longjohn napisał:
Jest odpowiedz laboratorium,które badało olej.Lepkość bez zmiany,natomiast TBN niestety niski,czyli ten olej
po kilku tysiacach straciłby mozliwośc neutralizowania kwasów. Info z lab.to takie ,aby obserwowac zabarwienie.
Czerwony barwnik dodany do motula 7100 pokazuje w zasadzie stopień zużycia.po zaniku czerwonej barwy -=olej trzeba wymienic. Czyli tak jak myslałem.jeżeli w sezonie zrobi sie kilka tysięcy więcej -to można.Niemniej chyba 10 tys.
jest granicą.natomiast myślę ,że po sezonie należy odżałować i olej wymienić. Chyba ,że przebieg był
symbolicznyZ tym,że woda w oleju (skraplanie) i jakies kwasy mogą zrobić ślady korozji.
jak ktos jeżdzi po 3tys w roku to może lepiej kupić tańszy semisyntetyk i wymienic przed zimą?
Z tą wymianą przed zimą to nie do końca jest sprawa jasna
Ja myślę,że wszystko zależy w jakich warunkach moto "zimuję"
W moim przypadku temperatura w garażu spada do 0 ,a nie kiedy niżej więc ja olej wymieniam przed sezonem.
Wymiana ojeju przed zimą gdzie temperatura spada dość nisko nie ma sensu,takie jest moje zdanie
Kumpel w swoim HD robi podobnie,z tym że spuszcza ojej przed zimą i zalewa dopiero przed sezonem,tak od 15-tu może 20 lat i wszystko jest ok.
Zbiornik paliwa pozostawia suchy z odkręconym korkiem wlewu i nie ma mowy o jakiejkolwiek korozji....to tak na marginesie.