UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Road Star - frustracje

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #1

  • wykrzyknik
  • wykrzyknik Avatar
Cóż ja też nie chciałme wierzyć w słowa Krzysia. W końcu cisnienie na obu garach było identyczne... Nie ma się w zasadzie co dziwić, gdy padaja kasatpry zawory się nie otwierają więc cisnienie nie będzie w garach mniejsze.... :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #2

  • Prałat
  • Prałat Avatar
Upload, już wspominałem, mechanik wychodzi z założenia, że jakiś ksiądz na podstawie "mędrców" z forum nie będzie mu mówił, co ma robić :P Pycha ma różne twarze.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #3

  • Upload
  • Upload Avatar
Wykrzyknikowi jak i prałatowi mówiłem żeby sprawdzili zawory i kasatory.
Watro tam zerknąć przy takich problemach zamiast szukać dziury w całym
Wykrzyknik też szukał w gaźniku i elektryce, Prałat też nie reagował.
Mechanik też mógł się nie domyśleć jeśli wcześniej nie miał takiego przypadku.
Nikt nie chał nikomu zrobić kuku.
Pozdrowienia
Krzysiek
Megula Czarnula wersja ciężarowa is back ( obie sakwy wiszą )
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #4

  • Rocker
  • Rocker Avatar
Prałat napisał:
Portki odpadają - są solidnie dokręcone. Kumpel jest w robocie, także w wolnym czasie sprawdzimy zawory.

Dzisiaj znów wyciągnąłem portki, żeby wymienić oringi. Niestety nie kupiłem takich samych, u mnie w mieście mają jedynie grubsze. Ale... samo sprawdzenie dokręcenia nic nie da. Ja miałem nieszczelność bo końcówki portek były już nieco "zardzewiałe" czy zapaćkane. Nie było nawet widać że te końcówki są z metalu. Dziś je wyjąłem i wyszlifowałem je. Na to w szczelinę oringów dałem silikon i po włożeniu oringów w ten silikon, na wierzch znów silikon. Do jutra się utwardzi i zobaczym czy będzie dobrze.
Natomiast gdyby się okazało że kasowator jest ok to dla świętego spokoju na waszym miejscu wyjąłbym te portki i zamontował na silikonie. Moje też były konkretnie przykręcone a jednak nieszczelność była. Jedyna metoda na sprawdzenie to starter fluid i psikanie na złącza. Jeśli obroty po konretnym psiknięciu spadają to jest nieszczelność.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #5

  • wykrzyknik
  • wykrzyknik Avatar
Powiem Ci że jak ja swój wypiąłem to też działał tak jak wcześniej :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #6

  • Prałat
  • Prałat Avatar
Nawet miałem pomysł, by kupił gaźnik i wszystko doprowadził do stanu idealnego. Oczywiście wszystko miało być płatne. Odpowiedział, że nie ma dostępu do gaźnika. Jak podawałem namiary, to wymiękł :laugh: No cóż... znowu się przekonałem, że mechanik musi mieć serce do roboty. Bez tego jest tylko rzemieślnikiem a nie artystą. Kumpel ma teraz wypięty czujnik położenia przepustnicy. I nic to nie zmienia w pracy silnika. Gdyby czujnik miał wpływ, to na oba baniaki - wg mojego prostego myślenia, choć mogę się mylić. Wg instrukcji mechanik nie był jednak w stanie go wyregulować. Wiadomo... praca czasochłonna a kasa nie za wielka z tego.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #7

  • wykrzyknik
  • wykrzyknik Avatar
:-) Jak już rozbierzecie i okaże się że kasator faktycznie ,,pływa" to możecie iść do swojego gaźnikowca i powiedzieć że jednak nie miał racji :-) I zapytajcie czy oddał by Wam kase jak byście zamówili gaźnik :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #8

  • Prałat
  • Prałat Avatar
Olej na pewno nie śmierdzi benzyną. Na tylnym baniaku zagadał tylko przy odkręceniu manetki podczas odpalania, ale nie pracował bez gazu. Miałeś rację - to chyba ewidentny przykład zapadającego się kasatora.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #9

  • wykrzyknik
  • wykrzyknik Avatar
Oby to był tylko kasator. Sprawdźcie jeszcze czy olej nie ma wyższeg ostanu niż przed wymianą i nie śmierdzi benzyną. Jesli tak jest będzie trzeba jeszcze uszczelniacze wymienić.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #10

  • Prałat
  • Prałat Avatar
Wykrzyknik, Twoja teoria jest prawie pewna, także nie tylko dam znać, ale kumpel podeśle Ci coś z kolekcji Wędrowniczka :laugh:
Cewka wykluczona. Odpiął świece z tylnego baniaka (zarzucone) i odpalił moto - silnik pracował na przednim. Z tylnym ten manewr się nie udał.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #11

  • wykrzyknik
  • wykrzyknik Avatar
Jak już będzie wiadomo czy moja teoria była słuszna to dajcie znać :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #12

  • Prałat
  • Prałat Avatar
Portki odpadają - są solidnie dokręcone. Kumpel jest w robocie, także w wolnym czasie sprawdzimy zawory.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #13

  • MrTommy
  • MrTommy Avatar
wykrzyknik napisał:
tylko nie całuj jej po wydechach :P
Niii, Panie.
Niechluja jedna z wydechów jej zionie jak z murzyńskiej chaty ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #14

  • wykrzyknik
  • wykrzyknik Avatar
tylko nie całuj jej po wydechach :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #15

  • MrTommy
  • MrTommy Avatar
Qrde, jak tak czytam Wasze problemy z Gwiazdkami, to zaczynam mieć coraz większy szacuj do mojej, Cmokam ją codziennie w zbiornik, mając nadzieję, że nie wywinie mi żadnego świńskiego numeru. B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #16

  • wykrzyknik
  • wykrzyknik Avatar
Też raczej obstawiam padnięty kasator niż klejące się zawory. Przy SVS moto by strasznie strzelało po wkręceniu na obroty. Niebieskimi płomieniami :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #17

  • Rocker
  • Rocker Avatar
Wykrzyknik ma rację, problem może tkwić w kasatorach. Poza tym wydaje mi się że nie wszystko można zwalić na SVS co ostatnio jest modne na forum :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #18

  • Rayo
  • Rayo Avatar
Prałat napisał:
Jego diagnoza jest taka - ktoś ruszył czujnik położenia przepustnicy. Wg podanej instrukcji on nie był w stanie go wyregulować. Dziś się dowiadywałem - gaźnik za 3tygodnie, cena 1500.

A co go przerosło w regulacji TPS'a?
To jest zwykły potencjometr, w dodatku wymienny (raptem dwie śrubki torx25).
Po co Ci nowy gaźnik?

A ogólnie to uważam, że Wykrzyknik ma rację. Objawy wskazują na SVS i tyle. Po co szukać na siłę problemów :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #19

  • wykrzyknik
  • wykrzyknik Avatar
Kolektor jest możliwą opcją choć raczej bym to eykluczył. Sprawa według mnie jest banalnie prosta. Tak jak Ci mówiłem wczoraj. Ustawcie tylny baniak na martwy punkt tylnego gara i zdejmijcie pokrywy zaworów założe sie o co chcecie że będzie mozna uszyć co najmniej milimetr popychaczami zaworów wydechowych.

Czemu tak uważam? Juz tłumaczę. Silnik na wolnych obrotach pracuje na jeden gar, świece jak mówiłes masz zarzucone, czarne. Spalanie jest, tyly gar co jakiś czas strzela. Ciśnienie w silniku na wolnych obrotach jest dość niskie. Gdy odkrecasz manetę silnik zaczyna pracować na obu garach. Ciśnienie wewnątrz komoroy silnika rośnie olej dopycha kasator luzu zaworowego i wszystko zaczyna pracował pięknie. Wystarczy odpuścić gaz i po chwili ciśnienie znów spada. Olej już z taką siłą nie jest pompowany do kasatora i zawory przestają się otwierać.
Jeśli był by to gaźnik jak twierdzili do tej pory mechanicy moto pracowało by wstrętnie na obu garach.
Objawy źle pracującego jednego baniaka moga być sopwodowane np padniętą cewką, świecami, złym ustawieniem zapłonu ale to akurat musiało by powstać podczas składania silnika... I od poczatku moto by źle działało.
NIE KUPUJCIE NOWEGO GAŹNIKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie dajcie sie naciągnać, ewidentnie wychodzi totalny brak kompetencji waszego mechanika!!!!!!!
Może się okazać że któryś zaworów do tego się przyciera. Po rozebraniu sprawdźcie dociskając drewnianym klockiem czy zawory płynnie pracują. Czy oba z podobną siłą się daje wcisnąć i oba odbijają płynnie. Jeśli nie będzie trzeba zdjąc głowicę.


Reasumując sprawdźcie najpierw dla świętego sopkoju portki, jeśli są dokręcone solidnie a kruciec ssący nie popękany i wlot AIS zatkany o ile AIS jest zdjęty to zdejmijcie pokryry zaworów.


PROŚBA DO WSZYSTKICH KTÓRZY MAJĄ Z GWIAZDKAMI PODOBNE KLOPOTY: NIE DAJCIE SIĘ NACIĄGĆ NA ZBĘDNE KOSZTY. NIE DAJCIE SOBIE WMÓWIĆ, ŻE KONIECZNE JEST WYWALENIE KUPY SIEKI N NAPRAWĘ BANALNEGO PROBLEMU!!!
To są proste w budowie silniki z charakterystycznymi dolegliwościami i przypadłościami.

Sam w zeszłym roku robiłem wszystko to w co próbują was wmanipulować mechanicy. wymiana modułu, gaźnika, cewek, regulatora napięcia. Chcecie wydawać kase kupcie ale moto nadal będzie gadało jak do tej pory...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #20

  • Prałat
  • Prałat Avatar
Dzięki. To też może być. Banalne, ale niewykluczone. Trzeba zacząć od najprostszych czynności, bo w serwisach na dzień dobry wymieniają dobre świece, a potem proponują wymianę wszystkiego po kolei.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.036 s.
Zasilane przez Forum Kunena