Tak jak pisałem wcześniej podaję Wam tyle informacji co posiadam.
Firma w której robiłem gmole to bydgoski producent elementów z stali nierdzewnej wykonujący w głównej mierze orurowanie dojednostek pływających.
Tutaj macie ich stronę internetową :
www.rafmar.com.pl/
Cena gmoli jakie posiadam kosztują 1200 zł. Osobiście za pełne orurowanie Shreka zapłaciłem 1600 zł. Gmole, oparcie pasażera, bagażnik, balkon przód, balkon tył, rączka między pasażerem a kierującym do trzymania czy też jako element na którym mozna zamontować oparcie kierowcy.
Cena jest dlatego tak niska ponieważ byłem pierwszym oblatywaczem gmoli zrobionym pod WildSTAR-a (brak chłodnicy), a co za tym idzie pierwowzór nie obył się bez błędów co odbiło się położeniem moto na glebie (nic się nikomu i niczemu nie stało b.mała prędkość na rondzie).
Gmole przetestowane w warunkach w jakich mają zadanie odpowiednio reagować t.j podczas upadku na drodze. Wracając ze Strykowa na A2 miałem slizg w wyniku wymuszenia pierwszeństwa przy ok. 70 km/h. Cały ciężar motocykla przejęły gmole i podesty. Kiedyś były zdjęcia na forum terez niestety nie mam ich przy sobie więc musicie wierzyć na słowo.
Oczywiście wymieniłem gmole na idealnie te same stąd wiem ile kosztowały jako pojedyńczy zakup.
Gdyby nie one podejrzewam że siedziałbym na wózku.
Tak na koniec mały hak w tym wszystkim. Koleś musi mieć moto na miejscu chyba, że podstawiłbym swoje stare gmole pod wzór.
Na dole pare fotek mojego Shreka (istny czołg) - w najnowszej wersji jest obuty w rurę 2 w 1 od Hard Crome (na zdjęciach w BUB-ach).