artek napisał:
... przepalany co dwa tygodnie i raz na miesiąc kółko wokół garażu ... objawów wówczas nie było ...
Objawów nie było, co nie oznacza, że problem nie narastał. Świce sprawdzone? Świece niektórych producentów i podróbek, nie lubią przepalania, jeśli potem nie zostaną nagrzane do pełnej temperatury roboczej.
Nie bardzo też rozumiem sens przepalania - silnik pracuje na wzbogaconej mieszance i odkłada się wtedy sporo sadzy, a następne przepalenie dokłada następną warstwę. Zamiast takiego przepalania lepszym wyjściem jest wstrzyknąć trochę oleju na tłoki, rozprowadzić rozrusznikiem i niech tak sobie stoi nawet rok.
Mimo wszystko sugerowałbym zajrzenie w kartery wydechowe.