UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Mycie Motocykla " KARCHEREM "

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #21

  • Wienio
  • Wienio Avatar
wemar napisał:
Jeśli masz dobrą gąbkę samochodową i nie ciśnie się jej jak przy usuwaniu rdzy, to nie ma prawa się nic porysować. Ja jednak preferuję szczotkę z długim włosiem, a do trudno dostępnych miejsc wąski pędzelek.

Do pielęgnacji po myciu i wysuszeniu polecam ten specyfik dedykowany do powierzchni malowanych i plastykowych na silniku i nie tylko.


Wienio, tylko niech nie przyjdzie Ci do głowy czernienie opon :nie:

"Czernienie " co Ty w życiu... :piw:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #22

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1901
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Jeśli masz dobrą gąbkę samochodową i nie ciśnie się jej jak przy usuwaniu rdzy, to nie ma prawa się nic porysować. Ja jednak preferuję szczotkę z długim włosiem, a do trudno dostępnych miejsc wąski pędzelek.

Do pielęgnacji po myciu i wysuszeniu polecam ten specyfik dedykowany do powierzchni malowanych i plastykowych na silniku i nie tylko.


Wienio, tylko niech nie przyjdzie Ci do głowy czernienie opon :nie:
Jeżdżę, bo lubię :)
Ostatnio zmieniany: 8 lata 11 miesiąc ago przez wemar.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #23

  • Hipis
  • Hipis Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Posty: 629
  • Otrzymane podziękowania: 34
  • Oklaski: 3
Mycie karcherem to jedyne rozsądne rozwiązanie żeby z zakamarków wydobyć cały syf jaki się nazbiera.
Oczywiście należy to robić z rozwagą i nie napierdzielać po lakierze maksymalnym strumieniem.
Natomiast, myślę że mycie gąbką może zrobić więcej szkody niż pożytku, wystarczy że w gąbce pojawi się mały mikro kamyszek i przelecimy takim zestawem po lakierze i mamy kłopot :oj:
Czyń miłość a nie wojnę :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #24

  • kiwak
  • kiwak Avatar
Częste mycie niszczy lakier (i chromy).

Ale rzeczywiscie po przepłukaniu delikatnym moto biorę wiaderko z ciepłą wodą, wlewam szampon do mycia aut z woskiem i taka rekawica z mikrofibrą myję raz, potem na sucho (lekko wilgotną rękawicą) ściągam.

Ale przyznam szczerze, że mojego nowego nabytku jeszcze nie myłem w myśl zasady na samej górze;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 8 lata 11 miesiąc ago #25

  • Drut66
  • Drut66 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 586
  • Otrzymane podziękowania: 16
  • Oklaski: 2
Baron napisał:
Moje gruntowne mycie motonga wygląda tak:
1) wstępne spłukanie myjką z największego syfu (strumień ustawiony na mgięłkę ,silnik w miarę ciepły)
2) pianowanie, po chwili spłukanie
3) mycie ręczne (cipła woda+ludwik+szmata najlepiej z szlafroka żony) w cieniu
4) polerka ręczna lakieru i chromów mleczkiem "Formuła"
Dla proformy podczas mycia myjką omijam okolice przełączników ,konsoli ,gaźnika ,łożysk kół.
Cztery godziny w :du: ale dla tego widoku warto choćby na kilka godzin :piw:

Baron z tym płynem do naczyń to lepiej nie przesadzać...wiem co mowie bo produkuje płyny do naczyń:)Raczej nie nadają się do mycia motocykli, samochodów...Chyba że myjesz raz na jakiś czas to ok..Ale generalnie lepszy szampon..
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu....
Ostatnio zmieniany: 8 lata 11 miesiąc ago przez Drut66.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 9 lata 55 minut ago #26

  • Wienio
  • Wienio Avatar
Super porady "Koledzy" dzięki!! :br:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 9 lata 7 godzin ago #27

  • Baron
  • Baron Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 403
  • Otrzymane podziękowania: 18
  • Oklaski: 3
Moje gruntowne mycie motonga wygląda tak:
1) wstępne spłukanie myjką z największego syfu (strumień ustawiony na mgięłkę ,silnik w miarę ciepły)
2) pianowanie, po chwili spłukanie
3) mycie ręczne (cipła woda+ludwik+szmata najlepiej z szlafroka żony) w cieniu
4) polerka ręczna lakieru i chromów mleczkiem "Formuła"
Dla proformy podczas mycia myjką omijam okolice przełączników ,konsoli ,gaźnika ,łożysk kół.
Cztery godziny w :du: ale dla tego widoku warto choćby na kilka godzin :piw:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Wienio

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 9 lata 9 godzin ago #28

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1901
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Ja podobnie do kolegów używam myjki ciśnieniowej, ale i zwykły wąż z odpowiednią końcówką daje dobry efekt. Jak z myję z węża to najpierw zimny silnik spryskuję żelem do mycia motocykli, daję mu popracować i potem płukanie strumieniem wody. Wydmuchanie wody i wytarcie do sucha. Jeśli gdzieś zostaną zacieki, to przelatuję tam papierowym ręcznikiem nasączonym płynem do mycia szyb.
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Wienio

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 9 lata 11 godzin ago #29

  • Powalla
  • Powalla Avatar
Ja tylko reklamówkę jednorazową (taka zrywka) okrywam filtr powietrza (K&N) i potem normalnie jadę myjką , tzn. najpierw aktywna piana (Angelwax)z ręcznej pianownicy Epoca , potem czekam 5min i płukanie myjką ...jak mi się chce to czasem potem normalnie myje szamponem i na końcu odpalam kompresor i wydmuchuję wodę z zakamarków i następnie suszę ręcznikiem z microfibry .


Ostatnio zmieniany: 9 lata 10 godzin ago przez Powalla.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 9 lata 12 godzin ago #30

  • Drut66
  • Drut66 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 586
  • Otrzymane podziękowania: 16
  • Oklaski: 2
Jam myje karszerem na początku sezonu zawsze i na końcu...wole z tym nie przesadzać bo jednak ciśnienie spore...A tak w sezonie z węża płucze żeby sie odmoczył syf poźniej szampon i pieszczę miękka gąbką, następnie wycieram na sucho na włączonym silniku...
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu....
Ostatnio zmieniany: 9 lata 12 godzin ago przez Drut66.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Wienio

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 9 lata 12 godzin ago #31

  • robrob
  • robrob Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • RS 1700
  • Posty: 1171
  • Otrzymane podziękowania: 64
  • Oklaski: 9
Jadę na myjkę, myję karcherem z chemią, a potem płukanie wodą, myję jak leci i nic nie omijam, no chyba że zdejmiesz siedzenie i będziesz mył kompa i resztę elektryki :polew:
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Wienio

Mycie Motocykla " KARCHEREM " 9 lata 12 godzin ago #32

  • Wienio
  • Wienio Avatar
:co: Witam, czy używacie "KARCHERA" do mycia swoich motocykli.Jeżeli tak to proszę o porady na co szczególnie
uważać , co omijać i czego nie powinniśmy dotykać wodą. Jakich płynów używać( chemii) itd.
Dziękuje z góry za podpowiedzi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.054 s.
Zasilane przez Forum Kunena