TEMAT: RS 1700 Krzeszowice - ktoś oglądał?

Skygge napisał:
Dokładnie tak. Też ją czytałem i jej przesłanie było takie, że konstrukcja silnika jest taka, że wymusza takie, a nie inne odgłosy. Jest to efekt m.in. chłodzenia jednie powietrzem, ale nie tylko.

A co do tego konkretnego egzemplarza, to aby z czystym sumieniem ocenić dźwięk silnika to trzeba by z niego spuścić to stare gówno i zalać jakimś normalnym świeżym olejem. Teraz to nie wiadomo co on ma w sobie, ile tego jest i w jakim stanie. Chodź na 100% stare i do oleju to tylko z nazwy podobne.

Silniki w XV wydają bardzo różne dźwięki, nawet gdzieś kiedyś czytałem instrukcję dla handlowców yamahy jak odpowiadać na pytania o dziwne dźwięki silnika... no ale to... to jakaś totalna rozpierducha. Jeśli tego nie dało się naprawić w 4 lata, to raczej nie są rozregulowane zawory (jak sądzę).

Uwazam ze takie forum to wspaniala sprawa m.in.dla takich jak Sztos co to mysla o zakupie Rs-a.a wszyscy handlarze czy nawet prywatnie jak ktos chce sprzedac musi sie liczyc z z tym ze dany motocykl zostanie przynajmniej "przeswietlony" wirtualnie.brawo dla tych co sie tego kiedys podjeli i zalozyli forum "starej"

szlos napisał:
Napierd **** jak głupi !!!!
Masakra jakas !!!!!

A dlaczego od razu zakładasz ze cie nie będzie stać,przecież nie wiesz ile ja będę chciał.Zadzwoń

Jak dla mnie to ten egzemplarz tyle czasu czeka na głuchego nabywcę....

Nie przesadzajcie. Pierwsze słyszę, by od stania popsuł się silnik, nawet jeśli stał 4 lata (pomijam stanie w jeziorze :D ). Korozja hamulców, korozja ogólna, pleśń na skórach, niedomaganie elektryki (korozja styków) to owszem ale nie uszkodzenie mechaniczne silnika. Ten silnik chodzi jak młockarnia - a przyczyn może być kilka, od luzu na zaworach, luzu na sworzniu tłokowym po wybity korbowód lub jego łożysko. Ja też bym sobie darował zakup takiego, choćby z tego względu, że nie wiadomo ile mogłaby wynieść naprawa. Same uszczelki pod głowicę to ponad 700 zł, a raczej trzeba będzie rozebrać silnik.

Tak - głównie gumy, oringi, opony się odciskaja i trwale zmieniają kształt. Stąd pewnie na dzień dobry masz do wymiany pare oringów (mówiłeś, że są pocenia).

Dlatego moim zdaniem lepiej szukać egzemplarza jeżdżącego... No, chyba, że w salonie ma stać...

... mam ch... nagłosnienie przy kompie i przytępiony słuch, więc prze nosniki róóóóóóóóóóóżnie słyszęęęę ... jak co mam na myśli jak stał 4 lata ??? ... nie używany zanika , tak i w moto pewne funkcje życie mogły się spier... guma parcieje, żelazo rdzewieje, wewnatrz bebechów pewnie syf z piachem ...

Jak nie slychac? Wali ewidentnie i to chyba z tylnego baniaka ...tez bym odpuscil . No i mialem nie pisac o tych 4 latach postoju bo to nie moja sprawa ale jesli handlarzowi stoi w kacie 20 tysiakiw przez 4 lata to albo koles ma kupe hajsu albo moto stoi bo ma problem ...zreszta ten problem slychac . Tylko dlaczego przez 4 lata nie dal tego naprawic? Moze czeka na jakiegos losia ?

artek napisał: No to ja może jakiś przeczulony jestem, bo słyszę tam metaliczne walenie jakby młotem
No ale może ten model tak ma mieć? Artek co masz na myśli pisząc że jak stał tyle, to odpowiedż nasuwa się sama?

... szczerze pisząc niewiele słychać, jak moto stało 4 lata to odpowiedż nasuwa się sama ...

Noooo, powiem że to malowanie i szprychowane koła strasznie mi się podobają. Ale przede wszystkim sztuka musi być taka żebym nie miał wątpliwości....

Jak chcesz taki sam tylko zadbany - wal do Krzycha - jeśli jeszcze nie sprzedał. Pisał w Twoim poście...

No i byłem wczoraj z bratem po moto, ale ostatecznie odpuściłem póki co. Zaniepokoił mnie dźwięk silnika, słychać regularny metaliczny dźwięk. Nie słuchałem zbyt wielu 1700, więc może Wy mi powiecie czy tak ma być

No i silnik spocony oljem, wygląda tak jak by wyciekało gdzieś z okolic przyłaczy przewodów olejowych do zbiornika.
Także póki co, szukam dalej
P.S.
Eniu, zadzwonię, al na 2009 nie będzie mnie stać raczej

Witam
Szlos zadzwoń do mnie na 663 490 122 porozmawiamy o tym radku 2009,może sie dogadamy,może warto,dzwoń.

Tomson napisał:
Taaaaaaaaaa ....
Nie wiesz ze najbradziej poszukiwane sa czarne ?
Wcale mnie nie dziwi ze sie nie sprzedal a za 2 dyszki spokojnie bym go wział zwlaszcza ze zainteresowanemu pasuje ....
Ja swojego poprzedniego, tego w płomienie nie mogłem pol roku sprzedac az w koncu trzy dni przed wyjazdem do uk, znalazl sie chetny

A jak to handlarz to 4 lata sobie gdzies tam w hali stoi. Tylko ze taki nie jezdzony sprzet to juz na dzien dobry wszystkie plyny, swiece do wymiany

Szlos - pierwsze co zrób to weź numer VIN, odżałuj megakwote 20 zł i zamów sobie autocheck - np. tu: usacars.net.pl/

Jak moto mialo jakieś "zdarzenie" w USA to tam będzie to odnotowane a i odnośnie przebiegu można co nieco ustalić ale to nie zawsze.

PS
Nie mogę w to uwierzyć, że motocykl się nie sprzedaje z powodu koloru - kurde, przecież kolor to jest ważny dla bab !!! A ten akurat schemat kolorystyczny jest fajny, zaden fiolet albo różowy, nie róbmy jaj.

Szlos.dam ci idea.z tutejszego mojego podworka.moze tam w Plu zadziala.
Tutaj niektorzy dilerzy uzywek a czasami duze dilershipy ida na taki uklad.placisz za moto i masz to moto na dzien lub dwa.jezdzisz nim i jesli stwierdzisz ze ci sie jednak nie nadaje nie pasi z jakiegokolwiek powodu to oddajesz i kase zwracaja.dogadaj sie w ten sposob.mozliwe ze to co piszesz jest prawda i nic sie nie dzieje z ta stara a to kwestia tylko kolorku.tylko badz pewny ze bedziesz mial to na papierze zeby cie nie wydymali.to taka moja rada.jesli gostek naprawde uczciwy powinien pojsc na taki uklad





szlos napisał:

Tak jak pisałem, facet który sprzedaje ten motocykl to dobry znajomek mojego kumpla z pracy, gadałem z nim przy oględzinach. Twierdzi że takiego sprowadził i nic przy nim nie tykał. Fakt, sam powiedział że stoi u niego ze cztery lata. Twierdzi że się nie sprzedał bo malowanie się ludziom nie podoba, tak jak Krzych napisał. A przebieg to nie tak jak w ogłoszeniu 10 tyś km, tylko 10 tyś mil. Kurcze, oglądałem go dość dokładnie, i nic niepokojącego nie znalazłem. Cenę do zabrania powiedział mi 20 tysi. No i zestawienie kolorów jest dla mnie idealne. Zresztą widać w powitalni jak pomalowałem swoją Cafejkę
P.S. Eniu, jak możesz to podeślij fotki i jakiś krótki opis tych moto o których tutaj wspominasz.