Szeroka Kierownica Krążownikowa

a.aliexpress.com/_mK00ft8
Urzywa ktoś taką? Jakieś opinie?

Dzięki wielkie Wojtas

Plastyk, jeden ciężarek waży 250g, a tuleja w którą wkręca się ciężarek ok. 120g.
To wszystko razy dwa ofkors.

facio07 napisał: ...zastanawiałem do czego one są!

bo tak

Jakiś czas temu zmieniłem manetki i trochę mnie gryzło że nie można było zamontować oryginalnych ciężarków,ale po pewnym czasie zapomniałem bo nie widziałem różnicy i sam się zastanawiałem do czego one są!

SATURIAN napisał: Bez tych ciężarków tak samo będzie jeździł jak i z ciężarkami ...

pinhead , swoją zacytowaną wyżej opinię na ten temat wyraziłem dużo wcześniej , ale nie chciało mi się rozwodzić nad tym , Ty natomiast ogarnąłeś to od a do z

W sumie to Pinhead poniekąd ma rację.
Ciężarki w Naszych motocyklach mają za zadanie uchronić końce kierownicy przed wpadnięciem w niepotrzebny rezonans.
Przy takich drganiach, jakie generuje Radek mogłaby wystąpić niepotrzebna telepawka.
Zwłaszcza na wolnych obrotach i przy dosyć dużej rozpiętości kierownicy.
Kierownica to nie koło,żeby martwić się nad wyrażeniem i pojedynczymi gramami ciężarów.
Zwłaszcza,że każdy ma różne pierdolety na niej zamontowane.
A już na pewno te Ciężarki nie są powodem do zmartwień o shimmy.
Nie ta masa motocykla
A przede wszystkim, nie taki kąt pochylenia główki ramy.
Takie motocykle wspaniałe jeżdżą na wprost i im większy kąt tym bardziej jeszcze taką jazdę stabilizuje.

Mój Radzio 99 r Silverado przypłynął z pełnymi manetkami cechowanymi od wewnątrz na plastiku przez Yamahę Zakładanie ciężarków kierownicy to nic innego jak jej wyważenie,a nie zapobieganie powstawaniu shimmy
To wszystko z perspektywy długich przelotów,bo jednak kierownica z prawej strony jest cięższa,oczywiście nie we wszystkich moto,a ciężarki muszą być różnej wagi. Wojtas,ale jest jak piszesz...każdy robi jak uważa,i jeżeli ktoś to robi w 100% fabrycznym moto,gdzie cały osprzęt kiery jest oryginalny,żadnych dodatków,zegarków,klamerek,uchwytów i innych pierdół,i oczywiście ciężarki dedykowane...to niech sobie zakłada i się cieszy
Ja to jestem taki,że odepnę,obnażę co się tylko da....to samo robię z

Proszzz... poz. nr 3
www.yamahapart.com/oemparts/a/yam/50044f9ff8700209bc791a50/steering-handle-cable

Fabryczne ciężarki w Radku...gdzie one są ,bo ja takich nie miałem

pinhead napisał: Tak sobie czytam ten wątek,i....więc niech ktoś mi powie,po jakiego chu.a zakładać ciężarki w Radku

O to zapytaj konstruktorów Yamahy po co zamontowali tak ciężkie końcówki oryginalnej kierownicy.
Już raz napisałem w tym wątku że KAŻDY niech robi jak chce.

Tak sobie czytam ten wątek,i się zastanawiam co Wy tu piszecie Jakie ciężarki,jakie shimmy to nie
te motocykle. To są ciężkie konie i tu nie tak łatwo o shimmy,niech sobie każdy spróbuję poruszać kierą przy 130-150 km/h....tu nic się nie dzieje,a dorabianie jakiegoś gówna w kierę lub manetki na pewno nie załatwi sprawy.To sprawdza się może i w lekkich źróbkach,ale czy na pewno
Na powstawanie shimmy ma wpływ bardzo wiele czynników.....opona,felga przód tył,wyważenie,wycentrowanie,łożyska piasty,główki ramy,ewentualny luz lag w goleniach,uszkodzenia ramy,luzy wahacza i wiele,wiele innych czynników,i takie ciężarki
kierownicy to niewiele zdziałają jeżeli coś z ww. ma tu miejsce
Ja osobiście "przechodziłem" różne kiery,były szersze,węższe,często wyginane osobiście,również grubsze 1 1/4"
i nigdy nic nie wyważałem...bo i po co.Długo jeździłem z jednym lewym lusterkiem i nic się nie działo,bo niby co miało się dziać ....więc niech ktoś mi powie,po jakiego chu.a zakładać ciężarki w Radku

Ja sobie zdaję sprawę że brzmi to nie wiarygodnie, ale wyszedłem z tego cudem-bez gleby.
Do tej pory się zastanawiam jak to się udało. Od tego momentu jeżdżę dużo spokojniej i rozważniej.
Analizując później dlaczego się udało z tego wyjść, to paradoksalnie fakt że praktycznie shimma wyrwała mi kierę z rąk przez co gaz został zamknięty oraz to że jechałem pod delikatne wzniesienie, dokładnie na wprost pozwoliło na szybkie wytracenie prędkości. Byłem też pochylony nad zbiornikiem, co przesunęło moją masę bliżej osi obr. kiery-może to też miało wpływ na opanowanie motocykla.
Wszystko działo się 20 lat temu na XJ 600 N '88.

Wojtas , ja tak z ciekawości , trochę nie na temat , rozwiń ten wątek z shimmą przy 170 .
Ciekawy jestem , bo te które ja widziałem , przy mniejszej prędkości , zakończyły się glebą .
Jak było u Ciebie , wyszedłeś z tego ?

w NTV, Dragstarze i Roadstarze ciężarki poszły precz jak wjechały manetki Kuryakina i jest OK :)

No to będę musiał znaleźć jakiegoś.

Pewnie, lepsze to niż nic. Można dodać po pare deko.
Gotowego do wciśnięcia to raczej nie, pozostaje doróbka u tokarza.

No tak, tylko wkręcane w rure.
Kiera jest o 3-5 cm szersza od oryginały, myślę że to niewiele.

Dzięki za pomiary.
A czy można coś takiego kupić już gotowego?

D takich manetek to tylko ciężarki dorabiane i wciśnięte do wnętrza kierownicy. Mogę Ci zważyć wagę jednego oryginalnego ciężarka. Ile waży nagwintowana tuleja w którą się wkręca oryginalny ciężarek nie wiem, ale to się da policzyć po jej zwymiarowaniu. Postaram się w tym tyg. to pomierzyć.
Jedyne co mnie martwi to to że waga ciężarków oryginalnych jest precyzyjnie obliczona do dł. ori kiery
a Ty masz akcesoryjną.

Wojtas72 napisał:

Plastyk napisał: Wojtas, widocznie masz jeszcze coś bardzo ważnego do zrobienia tutaj. Dlatego zostałeś, teraz trzeba to tylko docenić i mądrze wykorzystać.

Z tego samego założenia wychodzi mój kierownik w pracy i dokłada mi ciągle nowych obowiązków
.

Manetki mam takie, fotka jeszcze ze starą kierą. Nowa jest trochę wyższa i szersza, calowa, akcesoryjna.
Wszelkie podpowiedzi, rady, sugestię mile widziane.