TEMAT: Schować ... czy nie chować pompy paliwa ??

jarson na jezdze na wydechach HK i tez mam takie samo wrazenie.jakby czasem nie chodzil ale jak jezdze to jest bardzo zywy po dodaniu gazu.:)

ja przeniosłem pompę pod siedzenie , przewody do i z pompy dałem miedziane (bo jednak pod bakiem jest gorąco). a w miejscu gdzie była pompa paliwa są teraz zamontowane fanfary.

Popatrzcie ciekawe ile kosztuje taka pompa:
roadstarclinic.com/content/view/107/96/

Fakt, wygląda osłony pompy jast taki troszkę nie bardzo. Nie wie mja u was ale śruby mocujące ten palstikowy dekielek od spodu też mają wiele do życzenia. Moja były tak przerdzewiałe, że ledwo je wykręciłem. Nie wiem, może nie były oryginalne...

Wracajac do tematu - jak tylko znajde troche czasu - pompa z pewnoscia znajdzie nowe - bardziej dyskretne miejsce :)

zreszta - plastikowa kapa kryjaca pompe - to tkie troche badziewko..

Torturro napisał:Oby do przodu :-) Tak daleko jak paliwa wystarczy :-)

jarson napisał:One tak chodza na wolnych - szczegolnie jesli maja je nisko ustawione. Jak podkrecisz wolne powiedzmy do poziomu HD na wtrysku to i rowna praca sie pojawi.:)

Witam

Dzięki Panowie za info. Czytam z zainteresowaniem twoje posty Wykrzyknik bo mój sprzęt też coś w kulki gra tylny garnek czasem jakby nie zaskakiwał na wolnych obrotach takie mam wrażenie ,że przedni zagada dwa razy a tylni raz. Już nie wiem co o tym myśleć mam rury Hard-Krome oryginalny filtr i nie wiem jakie dysze bo nigdy tam nie patrzyłem. Na Youtube słuchałem różnych naszych gwiazdek na hard-kromach i też jak by tak tylny garnek zaskakiwał co drugi raz... Nie wiem czy pokręcić śrubką PMS czy pierdo... to w cholerę.

Pozdrawiam Jarek

A gdzie pojedziesz?? :cheer:

Fakt tydzień prawie, powiem Ci że wychodząc z domu tęsknym wzrokiem omiatam miejsce gdzie zawsze stoi... Jutro będę miałmam nadzaieję ten regulator... Nie mogę się doczekać chwili gdy wsiądę odpalę i pojadę :-)

Wykrzyknik od tygodnia nie widziałeś motocykla więc skąd możesz wiedzieć gdzie maszą ta pompę. Ja wiem na pewno że wczoraj o pierwszej w nocy była pod deklem.

Oooo własnie sie dowiedziałem, że mam pompę pod deklem :-) Do dzisiaj byłem pewny, że jest tam gdzie wsadziła ja fabryka :-) Jednak jeśli to nie pompa paliwa to co to jest u mnie między tymi garami :-)

Mam pompę po lewym deklem i jest ok ni się nie dzieje. Rzeczywiście gary widać bardzo dobrze a fekt jest piorunujący szczególnie jak się ciebiu=ie pytają co to za wersja. Należy uważać na kable od pompy jak się je niedokładnie zaizoluje i unieruchomi to od wibracji mogą się przetrzeć i zrobić zwarcie co w konsekwencji może grozić spaleniem przerywacza kierunków i wydatkiem w moim przypadku 350 zł.

ja się bawiłem jakiś czas temu, trochę rzeźby ale efekt rewelka

Z tego co wiem kilka osob to ma, na pewno wykrzyknik.
Wizualnie to odkrywa Ci gareczki w silniku a nie rzutuje na caloksztalt.
Moze w zimie tez sobie ja przeniose :laugh:

Witam

Pogodę mamy jaka mamy więc myślę żeby przenieść pompę paliwa – coby sąsiedzi oprócz tego ,że słyszą to jeszcze zobaczyli, że mam V_ke ha ;)

znalazłem na RoadStarclinic to:
roadstarclinic.com/content/view/65/96/

Czy ktoś może robił już coś takiego albo już ma i chwali albo co gorsza gani.. ????

Pozdrawiam Jarek