TEMAT: Dynojet 1700

Kolego napisz na mój mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. w odpowiedzi pośle Ci mój numer i coś poradzimy. Pozdro

krzych1200 napisał:
Zarejestrowałem się na tym forum by się czegoś dowiedzieć, nauczyć a tu odsyłają do kolejnego mechanika :kij:
Widzę, że mechanik do którego jeżdżę nie radzi sobie z regulacją. Ciągle jest ten sam objaw. Motor pali miodzio ale jak wbije 4, 5 tylny gar gaśnie, prycha, strzela z rury. Może po 15 km coś lepiej zacznie chodzić i jazda na 5 jest już możliwa. Ale to nie o to chodzi. Jak sam nie nauczę się regulacji tego cholerstwa to widzę, że w Krakowie nikt mi tego porządnie nie zrobi. Czy znajdzie się ktoś kto wyśle mi jakąś instrukcje? Byłbym wdzięczny

Mi pali przy dobrym kręceniu 120-130 do 5 litrów :), ale co się nasiedziałem to moje. Wszystko to przez ciemny nagar na tylnych świecach, teraz jest OK

Jeżeli nie za bardzo masz pojęcie o temacie, to sam nic nie kręć.
Za wysokie spalanie odpowiada przede wszystkim głowna dysza paliwa i ustawienie iglicy na przepustnicy.
Zapraszam do Blask Horse w Słupsku na regulacje.

Z uwagi na fakt, iż dopiero się uczę proszę Was o wyrozumiałość i udzielenie informacji. Czy omawiana w tym temacie dysza Mixture Screw (PMS) to ta zaznaczona na schemacie jako "Fig.B" ? Odebrałem motocykl z regulacji i nie do końca jestem zadowolony... Pali mi 7l/100. Co spowoduje, jeżeli zacznę kręcić tą dyszą? Z instrukcji wynika, że powinna być wykręcona na 3 obroty (chyba, że coś źle odczytałem).

Czy ktoś ma do sprzedania nowy taki zestaw DynoJet
www.dynojet.com/pdf/4176.pdf

nr 4176.001
U.S Models Only
2004-2007 Yamaha Road Star 1700
Stage 1&2

Janors napisał:

Do Tarnowa chyba na razie nie a mieszkam koło Poznania we Wrześni

Gadziu, a może do tarnowa się wybierzesz, cos poradzimy napewno, tylko czas, nie wiem gdzie mieszkasz a ja z kolei wyjeżdzam jutro i wrócę w środę, a w czwartek już śmigam do Spały...

Gadziu79 napisał:
MOje moto nie chodziło równo, gasło na skrzyżowaniach dopóki go nie zagrzałem porządnie. Okazało się, że miałem nieszczelność na łączeniu gaźnik/kolektor ssący. Gaźnik był za słabo dokręcony bo śruba w obejmie była już wyrobiona. Wymieniłem na nową, posmarowałem trochę silikonem i śmiga aż miło. Jak chcesz sprawdzić na nieszczelości takie połączenia to kup starter fluid i na chodzącym silniku psikaj w złączenia gaźnik/ kolektor, kolektor/cylindry. Jak obroty po psiknięciu spadną to znaczy że jest tam nieszczelność. Może to Ci pomoże.

Kurcze nic nie wychodzi obniżyłem iglicę ale efektu nie widzę mam wrażenie że moto idzie lżej ale podczas stałej prędkości tak jak by tylny baniak nie chodził tym bardziej jak dojeżdżam do skrzyżowania wciskam sprzęgło słychać jak jeden chodzi a drugi powoli go dogania :(
Na tą regulację bym się skusił lecz jest to kawałem drogi i druga sprawa w piątek muszę startować na zlot do Krościenka więc może ktoś mi coś jeszcze doradzi by moto chodziło równiej

Gadziu79 napisał:To jest dotaktowy dolot powietrza do komory nad przepustnicą. Teoretycznie powinnien byc połączony z filtrem powietrza choć by po to żeby ciśnienie powietrza zasysanego była taka sama niezależnie od warunków na zewnątrz. Praktycznie jesli nie jest to problemu nie pamiętaj tylko żeby jej pod żadnym pozorem nie zaślepiać.
Co do regulacji, zapraszamy do Wawy wyregulujemy Ci gwiazdkę. Night jeszcze dwa miesiące temu miałspalanie w granicach 8 litów teraz w oscyluje przy 5....

Gadziu79 napisał:
Ta rurka powinna być podłączona oryginalnie wężykiem do airboxa. Ja jak zmieniałem filtr na otwarty to jej nigdzie nie podłączałem bo przy filtrze i tak ona jest podłączona tak ciulato, że powietrze jakie do niej trafia nija nie jest filtrowane.

Sorki za zasypywanie pytaniami :)
Mam pytanie odnośnie rurki która wychodzi w górnej części gaźnika tam gdzie iglica wchodzi czy powinna ona być zaślepiona czy nie bo ja mam całkowicie otwartą i czy tak powinno być ?

Gadziu79 napisał:
Jak podniesiesz iglicę to zwiększasz dawkę paliwa. Ja mam dyszę 195 i iglicę na 4 rowku (licząc od tępego końca). Spalanie od 4,7 do 5,4. Wcześniej miałem na 3 rowku i spalanie wychodziło 5,6 średnio. Czyli spalanie spadło. Ale trzeba przy tym uważać żeby moto oddawało odpowiednią moc w całym zakresie obrotów czyli przy każdej pozycji otwarcia przepustnicy.
A serwisy są jakie są. Ja znam jeden rzetelny i to nie jest autoryzowany serwis ale tanio nie jest.

A to co to jest za wynalazek co daje POWER CONE
Yamaha Road Star

www.baronscustom.com/catalog/display/314/index.html

Chciałbym jeszcze spytać jaki wpływ ma zmiana położenia iglicy na co wpływa ?
Czy jeśli się ją podnosi to zwiększa się dawka paliwa i co za tym idzie zużycie paliwa i odwrotnie ?
Czy o co innego chodzi ?
I co z dyszami ? Jakie są między tym wszystkim zależności ?
No i dlaczego nie ma serwisów do których można by zaprowadzić Grata i oczekiwać rzetelnej regulacji z uwzględnieniem podanych oczekiwań
Bo mi raczej chodzi o małe spalanie niż o wielkiego kopa i zawrotne prędkości

Z tym zamówieniem jestem za ale jak będziesz dokładnie coś wiedział jaki koszt wyjdzie na osobę w złotówkach to daj znać

Gadziu79 napisał:
Ja ostatnio chciałem zamówić bezpośrednio w baronie ale za śrubę za 19$ policzyli 36$ transportu. Tak więc gdybyś chciał zamawiać to może zrobiłoby się jakieś zamówienie zbiorowe przez Polkom, albo poprosiłbym znajomych w stanach o zakup i przesłanie. Trzebaby coś pokombinować.

MI się wkręca idealnie choć jak mówiłem nie tak jak kiedyś jak go kupiłem ale będę teraz kombinował z regulacją może coś wskóram tylko męczące jest o ciągłe rozbieranie i skręcanie mam nadzieję że gwinty to wytrzymają
Chciałbym jeszcze spytać o tą śrubę przedłużającą do PMS podaliście stronę z której można zamówić ale angielskiego nie znam i nie za bardzo wiem co zamówić może ktoś z was ma jedną więcej by odsprzedać no i jaki jest ewentualny koszt zakupu ?

Seboka napisał:Jeśli z 0,5 obrotu wykręciłeś na 2 to nie wzbogaciłes a zubozyłeś... Wykręcając PMSa zubażasz a wkręcając wzbogacasz :-)

Gadziu79 jeśli miał byś za mały poziom paliwa motocykl po odkreceniu dość dynamicznie manetki nie wchodził by na obroty. Ssał by jak oszalały powietrze a do piero po chwili załapywał paliwo.

Ja ostatnio z 3 wcięcia iglicy licząc od dołu opuściłem na 4. moto zaczeło się zbierać o wiele lepiej niż wcześniej :-)