TEMAT: Nowy Road Star

szoszon napisał:
Nie nie! hd zostaje u mnie na bardzo długo ale wilda mogę sprzedać ! ciasno mam :evil:

Szeroka kolekcja.
Mam nadzieje, że to nie był kupiec...

zaszedł gość do garażu spojżał i krzykną patrząc na mojego Wilda-ALE ZAJ.... HARLEY potem krzykną O K... ALE WYJ.. SKUTER patrząc na gl 1800 no a mz trophy i obok stojącego Harleya sportstera nawet nie zauważył dopiero jak Mu powiedziałem ze harley stoi tam to trochę się zdziwił- to jest harley? odpowiedziałem -no tak trochę mały, ale harley

Był,był..
Zajebista maszynka ,podoba mi się.
Zrobili niewiele sztuk dla armii amerykańskiej ,symbol XA

Krzychu to nie ten :-) Ja mowię o moto z okresu lat o ile dobrze pamiętam 60-tych. Zresztą jak sie uprzeć i na Radzieckiej K750 napisac H-D to podobieństwo było by powalające :-) W końcu Hd też boksera zrobił :-)

I za to gostkowi należy się piwo bo zna się na moto ;)

NightRider napisał:
Miałem podobną sytuacje.
Na tanksztelli w Katowicach podchodzi do mnie menel (ok 50 roków) i prosi o grosik na chlebek , patrzy na moto i mówi no super ekstra maszyna, a po chwili ....NO HARLEY TO TO NIE JEST :lol:

Ten to bardziej Simsona przypomina a nie WSK-e.

O to ci chodziło ?
Sztywnej ramy tu nie widze.... :unsure:

wykrzyknik napisał:Koleś ma takiego,i nawet na sprzedaz.Też sie zdziwiłem jak zobaczyłem to coś,dwusuw chiba ,jak dobrze pamiętam.
Wrzuce foty jak znajde

Tu nie chodzi o nabijanie sie z motocykli, ale wytworzyl sie taki schemat ze kazda V to juz Charlej i kuniec piesni :evil:

W zeszłym roku na jednym z postosów podchodzi do mnie Ojciec z dziekiem ogląda ...ogląda i ogląda aże mam wszystkie emblematy pościągane pyta wreszcie czy to harlej a ja na to Yaha nawet więcej niż harlej. Gość drapie się w głowę, cmoka, chwali, zazdrości i wytrzeszcza gały a synek mówi tato to Yamaha pokazując na dekiel wału a gość macha ręką i odchodzi. A ja sobie myślę o co tu kunea chodzi. Piękny motocykl to poprostu piękny motocykl i już. Koniec i kropka. Nie ma że harlej albo yamaha albo honda to po prostu piękny motocykl. Więc koniec nabijania się z motocykli.

Jak miałem Draga miałem to samo :-)

Spoko, do mojego jak ktos podchodzi to od razu pyta czy to Harlej

Majkel nie wiem czy wiesz ale były HD łudząco pdobne do WSK M04 chyba dokładnie modelu nie pamiętam. Pojemność 125 sztywna rama, piękny łezkowaty zbiorbik. Taki sam wręcz identyczny niemal był HD, o ile pamiętam to i BSA...
Tak więc jest szansa oszukac sprzedając WSK że to HD :-) O ile spoleruje się kartery silnika :-) Bo i silniki miały prawie taki sam kształt.

NightRider napisał:
To teraz wyobraz sobie jak ktos naklei na WSK znaczek HD i bedzie sprzedawaj jako .....
najnowszy model Charleja ... prosto z usa :woohoo:

... no to ja przepraszam
:S :blush: :blink: :dry: :ohmy: :unsure: :) :cheer: :laugh: :woohoo: :jee:

Tomie to nie tak było. Facet dostał moto w 3 workach. Wyciągnął części, te zepsute sprzedał na złom a z tych dobrych złożył moto, a że na baku są emblematy to wystawił na sprzedaż jako Road Stara.

Qrwa aż sie człowiekowi krew gotuje. Widac na ile koleś zna się na tym co sprzedaje. Nawet nie zadał sobie trudu aby dowiedziec się co tak naprawdę ma na sprzedaż. Dorwał to co miał pod reką i nakleił myśląc że i tak trafi na barana który to kupi :bej:

wykrzyknik napisał:
Jakiś samarytanin: odwalił robotę, poszedł w jakieś tam koszta i sprzedaje innemu. Toż to wzór uczciwego i uczynnego sprzedawcy :laugh: