TEMAT: Poorman's BAK (Big Air Kit)

Otwarty filterek pierwszy raz spotkałem w Waldku kumpla, którym jeździł w latach 2002-03. Wcześniej inny znajomy go dosiadał. Po jeździe w deszczu kumpel wyjmował K&N, czyścił i suszył. Na trasie jak lało nie było problemów, następnego dnia też nie, ale jak tylko miał możliwość, to dbał o niego. Zwłaszcza, gdy jazda kończyła się w deszczu. Bo jak popadało, a potem była susza, to nie było takiej potrzeby. Tego waldka już nie ma, kumpla też nie. Ale sprzęt był świetny - Cobry, K&N, DynoJet, DynoTec. Spalanie w granicach 5,3 na trasie. A kop solidny. Niektórzy do dziś wspominają, że Jerzyk leciał z nimi dwie paki na autostradzie i nie odpuszczał. A waldek miał szybę, sakwy i Jerzyk do filigranowych nie należał.

Tak dla info, jeździłem ostatnio w deszczu i oczywiście filtr, jak to było przewidziane, nałapał wody. Podczas jazdy nic się nie działo, ale na drugi dzień moto po wyruszeniu z podwórka kichało i prychało przez pierwsze 3km, potem już dobrze było. Trza będzie zamówić sobie tę skarpetę na deszcz.

Krzychu, ten wynik 3,8 był zrobiony w Czechach podczas zupełnie lajtowego kręcenia się do 80km/h. Ale dyskusja o spalaniu bez poważnych testów i dokładnych pomiarów jest bez sensu. Poza tym każdy z nas inaczej jeździ. Porównania musiałyby odbywać się w tym samym czasie, w tych samych warunkach drogowych i klimatycznych. W gruncie rzeczy dokładny pomiar wcale nie jest taki prosty.

1600 pali jednak mniej niż 1700.I takie wyniki są realne.5l na 100km to norma.Oczywiście na trasie a nie kręcąc się wokół komina.

Sorry ale jak dla mnie to jakieś wyssane z palca. :blink:
3/4 chłopaków na tym forum ma spalanie w granicach od 5.3 do 6.5 litra na 100 i nima to się ni jak do zejścia poniżej 4 litrów.
Osobiście maksymalnie zrobiłem na zbiorniku 180 mil razem z rezerwą w przypadku xv1700.

Najniższy wynik o jakim słyszałem to 3,8 l na 100km.Mój rekord to 4,3.Na trasie rezerwa zaświecała się po ok 200-220 mil.A ja nie głaszczę manetkę.

Eeeeee Ty młody chłop jeszcze jesteś. Tak tylko żartowałem :P

Drogi Tomku, ja już niestety albo stety nie mam tylu lat co Wy młodzi gniewni więc delektuję się jazdą ale czasem to i 160 bywa na budziku. Nawet dzisiaj ;) .

Śmieję się, ponieważ piszesz że:U mnie tak wyglada jazda po mieście i tam dochodzę tylko do 3, w trasie przy tej prędkosci wrzucam 4 ewentualnie 5 i ... ;)

A czemu pytasz?

Wilku to u Ciebie nie ma 4 i 5-ki????

Marek73 napisał:Przepraszam, to ile Wam te smoki palą? Ja przed chwilą wróciłem z traski, Cybinka-Świebodzin-Cybinka, 150 km i wskażnik paliwa na 2/5 czyli jeszcze mam 3/5 baniaka. W sobotę jadę do Szoszona i jak wrócę to zatankuję pod korek jak zawsze. jechałem tak do 100 ale miejscami wyprzedzałem i wychodzi mi że spalił 5,3 literka na 100. Chyba nieżle?

TomHal, ja dzisiaj tak samo zdjąłem wąż, ale z tą płytką kierunkową sobie odpuściłem. Według mnie podczas deszczu za dużo rozpylonego syfu będzie się dostawać tamtędy do filtra. Samo umiejscowienie wlotu jest rzeczywiście do d*** Jakby nie spojrzeć, to stamtąd zasysane będzie zawsze nagrzane powietrze.

Tja , tyle tylko że my z Roberem lubimy sobie odkrecic manetką :woohoo: tak więc te osiągi są dla mnie OK, ale jak trzeba to latamy pomalutku :laugh:

Ja też tankuję mniej więcej co 250 km i przy tym przebiegu jeszcze się rezerwa nie zapala.

No to ja nie mam co narzekać, 300 na budziku i dopiero rezerwa puszcza oko do mnie. To chyba dobrze, ale ja lajtowo raczej jeżdżę. Pokombinuję dzisiaj z obudową i zobaczę jak to będzie.
Dzięki Tom.

Po tuningu ;) , kurna zdjęc nie zrobiłem ale dla informacji: zdjąłem ten czarny "wąż" dolotowy na dole jak również odkręciłem płytkę kierunkową ( tą z plastiku ), która jakby powodowała aby powietrze brane było od tyłu. Podgladając jak to wszystko jest założone stwierdziłem że to największa wpada inzynierów Yamahy. Jak można zaciągac powietrze od strony tylnego gara który nagrzewa się jak fix. Wykręcając to g... zaciąg jest dokładnie między V. nawiertów jako takich nie robiłem, powiększyłem tylko istniejacy otwór tak aby nie było ingerencji na zewnątrz. Czy to polepszy osiagi zobaczymy w trasie? Jedno jest pewne próbowałem sił wcześniej i latał mi w ganicach 160 km/h teraz poleci 170 km/h co do spalania juz teraz widzę że jest o niebo lepiej. Wskaźnik pokazuje mi 1/5 baku a mam nakręcone 195 km wcześniej przy tym stanie liczyłem kilometry do stacji paliw. Max 240 km i bak suchy teraz liczę na 280-300 km :-) a dodatkowo skręciłem PMS-a z 2,5 na 2,25.

TomHal napisał:I jak, obudowa filterka powietrza już po tuningu? Jakie efekty tego? Może jakieś foty zarzucisz Tomek?

majkelpl napisał:
Majkel, bo jakiś amerykaniec się za tjuning wziął. Jak ogranicze spalanie to będę szedł z dyszą główną w górę. Teraz mam 170, a w pudełku leżą aż do 210 :evil:

Rocker napisał:
Jak to max 160 ?
Przeciez fabrycznie to moto pojdzie znaznie wiecej, wiec ... moze masz cos zjeba*** w moto ?
Moj poszedl 189 i jeszcze mial zapas pod manetka :woohoo: