TEMAT: Road Star źle zapala silnik

W fotogalerii napraw jest krok po kroku jak wymienić tarczę- to na prawdę bardzo przyjemna robota, tarcze kupowałem u kolegi z forum Yetlaka chyba w 500zł się zmieściłem.nie pamiętam dokładnie ale 7,8 stówek to chyba dużo...Nie chce Cię w błąd wprowadzić..

Kosztów za bardzo nie pamiętam,ponieważ robiłem kilka tematów. Coś 7-8 stówek - chyba - naprawdę nie pamiętam. U mnie nasiliło się to dość szybko w przeciągu ok 1 tys km od pierwszych objawów. Nie mogłem już z plecaczkiem za bardzo przyspieszyć. Musiałem odpuszczać manetkę i odokręcać ponownie ale już z wyczuciem.
Poszukaj na forum temat był już poruszany.

Jaki koszt wymiany tego sprzęgła był w Twoim przypadku?? Objaw będzie się szybko nasilał??

Tydzień temu wymieniałem db killer-y więc zdemontowałem wydechy. Uszczelek nie było. Co do ślizgania sprzęgła na 5 biegu - też to miałem. Postanowiłem wymienić sprzęgło żeby nie było żadnych niespodzianek w przyszłości na trasie. Teraz śmiga jak ta lala

Ja swoje wydechy demontowałem chyba z 10 razy.Nawet nie zaglądałem czy tam jest uszczelka. Wyznaję zasadę..jak założyłem i nie kopci to po co utrudniać sobie życie. A dla spokojności to kup sobie pastę uszczelniającą wydechy. Posmaruj od czoła,poczekaj aż wyschnie i jazda.

A te uszczelnienie wydechu, jak to wygląda?? szukałem już na allegro i nic konkretnego nadal nie wiem co, i gdzie kupić.

Przy wydechu powinny być uszczelki których raczej się nie wymienia( ja odkręcałem wydech ze 4 razy i montowałem z powrotem te uszczelki co były..z drugiej strony nic się nie stanie jak wymienisz uszczelnienie...Co do oleju to miałem podobnie, nie wiem jaki był wlany jak kupiłem, w kazdym razie zalałem minerałem i ślizganie sprzęgła się zaczęło..Wymieniłem co prawda sprzęgło ale stare tarcze nie były w ogolę zużyte i już tym razem zalałem Yamalube półsyntetyk 20w50 i jest ok..Reasumując nawet jeśli jednak to wina zużytych tarcz to zacznij najpierw od wymiany oleju...

Znów poproszę o pomoc, mianowicie muszę wymontować jeden wydech by dokonać małego spawu na mocowaniu wydechu do ramy (ten uchwyt mam nadłamany) - czy po odkręceniu będzie problem na nowo przykręcić czy trzeba będzie jakieś uszczelnienie wymienić?? jak to jest poskręcane??. A drugie pytanie, zauważyłem na piątym biegu lekki ślizg sprzęgła jak dodaje mocno gazu (przy prędkości ok 110-12o km/h, czy to może być wina oleju?? zalałem go Castrolem 20w-40 4T mineralnym, a tego wcześniej nie zauważyłem, lecz mało pojeździłem i sam nie wiem jak było wcześniej z tym sprzęgłem, jeżdżąc "normalnie" nie zauważalne, lecz przy gwałtownym dodaniu gazu czuć lekki ślizg, miałem też ok 150ml za dużo oleju (pełen bagnet na zagrzanym silniku) i teraz odlałem nadmiar ale już nie jeździłem by sprawdzić, czy to coś zmienia.

A propo hypercharger naprawiony, jak doradziliście tak zrobiłem, włożyłem dętkę samochodową w miejscu tej membranki i działa jak należy, a motylki mrygają aż miło patrzeć.

Christ - w kwestii zdjęć. Wszedłem na podgląd Twojego posta. Nie widać żadnego wpisywanego przez Ciebie zdjęcia / obrazka co dowodzi że nie zostało ono wczytane na forum. Jest to prawdopodobnie wynik zbyt dużego rozmiaru fotki. Zmniejsz obrazek do max 500 kB i ponów wklejenie powinno się udać.

Co do gaźnika. Te dwa kabelki mają tylko za zadanie podgrzanie paliwa w gaźniku. Oczywiście nie ma obawy jak ich nie podłączono a Ty mimo wszystko mimowolnie korzystałeś z uroków jazdy sprzętem. Jak już wiesz gdzie wlepić, to wciśnij je tam gdzie ich miejsce i po krzyku. Co do membranki - wykręcaj to miejsce gdzie masz obawy że jest nieszczelność. To nie zegarek szwajcarski żebyś bał się ponownego złożenia. Jak membrana będzie do wymiany kup dobrą dętkę i wytnij sobie dwie membranki tak abyś przyłożył je podwójnie w miejsce starej. skręć hypka i wkręcaj moto na obroty.

śmiało podłączaj i odpalaj. Może jak montowali hypka to odłączyli.

może to Ci pomoże

http://dropbox.com/s/waf4j8swso2oy7d/600-496_A.jpg?dl=0

sam jestem ciekaw czy taką membranę idzie dokupić w co wątpię a jak nie to na pewno można ja załatać

nie wiem czemu, ale nie widać zdjęć które dodałem????

U mnie jeden płaski, drugi okrągły. Fotka mimo wszystko jest dołączona. Czy Twoim zdaniem ktoś mógł w jakimś celu celowo to rozłączyć czy mógł to być tylko przypadek?? Co ewentualnie można by było ukryć przez rozłączenie i czy bez obaw mogę je podłączyć i odpalić moto?? Nadal jak jest zimny ma troszeczkę problem odpalić silnik.
Dodaję jeszcze drugą fotkę, gdzie widać małe wrzery w obudowie hypka w miejscu przylegania uszczelki-membranki, te wrzery oczyściłem delikatnie i już po poskładaniu motylki pracują prawidłowo jak przez wężyk zaciągam powietrze, lecz nadal minimalnie czuję, że coś powietrza przepuszcza. Czy może coś przepuszczać czy musi być to szczelne jak ulał??

zrób fote - dwa kabelki w naszych gaźnikach idą do grzałki wstępnie podgrzewającej komorę (od dołu gaźniora) Łatwo je podłączyć bo jeden ma płaski konektor a drugi okrągły - nie da się ich pomylić. Oprócz tego kabelki jeszcze idą do czujnika TPS ale on jest z boku patrząc od strony filtra powietrza.

Witam, po dłuższej przerwie.
Okazuje się, że mam nadal problem i wątek rozwinę trochę z tym moim Road Starem, a więc ten mój HYPERCHARGER jednak ma nieszczelność na tej membranie, zdjąłem bak dzisiaj i znalazłem zaślepiony wężyk ten który właśnie ma być podłączony do tego hypka, po dokładnych oględzinach i sprawdzeniu raz jeszcze okazało się, że owszem po podłączeniu motylki poruszają się lecz nie w pełnym zakresie ponieważ jest nieszczelność i łapie lewe powietrze. Tak więc mam pytanie gdzie kupię taką membrankę która tam jest by ją wymienić. Tego hypka mam na biurku lecz nie odkręciłem dekelka by się dostać do środka do membranki, czy tam się coś rozpadnie?? jakieś sprężynki czy coś w tym stylu jak to otworzę???. Kolejna sprawa którą dziś "odkryłem", to za gaźnikiem jest "coś" co ma od dołu podłączone dwa kabelki i przylega to do gaźnika od tyłu, ja mam te kabelki odpięte i aż drętwieję na myśl co będzie jak to wepnę, czy ktoś wie co to jest i do czego służy??? Wczoraj przewiozłem się motocyklem około 50km i nic się nie działo z nim, ładnie odpalił i pracował równiutko - tyle mogę powiedzieć.

czołem może nie jestem mechanikiem - ale problem miałem identyczny - oraz identycznie leciałem ze zmianami wszystkiego co mogłem - a motocykl nadal kręcił i kręcił i mnie wykurzał (moje posty są na forum) ,,,, jednego dnia kręcił znowu wkurzając mnie bo się spieszyłem na zlot i wystrzelił przekaźnik rozrusznika... kupiłem nowy w salonie yamahy za 2 stówy założyłem i do dziś nie mam żadnych problemów podchodzę do motocykla kluczyk i pali od pierwszego strzała ...

Oczywiście

Tylko dokręcaj z wyczuciem

Dzięki za informacje w sprawie ssania i tego cofania się, jutro spojrzę bo to pierdoła a denerwuje mnie. A ten HYPERCHARGER działa u mnie dzisiaj wpiąłem wężyk na wypróbowanie ....ustami, wprawdzie nie mam takiego ssania by do końca wciągnąć te motylki tą metodą ale i tak poruszały się.

Jeżeli chodzi o cofające się ssanie. Przy dźwigni którą pociągasz jest jest gumowa osłona. Za nią jest nakrętka ,którą dociągasz,aby ssanie nie cofało się.



artek ngk zużyłem dwa komplety. Kiedyś na alledrogo skusiłem się na CHAMPION ( 8 zł szt. ),żałuję że nie kupiłem dwa komplety. Są rewelacyjne Jednak nieraz tanie idzie w parze z dobrym