TEMAT: V-Boost

O tarcze bym się nie martwił lecz raczej o docisk , bo na forum Vmaxa modne są "fioletowe Barnety" jak i po prostu zdublowanie sprężyny docisku (talerzyka) aby minimalizować poślizg tarczek (miałem link do tematu o tym ale pewien robal na dysku zrobił spustoszenie ).

Powalla napisał: UPS. To wymiana tarcz 2 w roku murowana
Co do obrotomierza to na pewno założę.

Vmax ma obrotomierz i 9000 to jeszcze bezpieczne obroty (skalowanie 9- 11000 dopiero na czerwono) ...na Royalu nie jeździłem , to się nie wypowiem w tej kwestii.

Moim zdaniem przy tak prostej modyfikacji nie uzyskamy więcej niż około 10% więcej mocy w górnym zakresie obrotów.
Do ilu obrotów kręci się V-max a do ilu Royal...
Taka przeróbka pewnie zadziała i na hamowni będzie widać jakaś różnice ale w normalnej jeździe do tych 5000 to przecież system podobno nie działa...

Nie wiem może się mylę ale wzrost mocy który Tomek opisujesz jest według mnie przy tylko takim zabiegu nierealny.

Jeździłem na V-maxie ok 150 KM (znajomy ma i nawet jest teraz na sprzedaż , bo latania w chmurach mu się zachciało ) i ... najpierw to potulny baranek ale jak odkręcisz manetkę ... nie na darmo jest ten taki "garb" na kanapie , bo normalnie motorek wyrywa spod du..y !


Co do moich info , to własnie odwrotnie , bo to "podpicowany chromami" silnik Vmaxa (1985r) był użyty w Royal starze (1996r) i Venturze .

PS: a sprzęgło pasuje z Wildstara 1600 .

Tomaszu , zapytaj kontrolnie w MON'ie czy mają wyprzedaż spadochronów

Doczytałem się że system ten powyżej 5500 obr/min napełnia jedną komorę spalania wykorzystując dwa gaźniki przez otwarcie dodatkowych przepustnic umieszczonych pomiędzy kanałami dolotowymi.Z tego co widać na filmiku bardzo szybki do montażu. Ciekawy tylko jestem jak to wpływa na żywotność silnika , przecież to ku...wny kop adrenaliny,lecz temat godny uwagi

Ze względu na mój parszywy charakter grzebania i kombinowania, jak widać jeszcze przed pierwszymi kilometrami na nowym sprzęcie już myślę o przeróbkach. Ponieważ silniki Royal Star o pojemności 1300 użyte były w V Max-sie to i ten w Venture można podrasować. Na niemieckojęzycznych forach znalazłem info co chyba jedynego w swojej formie ( w porównaniu do innych marek czy tez modeli) podkręcenia mocy bez większej ingerencji w silnik. Większą moc ma zapewnić V-Booster. Umożliwi on wykręcenie z jednostki 98 konnej 136 a nawet 146 kucy.
Moim pytaniem jest = spotkał się ktoś z Was z taką metamorfozą???