TEMAT: Przewody hamulcowe w oplocie

Dokładnie tak jak piszesz. Może się okazać, że po kilku kilometrach z częstym hamowaniem trzeba będzie odpowietrzyć jeszcze raz.

dzieki
I odpowietrzamy tradycyjnie naciskajac na klamke az do oporu i patrzac az wycieknie pyn ?
I tak do skutku az bedzie "twardy: hebel ?

Odpowietrznik masz na każdym zacisku - u góry od strony silnika. Może na nim być założony gumowy kapturek (osłonka). Jeśli dobrze pamiętam, to nacięcie jest na klucz 8 mm i dobrze, by to był klucz dobry jakościowo, bo inaczej szybko pokancerujemy odpowietrznik.

wemar napisał:
Czy moze ktos mi to jeszcze bardziej łopatologicznie wytłumaczyc ?
Bede sam wymieniał przewody na stalowe i chce dobrze odpowietrzyc ....
Jaki odpowietrznik i w ktoryum miejscu na zacisku on jest

Wrażenia po wymianie są takie, przede wszystkim hamuje liniowo, nie ma przeskoku od łagodnego hamowania do blokady hamulców, choć nie wiem czy nie powinienem jeszcze raz odpowietrzyć przodu bo hamuje pod koniec, jak pod pompuje to wyżej. Chyba została jakaś banieczka. Mniejszą siłę trzeba wkładać w hamowanie są jakby ostrzejsze, jest na plus.

Trójnik, to coś, co ma jedno wejście i dwa wyjścia. W RSie jest stosowany łącznik kątowy, a dolne przewody są zakute w jednej podwójnej końcówce. Jeśli chcesz poprowadzić od łącznika dwa osobno zakute przewody, to faktycznie będziesz tam potrzebował dłuższą śrubę.

Podwójna śruba gdy chcę podłączyć dwie końcówki do trójnika. Nie widziałem u tego gościa końcówek do której można podłączyć dwa przewody więc myślałem o dwóch skręconych długą śrubą na zasadzie jedna na drugiej.

Z tyłu musi być luz, bo przewód będzie pracował razem z wahaczem.
Nowe śruby nie muszą być zakładane, ale ich cena to ułamek całego przedsięwzięcia, a śruby z nierdzewki wyglądają dużo lepiej niż oryginalne z zielonkawą powłoką ochronną.
Jeśli stosujesz układ z trójnikiem, to nie ma potrzeby stosowania gdziekolwiek śruby M10x1,25 o podwójnej długości - w oryginale wszystkie śruby są krótkie, na jeden przewód. Podwójną dajesz tylko wtedy, gdy dwa przewody chcesz poprowadzić od pompy.
Podkładki miedziane mają zadanie uszczelnić połączenie - miedź jest na tyle miękka, że układa się przy dociąganiu śruby i uszczelnia połączenie. Wadą jest w zasadzie konieczność wymiany podkładek po każdym odpuszczeniu śruby, ale za to takie uszczelnienie wytrzymuje bardzo wysokie ciśnienia, bez konieczności stosowania specjalnych nacięć i stożków na krawędzi połączeń. Poza tym, spełnia też takie samo zadanie jak zwykła podkładka - chroni krawędź połączeń i zapobiega rozkręcaniu.

Po zmierzeniu dratwom po całym przewodzie wraz z końcówkami
wyszło mi , tył 130 cm, przód 60 cm , 2* 50 cm. Czy u was pomiary były jednakowe, na tylnym przewodzie na moje oko jest sporo luzu bo jest coś w kształcie litery S przy mocowaniu w okolicy wahacza. Czy wasze pomiary tez tak wyszły ??? Po co dodatkowe śruby, oryginalne się nie nadawały, wiem że trzeba do trójnika podwójną M 10 * 1,25 z tego co piszecie i co z tymi mosiężnymi podkładkami ???

Cały zestaw kosztował coś koło 3 stówek - w tym trzy przewody, jedna śruba M10x1,25 podwójnej długości do pompy i 4 normalnej długości do zacisków i pompy nożnej. Do tego 12 sztuk podkładek miedzianych do uszczelnienia połączeń. Zestaw był dedykowany do Road Stara i miał już nanizaną na przewody "oliwki" gumowe i uchwyty skręcane, mniej więcej pasujące do oryginalnego mocowania przewodów (na przednich było po 1 za dużo, a na tylnym jedną za mało).

Trójnik wyrzuciłem i zastosowałem dwa przewody prosto z pompy do zacisków przednich. Trójnik zdemontowałem i pod lampą zrobiło się "jaśniej". Układ z trójnikiem jest nie tylko trudniejszy do odpowietrzenia, to jeszcze niepotrzebnie podnosi koszt nowych przewodów - w zasadzie płaci się za przewód jedną cenę w zakresie 70-130 cm. Układ z trójnikiem wymaga zatem 4 a nie 3 przewodów, przez co koszt wychodzi o 1/3 wyższy.


Osłonki dodatkowe dałem w miejscach, w których uznałem, że oryginalna osłona może się przecierać z czasem (kilometrami) i zacznie dostawać się tam brudna woda, co zdecydowanie bardziej oszpeci przewody, niż dodatkowe koszulki - faktycznie nie są tak bardzo widoczne jak na zdjęciach (lampa to zbytnio rozświetliła).

wemar napisał:
Więc jaki jest koszt wymiany przewodów hamulcowych, mam jeszcze pytanie po co dodatkowe osłony z tego co piszą przewody są osłonięte przezroczystym teflonem czy może to być za mało ???? Z tego co zrozumiałem zostawiłeś układ z trójnikiem ???? Śruba ma być M10 *1,25.

Tutaj mały przewodnik kolegi www.motocyc.pl/starycyc/custom_przewody.doc . Z tego co znalazłem na allegro komplet będzie kosztował około 250 zł tego gościa allegro.pl/listing/listing.php?string=PRZEW%C3%93D+HAMULCOWY&search_scope=userItems-2674087

Darecki napisał:
Nie uzywam to nie wiem

A mnie sie tam nic nie obciera, wiec nie widze problemu. ( Darecki, bez komentarza, oke ? )

majkelpl napisał: Moim zdaniem służy. W tym miejscu następuje przesunięcie przewodów przy pracującym zawieszeniu. Osłona oplotu jest dość cienka i lepiej jej nie przecierać. Jeśli bardziej martwicie się efektem wizualnym od mechanicznego, to powiem, że brud wciekający pod koszulkę zewnętrzną będzie wyglądać dużo gorzej.
Choć o gustach się w zasadzie nie powinno dyskutować.

W poprzedniej Gwiazdce miałem przewody HEL.

Obecnie założyłem Goodridge.

Chciałem zapytac po co te "gumki" ????
Przeciez to nczemu nie sluzy ....



gumki,gumki po co gumki?
taki duzy I nie wie

TataMichas napisał:
Otóz to ....
Chciałem zapytac po kiedy grzeba wstawiacie te "gumki" ????
Przeciez to nczemu nie sluzy ....
Mnie bardziej wkurza stalwy oplot w sprzegle i jego "brzeczenie" w uchu gdzie sa przewody ...
Chyba to ucho wywale a tam na dole nic sie nie dzieje.

Też myślałem by naciągnąć tyle, by starczyło od oliwki do półki, ale ... będzie duży problem z przeciągnięciem takiej długości rurki termokurczliwej. Poza tym, te rurki nie są do końca przeźroczyste - są bardziej mleczne, niż przeźroczyste i ginie pod nimi krój oplotu. Dlatego dałem u siebie tylko w newralgicznych miejscach.
W zasadzie dolne mogę zdjąć, bo nie są potrzebne, ale pod półką muszą zostać i niestety muszą być dość długie, bo zawieszenie trochę pracuje.
W rzeczywistości (nie oświetlane lampą błyskową) te odcinki rurek są dużo mniej widoczne.

No cierpliwości mi trzeba będzie od cholery bo ja chciałbym na każdy z przewodów naciągnąć rurkę o długości 0,5m tak by pokryć przewód od „oliwki” czyli gumowego wspornika przymocowanego do błotnika do górnej półki kiery. Podobne rozwiązanie zastosował producent dla przewodu sprzęgła i gazu w wersji MidNight.

Niestety z tego co widzę na Twoich zdjęciach taka koszulka niszczy cały efekt wizualny przewodu…więc raczej odpuszczę sobie jakiekolwiek termokurczliwe wynalazki.
Muszę tylko wymyślić jakiś wizualnie „sexi” sposób na osłonę oczek wsporników przez które przechodzi przewód. Może całkowicie usunąć te oczka???

Tak to u mnie wyszło

Ja zastosowałem właśnie rurkę fi15 - trzeba trochę cierpliwości, ale się udało. Większej nie brałem bo i nie było akurat na składzie, i z katalogu wychodziło, że będzie za szeroka po zagrzaniu.

Fotki wrzucę jutro.