TEMAT: muli po rozgrzaniu silnika

Fakt i Posiadacz w końcu happy aczkolwiek pompa jakoś nie przyszła do łba na początku ... trzeba zaczynać jednak od podstaw ...

Od samego początku podejrzewałem,że za ubogo. ... Tylko ja ko niep nosiadajacy wtrysku nie chciałem niepotrzebnie mieszać.

Czasem przy ubogiej mieszance,przy sprzyjających warunkach, też potrafi zionac ogniem z filtra.
Ważne,że moto naprawione

Okazało się, że walnięta byłą pompa paliwa ... dzięki za wszelkie sugestie

Oryginalna sonda nie jest szerokopasmowa i ma ograniczony zakres korekcji AFR po zmianie wydechów.
Proponował bym powercommanera v + autotune z sondą szerokopasmową zwłaszcza jeżeli filtr powietrza
jest o zwiększonym przepływie.

Sondy były mierzone tylko miernikiem czy nie ma przerwy w obwodzie.Wtryskiwacze były wyjęte,wizualnie ok,ale do sprawdzenia ich pracy potrzebny jest specjalistyczny sprzęt.Wydech jest pusty.Wydaje mi się że komputer powinien korygować wtrysk przy pustych kominach,ale nie jestem pewien.Mam zamówione db killery i zobaczę czy będzie jakaś zmiana.

Sondy sprawdzone, są ok ...

Sprawdziliście, czy jest podpięta sonda lambda? Może to ona padła i komputer wtrysku głupieje. Jest też możliwość, że jakiś syf przytkał wtryskiwacz. Podobno wtryski bardzo nie lubią się z wodą i jeśli gdzieś pozostanie w układzie, to elementy szybko korodują, tracąc ciśnienie wtrysku.

Wtrysk to fajna rzecz, ale jak coś padnie, to bez diagnostyki komputerowej ciężko coś zdiagnozować.

a czy przy akcesoryjnych wydechach nie trzeba oszukiwać komputera jakąś elektroniką tzn chipem? Widziałem parę wtryskowych motocykli z takimi wydechami i wszystkie miały dołożony jakiś moduł np Cobra ( przy wydechach tej firmy). Może macie możliwość pożyczyć gdzieś na chwilę i sprawdzić?

Świece jasne, za uboga mieszanka. Nie bardzo jarzę we wtryskach w motocyklach Sterownik może mieć coś do "gadania" w przypadku podanych objawów ?

AIS nie ma wpływu na przelot spalin.

Wydech ma akcesoryjny, praktycznie pusty ... AIS zamontowany ...

Raczej nie, tym bardziej, że jest na wtrysku. Tak czy inaczej mi to wygląda na problem z odprowadzaniem spalin.

Bankowo nic nie było rozbierane, silnik jak fabryka wypuściła tak siedzi w ramie. Czy przy tym przebiegu 1400 mil z groszami jest możliwy SVS ?

Jeśli na wlocie powietrza masz ogień, to znaczy, że cofają się spaliny.
Wersja pesymistyczna - coś z rozrządem lub zawory mają problem z szybszą pracą - tak się dzieje przy wystąpieniu SVS'a, gdzie przybrudzone trzonki zaworów wolniej wracają na pozycję.
Wersja optymistyczna - przytkany wydech.

Tak mi przyszło do głowy. RS ma trzonki popychaczy (chyba) tylnego cylindra różnej długości. Może ktoś wcześniej rozbierał i źle to poskładał?

Chodzi o moje moto.Pali na dotyk wolne obroty ok. po dodaniu gazu brak mocy nierówna praca strzela dusi sie itd.moto nie jedzie.Po zdjęciu filtra powietrza i dodaniu gazu pokazuje się ogień.Sprawdzono bak (czystość)pompę paliwa,ciśnienie ok,Wizualnie zawory,sprężyny luz,kompresję(12atm.)zdjęto wydech nic niepokojącego nie widać,sprawdzono stan połączeń(kostki,przewody)wymontowano wtryski wizualnie ok,nowe świece,iskra ok zauważyłem biały osad jak by było za ubogo ale na wtrysku chyba nie ma regulacji składu.Obecnie moto stoi u mechaniora i czekam co dalej.

wemar napisał:
tylko z umiarem. Ja też próbowałem najpierw z chemią. Jednak woda to woda. Tutaj chemia mało pomoże. A co do uszczelek... zamiast się spinać tak jak ja to robiłem i kupowałem uszczelki mogłem posłuchać Krzycha rady i przeciągnąć paluchem po uszczelce uprzednio upieprzonej w silikonie czerwonym do głowic tak aby lekki tłusty film pozostał. Zaoszczędziłbym dobre 600-700 zł, czas i nerwy.

Tomek dzięki jak coś będę się kontaktować

Miałem podobne objawy, mały przebieg i problemy przy rozgrzewaniu sprzętu. Na szczęście chemia pomogła a też miałem już rozbierać głowicę.
Jak by co mam chyba trochę jeszcze sprawdzonych środków.

dzięki Panowie za sugestie

Zważywszy na cenę uszczelek pod głowicę (ok. 700 zł za komplet), to zdecydowanie zacząłbym od chemii. Tylko najpierw trzeba sprawdzić stan trzonków - czy mają ślady sadzy. Po drugie sprawdzić kompresję. Dopiero potem klucze i demontaż głowic.