UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie

TEMAT: Moja Historia

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #41

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4611
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
Never napisał:
mowiac: "Krzychu jesli chcesz sobie pojezdzic i nie grzebac przy moto to kup sobie Yamahe"

To mozna walnac jako motto naszej grupy na stronie startowej forum :win: :naj:
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #42

  • Never
  • Never Avatar
Bardzo w skrocie :lol:
Ja na pierwszy motor zarobilem zbierajac jablka na wyjezdzie u Ciotki kolo grodziska ;). Zebralem prawie 8 ton x 0,23gr/kg = 1840zł, ojciec dolozyl 1000zl i kupilem wkoncu wymarzonego junaka chopper-a. Długi był na 2470 mm przod trapez, tył sztywny (tak ze po dluzszej jedzie to krwia sikalem ;) ) no i ta wy%#^%^sta tylna felga od syreny o kapec 130mm (az sam sobie zazdroscilem ;) ) Troche go przerobilem, pomalowalem na czarny mat, zmienilem mu bak na "trumne", zamontwoalem gaznik od Hondy CB400 no i troche derma obszylem;). Jezdzilem 2 sezony i po szlifie na zakrecie odstawilem go.

Po paru latach zatesknilem. Uzbieralo sie troche gotowy i zachcialo mi sie harley-a, a ze zaden "oryginal" mi sie nie podoba to zaczelem szukac firm co by go od razu przerobily. Kolega z Krakowa dal mi namiar na Pitera z Olsztyna. Dlugo by tu opowiadac... efekt koncowy jest na stronie www.jpcustombikes.com moto pod numerem 40. Jednak byl troszke niewygodny na nasze drogi i po paru otarciach dolnej czesci ramy na zakretach sprzedalem go puki byla jeszcze dobra cena.
Nastepnie chcialem kupic Roadkinga ale kolega (serwisant harleya) polecil mi RoadStara mowiac: "Krzychu jesli chcesz sobie pojezdzic i nie grzebac przy moto to kup sobie Yamahe"
Po 2 tygodniach kupilem Roadstara 1700 i go juz nie zamienie.

:*
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #43

  • orcio
  • orcio Avatar
Ze zdjęciami od Bodzia to jest tak że na przykład u mnie pod firefox'em sie nie wyświetlają a pod explorer'em juz są.
A co do rumaka to prawdziwy ogier :kon:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #44

  • Marek73
  • Marek73 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 797
  • Otrzymane podziękowania: 24
  • Oklaski: 8
Jakiś taki biały .... Zlewa się z tłem :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #45

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Najświeższe (wczorajsze) zdjęcie mego konika ! B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #46

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
orcio napisał:
Apropo tego zdjęcia Bodzia powyżej to miałem podobna sytuację tydzień temu w sobotę.
Byliśmy na małym wypadzie i na zamku Krzyżtopór też para młoda miała sesję zdjęciową no i skończyło się tak że zaliczyłem przejażdżkę z panną młodą i troche fotek :P
np picasaweb.google.pl/michal.stawiarski/100515KrzyztoporCheciny?authkey=Gv1sRgCOmF5-_W-aaW2QE#5472361596050183986


W moim przypadku to nie była tylko sesja ;) Te fotki są autentycznym udokumentowaniem mojego związku z tą przesympatyczną osóbką z tyłu . ;) Po drodze zatrzymała nas milicja ,bo jechaliśmy bez kasków . Skwitowałem to : " Panowie ,chyba dzisiaj mi wybaczycie " . Wybaczyli ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #47

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4611
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
orcio napisał:
zaliczyłem przejażdżkę z panną młodą

A jej nie ? :evil:
Gol strzelony na wyjezdzie liczy sie podwojnie :uklon:
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #48

  • orcio
  • orcio Avatar
Apropo tego zdjęcia Bodzia powyżej to miałem podobna sytuację tydzień temu w sobotę.
Byliśmy na małym wypadzie i na zamku Krzyżtopór też para młoda miała sesję zdjęciową no i skończyło się tak że zaliczyłem przejażdżkę z panną młodą i troche fotek :P
np picasaweb.google.pl/michal.stawiarski/100515KrzyztoporCheciny?authkey=Gv1sRgCOmF5-_W-aaW2QE#5472361596050183986
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #49

  • Cuba
  • Cuba Avatar
No to ja tez musze poszperać w archiwum i jakies zdjecia zamiescic
Pirewszy byl komar chyba 3 juz bez pedałów ,no i rozjechałem sasiadke! :blush:
Ja miałem 7 lat na bagażniku kuzyn 3 lata a sąsiadka 4 lata biegla za lisciem po ulicy, no i pac. Sąsiadka rozjechana ale wstała otrzepała sie jak kura i w nogi i tyle ja widzieli.Ja przeleciałem przez kierownice a nademną kuzyn poszybował.
Pozbieralismy się (dobrze ze nie było na drodze asfaltu) popatrzeliśmy na siebie potem śmiech i spowrotem na komara. :P
Potem nie chcialo misie na nogach dymac(cale 2 km) do mojej przyszłej żonki to se kupilem ful wypas ekstra hiper CZ 350 ,tak jak ktos z kolegów wspomnial bylem tak podjarany ze 10 km ją pchalem do domu, przy okazji zegarek komunijny zgubilem.
Pierwsze jazdy bez prawka bo poco
Prawko zrobiłem po pół roku( 1983) externistycznie bo miałem B od roku
I odrazu w 1984 ślub i podróż poślubna na Motorze z Chełmka do Sztutowa(zatoka gdańska)
Kartki na benzynę z całego roku poszly i jeszcze z komara musiałem zabrac(ojcu)
Było super
Pole namiotowe w sztutowie nad samym morzem ,gotowanie na kocherze (kuchence) na poliwo zpuszczone z moto.
Ludziom szczenki opadały w Gdanski i Sopocie jak widzieli rejestracje z Południa.
Narazie tyle jak znajde zdjęcia to dołacze.
MfG Cuba
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #50

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Dobra , to jeszcze jeno "ciekawe" wydarzenie o zabarwieniu motocyklowym (a jakże) w mojej historii . ;)

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #51

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Wspaniałe czasy ! Ten napis widoczny na drzwiach naszego warsztatu . Strzelanie z prezerwatyw napełnionych acetylenem i tlenem. Ogórki wyciągane ze słoika za pomocą brudnego śrubokręta .
Kiedyś posadziliśmy na tylnym siedzonku tego junaka manekina przebranego za araba (abdull) . Wiecie, turban na nim czarny otok i okulary - lustra :laugh: Jaja były jak milicja nas zatrzymała i spytała :czemu pasażer nie ma kasku ? :laugh: :laugh: :laugh: a to manekin i to w dodatku bez nóg ! :laugh:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #52

  • Marek73
  • Marek73 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 797
  • Otrzymane podziękowania: 24
  • Oklaski: 8
Biała karta Twojej historii :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #53

  • NightRider
  • NightRider Avatar
Foty się otwierają o ile zezwolisz IE na to ręcznie.

Strasznie żałuję że nie robiłem zdjęć w tamtych czasach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #54

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Jeden z pierwszych wypadów nad Morze . (Czwarty od lewej to ja) . Pierwszy od lewej to wspomniany wcześniej Junak . Kumpel tak "zabalował"-pamiętam ,że do domu wracał już bez prawka.





A tu pierwsza Japonia (Yamaha XS400). Pierwszy mój czterosuw odrestaurowany optycznie .Ten sprzęcik z 1982 r. w ogóle się nie psuł. W ten sposób do tej marki nabrałem zaufania . :cheer:

Załączniki:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #55

  • WALDEK-HQV
  • WALDEK-HQV Avatar
A to moja Jaweczka, rok 1990 :laugh: nie bawiły mnie krótkie przejażdzki, uwielbiałem długie trasy i tak mi zostało :stunt:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #56

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4611
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
Taaaaaaaaa tez mialem takiego jednego domoroslego "kowala"...
Zrobil Junkersa na zajebiscie dlugim przodzie i robiac popisówke, czyli jazde na tylnym kole, stawiajac motocykl juz na ziemi .... zlamal przednie zawieszenie na główce ramy :woohoo:
To byl widok !!!!
Zapieprzal tak z ... 50 km/h i jebut, wszystko sie posypalo. :evil:
W ludzi byla gromadka ogladajaca wydumki czoppery :chopper:
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #57

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Może jeszcze jedna mała ciekawostka ? Około 1986 r wraz z kolegą postanowiliśmy przerobić junaka na tzw choppera . Projekt i pomysł mój . Złota rączka kumpla doprowadziła go do stanu na zdjęciu poniżej pierwszego . Na pierwszej fotce widać zawieszenie przednie a-la springer ,zrobione własnoręcznie z rur od centralnego ogrzewania :woohoo: . Było masakrycznie ciężkie a kąt wyprzedzenia osi do główki ramy był tak duży ,że motocykl praktycznie "łamał" się przy skręcie a nie, jak to ma być normalnie .Bak, jak widać ,też został powycinany w miejscu gdzie półka z lagami wstępnie opierała się .
Prawie wszystko na podstawie plakatu z filmu "Easy Rider" . B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #58

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Oto mój drugi motocykl (pierwszy to MZ Trophy 250 ,zdjęć nie mam ) własnoręcznie przerobiony i pomalowany, wraz ze mną w Pobierowie 1989 r. Wybrałem się na samotny rajd po wybrzeżu . Ciekawe ubranko miałem :laugh: Dekatyzowany jeans i adidaski z Otmętu .

Był to nie lada wyczyn ,bo mieszkam na południu i do morza mam około 600km.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #59

  • NightRider
  • NightRider Avatar
Swój pierwszy motocykl posładałem razem z kolegą z podwórka a był to Komar, zamiast kopki miał pedała (upss) dwa pedały. Było to fajne rozwiązanie bo większość czasu pedałowaliśmy z barku gotowizny na benzyne. Z benzyną nie miałem problemu bo ojca przyjaciel był kierownikiem stacji benzunowej. Kolejnym motocyklem była Jawa Cz 350, którą do spółki z kolegą ujeżdzaliśmy od rana do świtu. Często jeździliśmy nocą na paliwo. Jeden badylarz nie miał kłódki na baku no to się trochę spuszczało i jazda. Niestety jak się o tym dowiedzieli inni to badylarz się zorientował i założył kłódkę no i po darmowym tankowanku, Kolejnym motocyklem którego dosiadałem była ETZ 250 a na sam koniec kupiłem NSU (w stanie rozkładu) z 42r. Nigdy nie wyjechał z garażu. Potem były studia i rodzina przez 15 lat nie wsiadałem na motocykl. Od trzech lat jeżdżę radkiem.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Moja Historia 13 lata 11 miesiąc ago #60

  • Grześ
  • Grześ Avatar
Tak to była walka...... o ogień.Kartek było na dwa tygodnie jeżdżenia,potem trzeba było kombinować
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.064 s.
Zasilane przez Forum Kunena