ale dobrze że nie jeździłem, tylko ok 30 km więc mam nadzieję iż nic szlag nie trafił. Motorek chodzi ładnie. Zalałem więc pozostały litr nowego jaki miałem - miałem kupione 5 litrów - i dolałem pozostałe 3 litry zmieszanego. Wymieniłem także olej w przekładni wstępnej, było 0,5 litra (zmierzyłem) a zalałem jak norma przewiduje 0,4 oleju motul GEARBOX 80W-90 1L. I teraz moje pytanie zasadnicze - Czy zrobić np z 1000 km na takim zmieszanym oleju i dopiero go wylać czy po prostu zmienić całość od ręki i nie ryzykować. Stary co spuszczałem z silnika przed tym całym zamieszaniem nie był czarny tylko taki pół na pół. W chwili obecnej jest zalany olejem Motul 5100 Ester 15W 50. Dzięki wszystkim za rady, wiadomo nauka kosztuje. Podpowiedzcie tylko co zrobić czy pojeździć z 1000km i dopiero zmienić czy od ręki wylać i zalać nowy.
zgodnie z informacją ze strony www.motul-oleje.pl/product/index-id-95.html
Zalecenia:
Można mieszać z olejami syntetycznymi i mineralnymi.
Wymiana oleju: Dostosować do własnego zapotrzebowania.
Dodatkowo zauważyłem tak jakby jedynka głośno wchodziła, dalej biegi chodzą cichuteńko przy zmianach.

Witam kolegów a w szczególności Margiera.

Jest jak piszesz, oprócz przedniej spustowej na klucz 17 jest pod zbiornikiem oleju mały spust na klucz 10ke, ale tego wcale nie musisz ruszać bo główny spust ze zbiornika jest obok i on jak i przedni jest na klucz 17!
Wynika z twojego opisu, że nie spusciłeś starego oleju ze zbiornika i tak na moje oko masz aktualnie w silniku około 2 litry nadmiaru a to już ZDECYDOWANIE ZA DUŻO, kłopot w tym , ze juz olej w siniku sie pomieszał i cały misterny plan w pizdu, czyli wg mnie niema innego wyjścia jak spuscić wszystko i zalac nowy olej...
bolesne, ale nauczka kosztuje...

pozdrawiam

Po zdjęciu widać że to nie śruba na klucz 10... Podkładkę kupisz w każdym salonie Yamahy. Po zdjęciu według mnie widać że olej nie wyciekł z pod śruby spustowej miski olejowej a właśnie ze skrzynki zwalniającej.