TEMAT: Zabezpieczenia przed amatorami cudzej własności

majkelpl napisał:
... no właśnie a z patentem "Gdzie jest dziecko" szybko się znajdzie. Można po policję zadzwonić tak z godzinę później a w tym czasie dokonać obywatelskiego zatrzymania a po przyjeździe policji powiedzieć, że kolo przewracał się podczas uciekania tak ze sto razy i dlatego taki posiniaczony. :laugh:

haytauer napisał:
Wiec jesli Ci maja ukrasc to i tak ukradna
Ja mam dwie blokady nba tarcze i lancuch, ale jeszcze tego nie uzywalem. :woohoo:

Witam wszystkich po przeczytaniu odpowiedzi na temat zabezpieczenia naszych moto to sobie myślę, że nie ma co oszczędzać na jakiś podrubach tj. made in china itd. Uważam, że każde zabezpieczenie jest utrudnieniem dla amatora cudzych rzeczy, ja osobiście zakładam alarm, i blokadę na org. mocowanie przy główce ramy.
Niestety i tak to wszystko co możemy zrobić a amatorzy cudzych rzeczy nie mają żadych obiekcji :evil: aby skołować komuś motocykl.

Miran napisał:
Jak nie jeżdżę to się nudzę i wymyślam różne rzeczy.

Night chłopie ty się absolutnie nudzisz. :laugh:

Panowie będą ostatnio wpadłem na oryginalnego pomysła jak zabezpiecayć moto przed amatorami cudzej właśności chodzi raczej nie o zabezpieczenia a o jak najszybsze odzyskanie maszyny jakby co. Jest taka usługa lokalizacyjna pt.: Gdzie jest dziecko? mając Stary telefon komórkowy aktywujemy usługę gdzie jest dziecko a następnie komórkę chowamy gdzieś w motocyklu. (nie musi być na stałe może być okresowo. Jakby nam moto zniknęło to przy pomocy tej usługi lokalizujemy go w sekund pięć z dokładnością do kilku przecznic z oznaczeniem na mapie.

Oooooooooooo dokladnie takie cus :cheer:
Ale myslicie ze sprzedajacy bedzie wiedzial czy nadaje sie do garazu i na dwor ?
Moze bedzie chcial sprzedac i sciemni ze jest dobry tu i tu? :woohoo:

Bardzo mądra sugestia z tym oddychającym pokrowcem też mam zamiar sobie kupić ale właśnie taki żeby można było używać w garażu i na dworze :woohoo:

majkelpl napisał:Tylko zwroc uwage na to czy ten pokrowiec ma byc do przykrycia moto w garazu czy na wolnym powietrzu bo to 2 rozne typy pokrowcow. Jak uzyjesz takiego nieprzemakalnego w garazu to Ci moto pod nim zaparuje a ciaga wilgoc + metal rowna sie wiadomo co.
Sa takie "oddychajace" pokrowce do garazy - nie kurzy sie ale wilgoc nie siada na moto.

10 wrzesnia jest motobazar w Warszawie, wiec pewnie przed koncem sezonu kupie taki pokrowiec aby bo na zime przykryc :laugh:

vpower napisał:
Ja bym pomyślał, jeśli moto ma zostac na noc, nad takim rozwiązaniem i długością,żeby było odporne na przecięcie byle czym, i dało się moto przywiązac do jakiegoś słupa czy drzewa. W moto i tak wsadziłes kupę kasy więc chyba bym nie żałował na zabezpieczenie jak chcesz moto trzymac na chodniku... :)
Wtedy przynajmniej i na lawete zejdzie chwilę zabrac- odpukac...!!!

majkelpl napisał:
Majkel, ja kupiłem NAXA rozmiar L i moto elegancko się mieści, nie za duży nie za mały, a i cena dobra, coś ok. 80zł. I podobno nie przemaka (jeszcze nie zdążyłem przetestowac) i się nie zapali od wydechu. W Spale pewnie będę go miał... Mam szybę, oparcie i kufry, po zalożeniu jest jakieś 15-20cm nad glebą czyli zostaje nie przykryte trochę przedniej opony...

krzych1200 napisał:
A tego to uzywam tylko do lozka :P

przescieradło z gumką tez daje rade

W serwisie Yamahy mają, nawet niedrogo jak na serwis coś ok. 140-160 zł

majkelpl napisał:Np. w louisie - od groma tego jest a i ceny rozne..)

Marek73 napisał:
Trzeba jeszcze pokrowiec miec :cheer:
A tak a propo .... gdzie mozna kupic taki duzy pasujacy do Waldka z szyba i kuframi ?

majkelpl napisał:
Ale przecież pod pokrowcem i tak nie widać :laugh:
A poza tym trzeba poszukać i kupić estetyczną kłódeczkę.

Etam - moja klodka jest bardzo duzo i w dodatku w zlotym kolorze :) Pieknie sie komponuje :P

Marek73 napisał:
No wlasnie ..... zajebiscie piekny element dekoracyjny w takim motocyklu :evil:
Kurna, toc to by wygladalo z ta klodka jak samochod Jasia Fasoli zamykany wlasnie na klodke !!!! :woohoo:
A wracajac do meritum .... ja bede sobie montowal alarma