TEMAT: Wymiana oleju.

jeździł, jeździł

Witam,

ok zostane przy 15W50, nie bede kombinował. Upload masz ciekawy fetysz hehe.

a tak z ciekawości ktoś już jeździł w tym roku, ja w piatek nie wytrzymałem i udało mi sie zrobić pare kółek wokół garażu - nie było śniegu i miałem plus 6 stopni. Cieszyłem sie jak dziecko - czułem wiosne :-)

Tak, wiem że nie jestem dobrym przykładem. Ba, nawet do tego nie aspiruję.
Mam tylko nadzieję że moje "zabawy" nie zakończą się katastrofą.
Powiedzmy że mam taki fetysz...
Pozdrawiam
Krzysiek
Megula Fetyszula
P.S.
Nie jestem mechanikiem a to co mówi Piter 1600 świadczy o jego dużym doświadczeniu w tej materii.

Krzychu - usmialem sie - jak napisales ze silniki bardzo trwale - jak sie w nich nie grzebie

W sumie to rzeczywiście warto zadać sobie pytanie po co przechodzić na inny olej.
Motul 5100 jest bardzo dobrym olejem i poza wrodzoną hipochondrią oraz nieumiejętnością trzymania pieniędzy przy du.e nie widzę konieczności lania "jedynego słusznego" oleju.
Niektóre serwisy leją mineralny (np niemieckie Castrol GO) w Stanach kochają syntetyki - te silniki są bardzo trwałe (jak się w nich nie grzebie) i grunt to zmieniać olej na czas i dbać o to by motocykl miał go pod dostatkiem.

Jeśli jesteś nadgorliwym hipochondrykiem (jak ja) to śmiało wywalaj kasę

W50 było by miłe ale nie jest konieczne

Pozdrawiam
Mieszacz Krzysiek
Megula Czarnula

P.S.
20W robi się nieciekawy w chłodne styczniowe poranki :)

Nie szkodzi.Olej 10W40 jest idealny na warunki na początek sezonu.Więc nie przesadzajcie z tą wymianą .Olej 5100 jest bardzo dobry.Sam go wymieniałem w swoim XV1600 10 razy .I wszystkim kolegom go zalewam.

piter 1600 napisał:
Sorry Piter,ale nie napisałem,że mam 10W40 Ester 5100 więc chyba muszę zrobić płukanie po 1000 km ?

na to wygląda że musisz sam podjąć decyzję bo zdania są podzielone
Ja się nie będę upierał
Pozdrawiam
Krzysiek
Megula Czarnula

A po co ta wymiana za 1000 km?Według mnie to niepotrzebne marnowanie kasy.Jeśli zalałeś 15W50 to polatać do następnej wymiany czyli 6000 km i zalać wtedy 7100 20W 50.
Olej 5100 15W50 jest półsyntetykiem na bazie syntetycznej.Więc żadne płukanie silnika jest niepotrzebne.

witam,

dokładnie tak, niestety - motul sie wzbogacie dzieki mnie hehe.

Ale jak jus sie coś posiada nalezy o to dobać.

sosnos napisał:

No to damy pewnie zarobić Motulowi podwójnie - dwie wymiany w przeciągu 1000 km

Dokładnie tak
Pozdrawiam
Krzysiek
Megula czarnula
P.S.
Litr zostanie i tak w silniku

Ja sie zastanawiam czy nie przejsc na Motula 20W50, kupiłem moto Rs 1600 i nie wiedziałem czym był zalany i zalałem Motul półsyntetyk 15W50 - moto ma przbiegu jakies 39 000 i tak sobie mysle ze nalezy mu sie cos wiecej od zycia i chciałbym przejsc na 20W50.

Upload sugerujesz zeby zalac 20W50 syntetyk - pyknac 1000 km i na nowo wymienic olej?

Sorry
7100 20W50 Motul syntetyk
Pozdrawiam
Krzysiek
Megula Czarnula

P.S.
Jeśli zmieniasz olej na inny o zupełnie innych właściwościach (liczbie TBN) to warto spłukać
(ja przy takiej operacji dodatkowo zmienia olej po 1000km jeszcze raz)

Czy ktoś stosował preparaty płuczące silnik przed wymianą oleju i czy warto się w to bawić ?

No to teraz wszystko jasne Dzięki Torturro za info ale powiedzcie mi czy mogę zmienić na ten syntetyk skoro miałem do tej pory ten Ester 5100 ?

Motul 7100 20w50: syntetyczny, olej do czterosuwowych silników - Technologia Estrów. Wyprodukowany
dla dwucylindrowych silników. Spełnia wymagania "Harley-Davidson". Doskonała
ochrona przed scieraniem. Zapewnia gładką zmianę biegów. Spełnia wymagania JASO
MA, antypoślizgowa technologia do mokrych sprzęgieł. Przeznaczony również do
układów z katalizatorem

Metal napisał:
Możliwe. Ja w każdym razie lałem minerał 20W50.

Rocker napisał:
Torturro wspomniał o syntetyku 20W50 więc chyba taki jest ? Nie wiem,niech znawcy się wypowiedzą

Mogę się mylić ale czy 20W50 to raczej każdy będzie mineralny?