UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Piszczący pasek napędowy

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 godzin ago #1

  • Villie
  • Villie Avatar
pinhead napisał:

To dobrze że już jest ok. tylko co może emitować pojedyńczy pisk z układu manetka+linki+gażnik,jak wiadomo nie ma tam żadnego elementu gumowego,który z czymś ruchomym by współpracował,to co tam mogło piszczeć:oj:

Nie twierdzę że tam coś piszczało, tylko że to pomogło. Ten dźwięk niefortunnie nazwany "piszczeniem", mógłbym też określić jako "zgrzyt" "wizg" czy nie wiem jak jeszcze, a na moje ucho jest on podobny do tego jak wyłączam stacyjkę to słychać czasem takie wyhamowanie silnika. Nagram, wrzucę na YT, żeby wreszcie rozwiać wszelkie wątpliwości w tym temacie. ;)

A tymczasem lewa w górę, bo słońce świeci i trzeba pomyśleć gdzie tu śmignąć na weekendzie ;)

PS Elementy gumowe mi nie piszczą, nie używam ;) :zebol:
Ostatnio zmieniany: 13 lata 2 godzin ago przez Villie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 5 godzin ago #2

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4611
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
No i chuj :g:
Wyjasnilo sie B)
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 5 godzin ago #3

  • MrTommy
  • MrTommy Avatar
Gnaty Ci Majki piszczaly, ty stara :du: jesteś! :polew:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 5 godzin ago #4

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4611
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
pinhead napisał:
Villie napisał:
tylko co może emitować pojedyńczy pisk z układu manetka+linki+gażnik,jak wiadomo nie ma tam żadnego elementu gumowego,który z czymś ruchomym by współpracował,to co tam mogło piszczeć:oj:

I jeszcze kwestia tego rodzaju aby uslyszec skad ten pisk dobiega.
Przeciez wyraznie slychac czy z przodu czy tez z tylu.
Mi wydobywa sie "dziwny" pisk podczas odpuszczania manetki gazu, ale wiem ze piszczy cos z przodu. W lagach, zawieszeniu czy tez od hamulcow :oj:
Jak z kolei wracalem z majowki w deszczu ze sniegiem to ... piszczalo wszystko :nerw:
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 16 godzin ago #5

  • pinhead
  • pinhead Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Posty: 1324
  • Otrzymane podziękowania: 102
  • Oklaski: 14
Villie napisał:
Wiem już co to było, i nie jest to pasek, sprawdzałem jeszcze raz, naciąg idealny.
Przed weekendem robiłem z MrHydem mały serwis gwiazdki (wymiana olejów, filtrów itp.)
Przez przypadek zauważyliśmy że manetka gazu niezbyt ładnie się cofa, co w trakcie jazdy trudno zauważyć, bo manetka cały czas w ręce leży. Wystarczyła niewielka regulacja linek na manetce gazu i objaw piszczenia magicznie zniknął - jak ręką odjął.

Więc wszystkim "piszczącym" polecam sprawdzić w/w i zobaczyć czy nadal jest ten objaw.
Ja nazwałbym go bardziej lekkim przyhamowaniem silnikiem niż piszczącym paskiem...

Uprzedzając: tak, olej przed wymianą był obecny w ilości wystarczającej ;)

To dobrze że już jest ok. tylko co może emitować pojedyńczy pisk z układu manetka+linki+gażnik,jak wiadomo nie ma tam żadnego elementu gumowego,który z czymś ruchomym by współpracował,to co tam mogło piszczeć:oj:
Całowanie w rękę nagiej kobiety to strata czasu
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 1 dzień ago #6

  • Villie
  • Villie Avatar
Wiem już co to było, i nie jest to pasek, sprawdzałem jeszcze raz, naciąg idealny.
Przed weekendem robiłem z MrHydem mały serwis gwiazdki (wymiana olejów, filtrów itp.)
Przez przypadek zauważyliśmy że manetka gazu niezbyt ładnie się cofa, co w trakcie jazdy trudno zauważyć, bo manetka cały czas w ręce leży. Wystarczyła niewielka regulacja linek na manetce gazu i objaw piszczenia magicznie zniknął - jak ręką odjął.

Więc wszystkim "piszczącym" polecam sprawdzić w/w i zobaczyć czy nadal jest ten objaw.
Ja nazwałbym go bardziej lekkim przyhamowaniem silnikiem niż piszczącym paskiem...

Uprzedzając: tak, olej przed wymianą był obecny w ilości wystarczającej ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #7

  • Krzysiek007
  • Krzysiek007 Avatar
W ciągu 3 tygodni muszę wymienić opony. Przy tej okazji wszystko posprawdzam i dam znać czy objawy ustąpiły
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #8

  • Villie
  • Villie Avatar
Ja mam to samo (chyba), pisałem o tym w zeszłym roku tutaj: yamaha-roadstar.pl/index.php/pl/forum/60-Silnik/26712
Pasek sprawdzałem, naciąg jest ok, niestety piszczy nadal... Sprawdzę pulleya
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #9

  • Torturro
  • Torturro Avatar
w RS Klinice za oceanem pisali o tym ze mozna by wywalic - jakoby niepotrzebne rolki ktore sa obok pulleya - ze jesli tam sie jakis np syf zbierze to one tez moga popiskiwac np.. takie 5 groszy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #10

  • pinhead
  • pinhead Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Posty: 1324
  • Otrzymane podziękowania: 102
  • Oklaski: 14
Miałem ten sam problem,naciągałem ,myłem wodą z mydłem,nawet smarowałem samym mydłem,i nic,po gwałtownym puszczeniu manetki krótki pisk,ale nie za każdym razem.Podczas wymiany opony na nową,wsadziłem koło w wachacz i w celu sprawdzenia czy równo siedzi na feldze bo miała problemy wejść pokręciłem kołem,wtedy przypadkowo dostrzegłem że pullej obraca się nierówno,minimalnie ósemkuje,zaznaczam że pullej był jakiś akcesoryjny od HD.Gdy wymieniłem tylne koło na HD,problem dalej był,ale już cały czas piszczał po odjęciu gazu,niewielki naciąg paska pomógł,teraz nie ma żadnych pisków,ale pullej obraca się teraz osiowo,zero bić.
Czy przyczyną było nierówno obracające się koło,tego nie wiem,ale coś w tym moze być skoro nie za każdym razem piszczy.
PS.to że pizszcy po odjęciu gazu to napewno pasek,nie ma tam nic innego co może wywoływać pojedyńczy pisk po odjęciu gazu.
Myślałem również że może pasek albo koła so wyrobione i podczas hamowania silnikiem pasek minimalnie się przesuwa w rowkach
i to daje pojedyńczy pisk,ale u mnie pasek pozostał ten sam,więc pozostawiam sprawe do przemyślenia :piw:
Całowanie w rękę nagiej kobiety to strata czasu
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #11

  • piter 1600
  • piter 1600 Avatar
Pamiętaj,że wraz ze wzrostem obciążenia naciąg paska się zmniejsza.Pasek może być cichy ale na jakiejś chopce czy dobiciu pisknie.Dlatego też pasek musi być dość mocno naciągnięty.Najlepiej sprawdzić to próbując przekręcić pasek,nie powinno dać się więcej niż 45 stopni.Dla trwałości paska za słaby naciąg jest gorszy od za mocnego .Oczywiście w granicach rozsądku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #12

  • Krzysiek007
  • Krzysiek007 Avatar
No dobra.
Twierdzicie, że pasek piszczy bo jest źle naciągnięty ( przypominam, że mechanik wykluczył zły naciąg), a co powiecie na to, że zrobiłem wczoraj ze 100 km i skubany nie jęknął ani razu .
Wydaje mi się, że jak by był luźny, to piszczał by cały czas, a on jednego razu daje znać że istnieje ( 2, 3 razy pod rząd) innym razem milczy.
Może to jednak nie pasek ?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #13

  • Wilk
  • Wilk Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Bóg wybacza, motór nigdy.
  • Posty: 835
  • Otrzymane podziękowania: 20
  • Oklaski: 8
Prałat napisał:
Takie krótkie skrzypnięcie miałem wtedy, gdy pasek był za luźny. Dokładnie przy odpuszczeniu gazu.
Właśnie tak, Prałat ma rację, ja miałem też tą przypadłość ale po prawidłowym naciągu paska objaw ustąpił.
Życie jest jak koło od motoru, się kręci.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #14

  • Prałat
  • Prałat Avatar
Takie krótkie skrzypnięcie miałem wtedy, gdy pasek był za luźny. Dokładnie przy odpuszczeniu gazu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #15

  • TomHal
  • TomHal Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • był Shrek 1600, Venture - a co będzie?
  • Posty: 3946
  • Otrzymane podziękowania: 110
  • Oklaski: 37
Smarowanie paska czymkolwiek jest tylko doraźnym usunięciem pisku ale na pewno nie powodu dlaczego do tego dochodzi. W ten sposób doprowadzisz do szybszej wyekploatowaniu się jego co się wiąże z nowym jego zakupem (czego nie wykluczam).
Na moje pisk paska to nie tylko zły jego naciąg ale również brak zbieżności pulleya z kołem pasowym czy też złe założenie koła tylniego oraz bardzo żadka przypadłość, praktycznie tylko po większych stłuczkach moto - naruszenie gniazda pulleya.
Jeżeli masz możliwość zawiesić tylne koło w powietrzu, zrób to i po jednoczesnym zdjęciu osłony pulleya poruszając tylnym kołem sprawdź optycznie układanie się paska. Dla pewności weź poziomicę ( min. 80 cm) i przyłóż do pulleya z jednoczesnym oparciem o tylne koło pasowe. Będą odchylenia od lini - błąd namierzony!
:wild:
Słońce to gwiazda, więc ziemia kręci się wokół niej
Ostatnio zmieniany: 13 lata 2 tygodni ago przez TomHal.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #16

  • Krzysiek007
  • Krzysiek007 Avatar
Czytałem wcześniejsze posty dotyczące paska, ale w żadnym nie znalazłem podobnego wątku.
Po wizycie w serwisie motocyklowym mechanik nie był w stanie stwierdzić jaka jest przyczyna pisku, ale naciąg paska wykluczył.
Nie jest to typowy pisk luźnego paska tylko takie pól sekundowe PIIII za każdym razem jak odejmę gaz.
Może trzeba posypać go jakimś talkiem czy czymś takim?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #17

  • Upload
  • Upload Avatar
Niestety to moja wina Night musiał wypić za mnie sorry
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #18

  • TomHal
  • TomHal Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • był Shrek 1600, Venture - a co będzie?
  • Posty: 3946
  • Otrzymane podziękowania: 110
  • Oklaski: 37
Te Jurek piłeś czy co? Coś Ci się litery cyfry plączą :)
Słońce to gwiazda, więc ziemia kręci się wokół niej
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #19

  • NightRider
  • NightRider Avatar
Wykrzyknik jeś8jju88j7ey58ój motong to rock'n'roll zapodaj fotki. A pasek był wałkowany jakiś czas temu i niekoniecznie to on musi piszczeć. Łożysko, jak się skończą oringi też piszczy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Piszczący pasek napędowy 13 lata 2 tygodni ago #20

  • piter 1600
  • piter 1600 Avatar
Pasek jest za luźny,trzeba go naciągnąć.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.049 s.
Zasilane przez Forum Kunena