UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie

TEMAT: "Kącik poezji bez finezji"

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 5 miesiąc ago #41

  • piter 1600
  • piter 1600 Avatar
Jestem tam co roku.W tym też będę.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 5 miesiąc ago #42

  • NightRider
  • NightRider Avatar
Ja bardzo lubie zapach z motocyklowych wydechów. A przy okazji Do Częstochowy w przyszłym roku to nas pewnie zawita więcej?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 5 miesiąc ago #43

  • TomHal
  • TomHal Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • był Shrek 1600, Venture - a co będzie?
  • Posty: 3942
  • Otrzymane podziękowania: 110
  • Oklaski: 37
Słyszałem że na święceniu jak kolesie odpalili moto to co nie którzy musieli butli tlenowych szukać :laugh:
Słońce to gwiazda, więc ziemia kręci się wokół niej
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 5 miesiąc ago #44

  • NightRider
  • NightRider Avatar
Kurna rzeczywiście jakoś tak pochmurno piszesz a tu trzeba się cieszyć że każdy kolejny dzień przybliża nas do rozpoczęcia sezonu. Ja już planuję wypad do Częstochowy podobno w tym roku (18 kwietnia)było ponad 20 tys motocykli, mojego zabrakło ale w przyszłym roku ho ho
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 5 miesiąc ago #45

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
"Nastrój"

W temacie śrubek błyszczeć nie będę
Arkad techniki nie trawię jakoś
Marudzę więc tutaj kolejną kolędę
I chyba nikomu nie robię na złość ?

Nastały nie dobre bikerom miesiące
Nuda dobija ,niepewność nas trzyma
Miała być złota a dni jej gorące
Jesień polska, kurde nie zima !

Trwam sobie jakoś przed klawiaturą
Literki składam w układ pocieszny
Zabijam czas poświęcając go bzdurom
Tak oto powstał kolejny rym śmieszny.

Dopada mnie chandra bo czas nastał taki
Czy to pogody efekt uboczny
Kotłują się myśli mózg drążą robaki
Po prostu nastrój mam dzisiaj mroczny.

Zamykam zwrotkę optymistycznie
Koniec biadoleń ,tak bym to wybielił
Nie chcę tym samym kategorycznie
By nastrój Wam się taki udzielił.

B.S.11.2009. B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 6 miesiąc ago #46

  • NightRider
  • NightRider Avatar
Każdy z Nas to przezywał. W innym miejscu w innym czasie ale z tym samym syndromem dnia następnego.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 6 miesiąc ago #47

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Dobre na tytuł ! Dzięki za podpowiedź .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 6 miesiąc ago #48

  • perkusista
  • perkusista Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 266
  • Otrzymane podziękowania: 2
  • Oklaski: 2
Samo życie... ;)
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 6 miesiąc ago #49

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Dziś krótko zabrzmię . :S (tytuł :"Perkusista" ,reszta ja )

"Samo życie"

Dręczy mnie kacyk od rana
Urodzin kolesia efekt zwyczajny
Łamią mnie ręce ,łamią kolana
Wczorajszy wieczór był fajny

Toastów wypitych zliczyć nie mogę
"Mądrości" wyznań było bez liku
I nie walczyłem wcale z nałogiem
Pamiętam ,co chwilę musiałem siku

Wszystko się działo w garażu kultowym
W fajeczek dymie recept na życie
Dość wiele zmogły napite głowy
By rano nie czuć się zbyt wyśmienicie

Morału nie będzie tym razem wskazanie
Że ,to i tamto życiu nam szkodzi
To było zwyczajne szybkie chlanie
Jak rejs do afryki w dziurawej łodzi.
:laugh:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 7 miesiąc ago #50

  • NightRider
  • NightRider Avatar
No i bardzo dobrze. Myślę że jak napiszesz coś od czasu do czasu a nikt nie będzie odpowiadał to znaczy że kontemplują twoje dzieła w samotności swoiej duszy. Bo tak naprawdę każdy biker jest samotny jak jedzie. Tylko on i jego myśli. No chyba że ma intercom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Kącik pezji bez finezji 14 lata 7 miesiąc ago #51

  • TomHal
  • TomHal Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • był Shrek 1600, Venture - a co będzie?
  • Posty: 3942
  • Otrzymane podziękowania: 110
  • Oklaski: 37
No właśnie. Czekamy na jakąś twórczośc z okazji braku pobytu w Borkach :laugh:
Słońce to gwiazda, więc ziemia kręci się wokół niej
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O: 14 lata 7 miesiąc ago #52

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
NightRider napisał:
Dawno już nic nie napisałeś. A szkoda bo masz prznajmniej dwóch czytelników. Myślałem że już o nas zapomniałeś dlatego sam przypomnieć postanowiłem że czas coś napisać. Może jaką prozę takładnie opisałeś swój wyjazd i koniec tylko jedno opowiadanie?


Faktycznie, trochę jakby przycichło ? Wydawało mi się ,że przynudzam . Trochę przeżyć od ostatniej opisanej solówki się wydarzyło . Myślę ,że wkrótce coś naskrobię . Za "upomnienie" wielkie dzięki . B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 7 miesiąc ago #53

  • NightRider
  • NightRider Avatar
Dawno już nic nie napisałeś. A szkoda bo masz prznajmniej dwóch czytelników. Myślałem że już o nas zapomniałeś dlatego sam przypomnieć postanowiłem że czas coś napisać. Może jaką prozę takładnie opisałeś swój wyjazd i koniec tylko jedno opowiadanie?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O: 14 lata 9 miesiąc ago #54

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
piter 1600 napisał:
W powietrzu czuć było benzynę z tego pierdzilotu,a Ciebie nie było.Nagana.

To był prawdziwy odlot Piter ,nie moglem ,kusiło mnie .(Silnik BMW,wydech z chayabusy, hybryda moto ze skrzydłami )
Super było gdy Was takich maluśkich z góry oglądałem.
Myślę ,że pod czas zlotu gość porobi fotki z lotu . ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 9 miesiąc ago #55

  • piter 1600
  • piter 1600 Avatar
W powietrzu czuć było benzynę z tego pierdzilotu,a Ciebie nie było.Nagana.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O: 14 lata 9 miesiąc ago #56

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Marek73 napisał:
Świetne Bogdanie. Nie takie tam pitu pitu jakie pisaliśmy wcześniej. Jak dla mnie kawał dojrzałego słowa. Jestem pełen szacunku i uznania. Podobało mi się :cheer:

Hej ! Dziękuję ! U nas tak rąbało we Wtorek,że nie mogłem tego nie opisać a ,że się podoba ,to super . CDN. ;)


Dzisiaj mamy spotkanie na klasztorku w mjejscu gdzie będzie zlot w Prudniku . Takie zebranko organizacyjne z kiełbaską i "dodatkami" .
....Już da się czuć w powietrzu atmosferę zlotu . B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 9 miesiąc ago #57

  • Marek73
  • Marek73 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 797
  • Otrzymane podziękowania: 24
  • Oklaski: 8
Świetne Bogdanie. Nie takie tam pitu pitu jakie pisaliśmy wcześniej. Jak dla mnie kawał dojrzałego słowa. Jestem pełen szacunku i uznania. Podobało mi się :cheer:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 9 miesiąc ago #58

  • Bogdan
  • Bogdan Avatar
Mogę znowu przynudzić ? Mały eksperyment ?
Tego słuchamy w czasie gdy czytamy . ;)


"Nie do złapania"

Na deszcz się zbiera ,patrzę przez okno
Sine kolosy pchają w mą stronę
Na deszcz się zbiera i już gdzieś tam mokną
Duszności okropne ,ciała spocone.

Napiera ciemność ,w oddali już słychać
Największej perkusji grzmiące odgłosy
Wciąż ciężkie powietrze i trudno oddychać
Na polach jak włosy falują kłosy

Nikt nie zatrzyma żywiołu natarcie
Nikt nie dorówna na przedzie doboszom
Oznajmiającym z oddali głośno uparcie,
że wszystkich do tańca z "Panią" zaproszą.

I kap kropelka i kap następna spada
Zaznacza na suchej ziemi swój koniec
Na blaszanym dachu głośniej zagada
Dźwięczy przedziwnie jak jakiś dzwoniec

I nagle miliony spadają seriami
Podmuch powietrza niosą rześkiego
Nastawiam spoconą twarz a rękami
Dotykam dnia deszczowego

Przerażający łomot gdzieś z góry bije
Milionem fleszy oślepiających razi
Wiatr między domami okropnie wyje
Dzisiejszej darmowej gigantów łaźni.

Ciska energii pokazem świetlistym
Jak żyły z tętnicy rozproszone w nieładzie
Trzaska i bije tonem najniższym
Drzewa ,budowle gdzie trafi tam kładzie.

W końcu odchodzi gdzieś w dal nieznaną
Woda strumykiem chodnikiem płynie
Przelewa się z rynien pozdrawiając pianą
W czeluściach kanałów sromotnie ginie.

Patrzę przez okno i słyszę w oddali
Odstępy błysku od bombardowania
Czyżby ktoś złapał ją do klatki ze stali
Nikt tego nie zrobi ,jest nie do złapania.

B.S.VII 2009. B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 9 miesiąc ago #59

  • marek
  • marek Avatar
Czym się różni motorynka od brzydkiej dziewczyny?
- Niczym. Fajnie się jeździ dopóki kumple nie zobaczą :laugh:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:"Kącik poezji bez finezji" 14 lata 9 miesiąc ago #60

  • Marek73
  • Marek73 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 797
  • Otrzymane podziękowania: 24
  • Oklaski: 8
U mnie też to pozostanie w sferze marzeń. Przynajmniej dopóki nie zagospodaruję indywidualnych wakacji dla moich pociech.
Ale począwszy od jutra grupka moich przyjaciół realizuje taki plan. Spotykamy się na ten weekend w Mrzeżynie po czym ja wracam do domu, a oni poprzez wybrzeże, Mazury, Podole i Małopolskę jadą na Jurę. Tam się spotykamy za tydzień na zlociku w Złotym Potoku i wracamy do domciu już razem.
Fantastyczna przygoda :laugh:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.050 s.
Zasilane przez Forum Kunena