TEMAT: Jaka Kanapa ?

wemar napisał:
musiał być w spamie który z automatu kasuję, spróbuj raz jeszcze.

I swój

PS. Lord, wysłałem do Ciebie jakiś czas temu email, bo straciłem kontakt tel.

wemar napisał:
własnie opisałeś mój przypadek

Kanapa z fotki to Corbin. Jest specyficzne, bo mocno wyprofilowane i dość twarde w pierwszym kontakcie. Ta kanapa wymusza zajęcie określonej pozycji i nie każdemu to pasuje. Czasem pomaga zmiana ustawienia kierownicy. Ja dodatkowo przestawiłem podesty i mi ta kanapa pasuje.
Bardziej wygodna jest kanapa Mustanga, ale też ma specyficzny profil, tyle, że jest bardziej miękka. Obie wymuszają przesunięcie bioder do przodu i pozwalają obniżyć biodra o kilka cm. Osoby niższego wzrostu to docenią.
Oryginalna kanapa do 1700 jest miękka, ale praktycznie płaska - nie daje podtrzymania bioder. Do tego pozycja kierowcy jest podniesiona o ok. 7 cm. Jest o tyle dobra, że na dłuższych trasach bez problemu można szukać tyłkiem wygodnej pozycji i nie cierpnie się tak szybko.

Jedno co zauważyłem, to to, że sama zmiana kanapy niewiele daje. Trzeba jeszcze poszukać sobie pozycji - wysokość i odległość do kierownicy (reisery - ustawienie lub wymiana na inne) oraz ustawienie padalerii.
Przy złym ustawieniu kierownicy - co z tego, że wygląda ładnie, jak jest niewygodnie - pierwsze dostają dłonie (cierpną), potem pośladki, a w dłuższym czasie (użytkowania, a nie jazdy) dostaje popalić kręgosłup lędźwiowy.

kilkaset ? to bym tak chciał...moje siodło już po 60 km. daje się we znaki ,dlatego dałem do przerobienia.

Mam cos takiego,z taka kupilem encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRhmQ5jYgjbQQYbRwTSRsfUakAqMu7KbkSWG75CM3cHBDpf90jtrg
Po kilkuset km dupsko mam zagotowane.Zakupic oryginaly czy cos innego,lepszego ?
Co polecacie ?