UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Road Star - frustracje

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #21

  • Rocker
  • Rocker Avatar
Sprawdź szczelność portków - kolektor ssący. U mnie na moto nie dało się jeździć bo miałem lewy luft właśnie na kolektorze. Wczoraj u kumpla to samo a ma zaledwie 6tyś mil najechane - poluzowała się jedna ze śrub mocująca kolektor do cylindra. Objawy - moto nie idzie na zimno, pali na jeden gar, gaśnie bez ssania, dopiero po konkretnym zagrzaniu jako tako chodzi. Koszt zerowy ale warto to sprawdzić. Najprostsza metoda to starter fluid i psikanie na zapalonym silniku w łączenia kolektora ssącego z cylindrami i gaźnikiem, jak obroty spadną po psiknięciu to mamy nieszczelność.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

O:Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #22

  • jaca
  • jaca Avatar
Według mnie to SVS.Skontaktuj się z Wykrzyknikiem,on ci doradzi. :(
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Road Star - frustracje 13 lata 10 miesiąc ago #23

  • Prałat
  • Prałat Avatar
Sprawa dotyczy sprzętu kumpla. RS 2003, najechane 21tys. mil. Kilkadziesiąt km po wymianie wydechu na V&H 2w1 zaczęły sie problemy:
- strzelanie,
- nierównomierna praca.
Po wymianie wydechów na RB 3'' to samo. Wymiana filtra na K&N w puszce, regulacje gaźnika na różnych dyszach, kręcenie PMS - nic. Tylny gar nadgaduje, silnik raz chodzi na 2, raz na jeden baniak. W czasie jazdy przy stałej prędkości chodzi na 1 gar, jak się odkręci, to rwie do przodu na 2 gary. Mechanik zmienił po regulacjach świece. Sprawdziliśmy je po 50km. Tylne zarzucone na czarno, przednie czyste. Jego diagnoza jest taka - ktoś ruszył czujnik położenia przepustnicy. Wg podanej instrukcji on nie był w stanie go wyregulować. Dziś się dowiadywałem - gaźnik za 3tygodnie, cena 1500. A jak to nie będzie gaźnik?

Zawory nie klepią nic a nic. Co jeszcze sprawdzać? Moduł?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.032 s.
Zasilane przez Forum Kunena