TEMAT: Gaźnik Roadstar 1700/regulacja

No widzisz, juz masz ;-) czemu wysiada? Tu kosztuje 3,5 funta a ja dałem 3,5 dolca oryginał Mikuni, znajomy mi zabrał za free chyba ze wiecej dysz kupujesz to 6,5 dolara wysyłka bodajże i w tydzień masz. Ceny w usa lepsze, wysyłka droższa no ale jak nie ma wyboru to trzeba brać tam gdzie jest. Weź sobie ze trzy o bliskich rozmiarach skoro jest okazja.

Robrob - dysze wszelkiej maści kupisz tutaj: www.motocarb.co.uk/main%20jets.htm
Czekałem na przesyłkę jakieś 4 dni. Koszt przesyłki 4,5 funciaka.
Zamawianie z USA wysiada przy tym zupełnie.

oki dzięki

Zmartwię Cię - w Polsce dyszy do tego gaźnika nie kupisz, rozmiarówka tylko do 160 włącznie. Chyba że ktoś znajdzie to będzie super ale ja się oszukałem i nie ma nikt. 172.5 ściągałem z Florydy. Na pocieszenie mogę dopisać że możesz zakupić właśnie Dynojet Stage 1 (nie 2) bo w zestawie jest Dynojet 180 i 185 czyli właśnie jakieś 174-175 Mikuni ;-) i można ten zestaw kupić w Polsce a samej dyszy nie.

p.s. 175 to dobry rozmiar do zmodowanej 1700 ;-) a do jakiej iglicy to ma być ?

witt skarbie a znajdz mi 175 u larsona bo jakiś posrany ten ich katalog

oki :) tak zrobię

Tak, może szarpać, gorzej jak ruszasz ze skręconą kierownicą i szarpnie/zgaśnie znienacka to można glebnąć...
Motocykl szuka paliwa gdzie tylko może na wolnych obrotach. PMS ustawiaj zatem bez założonego filtra tylko od finalnego ustawienia cofnij/wkręć śrubkę o 1/8 obrotu. Filtr stawia opór dla powietrza zatem paliwa też ciut mniej stąd 1/8 obrotu.

mam baronową śrubkę regulacyjną ale co z tego jak i tak trzeba zdejmować filtr powietrza :( żeby pokręcić. Może by zrobić patent z roadstarclinic z zewnętrzną regulacją. W środę lecę nad morze to się może przetestuje. Czy to że moja gwiazda ma za mało paliwa na wolnych obrotach może powodować, że jest dość "szarpliwa" podczas wolnej jazdy parkingowej?

Przy nagłym odkręceniu nie dość że masz dyszę jak wiaderko to jeszcze pompka przyśpieszająca tryska paliwo więc nie nadąża przepalić, teoretycznie tak ma być w sensie zadławienia lekko na pełnym gazie ale nie może walić czarnym dymem z wydechu, jeśli tak jest tzn że AFR masz w okolicach 9 lub mniej czyli dużo za niski (za bogato) ;-) jak Ci przyjdzie nowa dysza na gorącym silniku wkręć PMS do oporu i wykręcaj powoli to ustabilizowania najwyższych, stabilnych obrotów, jeśli dalsze wykręcanie nie zwiększa obrotów wróć do momentu gdzie zaczynają(!) być najwyższe i jeszcze pół obrotu wykręć i zostaw. Pół obrotu robi dużą różnicę więc sprawdź jak moto chodzi na 4 biegu 60km/h utrzymując tą prędkość i jaka jest reakcja na gaz, możesz wykręcać dalej jak się polepsza, jeśli nie to wróć z powrotem, o sorry... ja mam dostęp do PMS zsiadając z moto i jeżdżę jak waryjat ze śrubokrętem więc mam nadzieję że masz dostęp do śrubki ;-)

dzięki ! dysza zamówiona - w poniedziałek do odbioru. Witt dzięki za pomoc. Obrotów nie podnosiłem - same się podniosły przy K&N. Zawsze właśnie chciałem mieć takie obroty ale nigdy nie mogłem ich tak ustawić. Przy regulacji PMS-em nie mogłem tak ustawić żeby były wysokie a jednocześnie dobrze schodził z obrotów. Przy k&N jest lepiej. Zauważyłem też wczoraj, ze powoli odkręcając manetę moto płynniej się rozpędza iż przy odkręceniu nagłym.

No dokładnie, Tomson wyjaśnił o co chodzi. To się nazywa engine scavenging czyli "opróżnianie silnika" ze spalin a skoro spaliny mają mniejsze opory do uciekania od silnika to porywają świeżą mieszankę która się dopala w wydechu no bo skąd miałbyś strzał ? :-) Czasami popyrkiwanie wydechu wiąże się też ze zbyt bogatą mieszanką ale to już inny temat i inaczej to brzmi. Zasady te same tylko motocykl każdy inny bo raczej dwóch takich samych ciężko znaleźć, pół biedy jak ktoś ma czas i sporo dysz to może się pobawić.

Nitol chciałem Ci zauważyć - po tym jak napisałeś o filtrze K&N i jego założeniu że podniosłeś obroty które jak sam piszesz się ustabilizowały bo wcześniej długo schodził z obrotów co potwierdza co pisałem że masz za ubogo na wolnych obrotach. To że wolne obroty podniosłeś zrobiłeś źle ponieważ podciśnienie silnika ciągnie paliwo skąd tylko może a że masz mały pilot jet to opływa dookoła iglicy nawet przy małym uchyleniu manetki więc uważam że nie tędy droga, uważaj zatem na spalanie bo niskie nie będzie. Sporo osób nie może zrozumieć czemu im pali 6-7 litrów na takiej małej dyszy, otóż dlatego że bajk nie jedzie na niej a na paliwie opływającej iglicę żeby utrzymać stałą prędkość kręcą mocniej manetką. w 1700 już na starcie trzeba zapodać dyszę 40 czy 42,5 a z iglicą nie szaleć i moto będzie fajnie chodziło na akcesoryjnym filtrze oczywiście. Nie wiem czy widzieliście wykresy AFR stosunek paliwo powietrze przy jakim obciążeniu (obrotach) ile tego paliwa ma być, najwięcej wolne obroty i oczywiście pełna manetka, średnie obroty mogą być po prostu zubożone do nawet 14 AFR.

Tomson napisał: I vice versa - gdy do układu zestrojonego na przelot, dasz przytłumiony wydech, to przytłumisz spaliny, które mogą pozostawać w cylindrze (ciśnienie) i też zmniejszyć ilość świeżej mieszanki paliwowo-powietrznej. W efekcie zmniejszone osiągi.

OK, ja rozumiem czego nie rozumiesz, hehe

Dodam jeszcze, że to co przytoczyłem trzyma się kupy: jesli zapodajesz przelotowy wydech, to zmniejsza się ilość mieszanki w cylindrze. Dlatego logicznym dodatkiem jest przelotowy filtr powietrza i większe dysze w gaźniku + regulowana iglica. Aby zwiekszyć ilość paliwa i powietrza i w ten sposób zrekompensować zjawisko.

Witt chyba myślał o tym samym tylko zastosował tzw. skrót myślowy.

Tak, tak, to to ja wiem i rozumiem, ale Witt napisał o zubażaniu i konieczności wzbogacania przez regulację gaźnika, a tego nie rozumiem.

Cytat:
"Zjawisko falowe w wydechu powoduje tzw. ciśnienie zwrotne, które to ciśnienie tak jakby przytrzymuje w pewnym momencie ładunek mieszanki paliwowo powietrznej w cylindrze zapobiegając wydostaniu się tego ładunku przed całkowitym spaleniem. Ciśnienie zwrotne występuje w przewodzie wylotowym cylindra w momencie otwierania się zaworu wydechowego. Od wartości ciśnienia zwrotnego zależy intensywność przepływu spalin z cylindra do układu wydechowego. Gdy ciśnienie to jest zbyt niskie, (często powodują to przelotowe układy wydechowe) spaliny opuszczają cylinder za szybko, porywając ze sobą część świeżego powietrza lub mieszanki paliwowo-powietrznej, dopływających w tym czasie przez otwarty zawór dolotowy. W efekcie cylinder zostaje gorzej napełniony, więc spada moc silnika i rośnie jednostkowe zużycie paliwa, powodując z większoną emisję CO2"

Czyli raczej nie tyle zubaża, co zmniejsza jej ilość w cylindrze.

Witt, wyjaśnij proszę, jak rozwiercanie wydechu lub przytłumienie zubaża lub wzbogaca mieszankę paliwowo-powietrzną. Trochę się to kłóci z tą wiedzą jaką nabyłem na temat działania gaźnika, ale zakładam, że masz szerszą wiedze i będę wdzięczny jeśli się nią podzielisz.

Dziwi mnie tylko fakt, że wcześniej na pustych V&H było spoko a po pojawieniu się delikatnego oporu dla spalin takie dziwne rzeczy się stały. Dzięki uprzejmości kolegi Upload-a założyłem na próbę filtr KN. Jedno co zauważyłem to ustabilizowanie się wolnych obrotów i możliwość ustawienia ich wyżej bez efektu długiego schodzenia z obrotów. Ttaj fotka mojego gaźnika z zaznaczoną zaślepioną dyszą plus.google.com/photos/103200177084099996518/albums/5910046979264888561?banner=pwa

W takim razie masz to co moj sasiad ktoremu sprzedałem 1700 na seryjnych dyszach, wydechu i filtrze, był tak podekscytowany nowym sprzetem ze koniecznie chcial miec glosniejsze wydechy. W ruch poszła wiertarka i nawiercił tyle dziur w wydechu ze faktycznie ziemia dudni, rezultat: tak zubozyl mieszanke ze kazde odpuszczenie manetki przy schodzeniu z obrotow powoduje strzał. U Ciebie jest juz 3 i pol obrotu wiec wiecej nie wykrecaj. Nie kupuj 37.5 tylko zrob przeskok na 40 dysze, kupisz w sklepie wysyłkowym Larsson.

http://www.larsson.pl/index.php?c=o&no=MzQ3MTA5NQ==

Zeby strzelanie ustało na 35 dyszy trzeba by wykrecic pewnie około 4 obroty zatem na dyszy 40 musisz wykrecic 1,5 obrotu mniej czyli 2,5 obroty na start ;-) moto bedzie duzo żwawsze przy muskaniu manetką, powinno tez spasc spalanie bo nie musisz krecic gazem duzo pod górki, wzniesienia, itd a zatem pracuje pilot jet a nie główna. Wkręcisz - zobaczysz różnicę ;-)

przy wiekszej dyszy pilot jet unikaj ssania jak jest ciepło, tylko tyle ile trzeba. Pal aby nie zgasł, siadaj, jedź, zagrzewaj pod lekkim obciążeniem, obroty ustaw na 900-950 i będzie spoko.

dzięki :) Na bank duża dysza jest 182,5. Teraz przy PMS na 3,5 obrotu po odpuszczeniu gazu - ostrym hamowaniu silnikiem wali w wydechy - ale to przy ostrym hamowaniu - np. na max na 2 biegu i odpuszczeniu manety. W zimę przerabiałem linkę ssania i nie ma możliwości zacinania.

No to z tego opisu wynika ze fabryczne ustawienia powinny byc OK. jesli swiece sa czarne tzn ze ssanie sie nie domyka badz zbytnio wykorzystujesz ssanie, za dlugo jest wlaczone przy zimnym. Wydech i jego modyfikacje nic nie wnosza do ustawien chyba ze ktos nawierci dziurki czyli poszerzy przelot to trzeba PMSem podregulowac ciut wiecej paliwa. Duza jak wiaderko dysza glowna jest dostosowana do grubej iglicy, akcesoryjne iglice sa mocno zwezane stad mniejsze dysze glowne. Pilot jet 35 jest OK do 1600 i 1700 tez bedzie chodzila ale to na pograniczu ubogosci, jakiekolwiek zmiany wymuszaja 37.5 lub 40 a nawet 42.5 czy 45 przy zestawie Speedstar yamahy gdzie iglica jest bardzo gruba. Jesli filtr jest czysty i wciaz jest bogato to oznacza jakąś dysfunkcję ssania chyba ze jezdzisz koło domu to swiece tez beda czarne. ja unikam ssania jak ognia i swieczki mam bardzo fajnie wypalone i dlatego kazda zmiane ustawien na nich szybko widze a wystarczy ze na goracym silniku zapodasz ssania na pare sekund i całe zafajdane. Tutaj opinie sa rozne ale u mnie na duzej dyszy, goracym silniku wlaczenie ssania powoduje czarny dym z wydechu ale silnik nie gasnie, dławi go ale przepala wszystko, na poczatku sie chwile krztusi ale potem idzie z czarnym dymkiem. Finalizujac jesli nie zmieniales filtra powietrza na inny to powinno dzialac oryginalne ustawienie z regulacja sruba PMS wedle potrzeby, strzelanie z wydechu, mułowatosc, te sprawy...

p.s. pilot jet jest 35 oryginał i nie jest zaslepiony, starter jet w 1700 jest zaslepiony, ta dysza obok.

Nitol...jeszcze raz czytajac Twoj post mniemam ze przy oryginalnej iglicy i duzej dyszy 182.5 nie mozesz miec za bogato chyba ze gdzies dostaje dodatkowe paliwo, sprawdz czy pilot jet jest seryjny czyli 35 z kwadratowym znaczkiem Mikuni. Dokrec motocykl na dwojce do 90-100kmh czy ładnie sie wkreca az do ogranicznika, jesli tak tzn dysza jest OK i mieszanka na wysokich jest OK. Jesli bedzie mułowaty przy ponad 3/4 odkreconej manetki do konca i odmawia wkręcania na bardzo wysokie obroty to wtedy znaczy ze masz za bogato. Polecam zainwestowanie w jakis fajny filtr i zestaw Dynojeta Stage 1, wtedy wszystko da sie ustawic fajnie.