UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie

TEMAT: \Ślady oleju na osłonie popychaczy

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 3 miesiąc ago #1

  • SATURIAN
  • SATURIAN Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Posty: 1540
  • Otrzymane podziękowania: 60
  • Oklaski: 14
Janek , masz szczęście , że się przyznałeś :zab:
" NAJLEPSZY ROTTWEILER "
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 3 miesiąc ago #2

  • longjohn
  • longjohn Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 273
  • Otrzymane podziękowania: 22
  • Oklaski: 10
I sorry.Zrobiłem sam problem,a potem głupio mi było sie przyznać.Mgła olejowa na osłonie była w sumie spowodowana olejem,który rozpylał sie z odmy i nie był dość skutecznie wciagany do srodka filtra. Filtr -KN
w3ymyłem ,nasmarowałem i problem ustał.Sypało tym olejem na dół i po dość długim czasie obrzygany był dolny kawałek rurki i wyglądało to na oring.Przepraszam wszystkich - wybaczcie staremu...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 4 miesiąc ago #3

  • Plastyk
  • Plastyk Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 488
  • Otrzymane podziękowania: 20
  • Oklaski: 0
I tak właśnie zrobiłem. Narazie się nie leje :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 4 miesiąc ago #4

  • Karl
  • Karl Avatar
  • Offline
  • Po kilku kilometrach
  • Posty: 37
  • Oklaski: 0
Dokręć śrubki i olej to no chyba że się leje :mysli:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 4 miesiąc ago #5

  • Plastyk
  • Plastyk Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 488
  • Otrzymane podziękowania: 20
  • Oklaski: 0
I co dalej z tym tematem, jest jakiś ciąg dalszy? Czy to była mgiełka tak jak za zdjęciu? :mysli:
Pytam bo u siebie też zauważyłem coś podobnego ale dopiero po kilku set kilometrach, godzinach jazdy i w bardzo minimalnym stopniu.
Czy mam już zaczynać się bać? :++: Przebieg 100000 mil.
Fota nie moja, pożyczona z internetu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 4 miesiąc ago #6

  • Karl
  • Karl Avatar
  • Offline
  • Po kilku kilometrach
  • Posty: 37
  • Oklaski: 0
Głowicy nie trzeba zrzucać aby wymienić uszczęlkę oring tylko część z klawiaturą i tyle. Ale ja bym tego nie robił za dużo pracy
Ostatnio zmieniany: 3 lata 4 miesiąc ago przez Karl.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 11 miesiąc ago #7

  • LukaszGda
  • LukaszGda Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 462
  • Otrzymane podziękowania: 25
  • Oklaski: 3
longjohn napisał:
Na chromowanej osłonie popychaczy po godzinie jazdy pojawia sie mgła olejowa -trudno to nazwac wyciekiem.
Wystarczy przejechac szmata i po problemie,ale wkurza.najpierw sprawdziłem odpowietrzenie silnika.
czyli powód prosty-stwardniały oring pod rura osłony lasek popychaczy.Aby zlikwidować -niestety demontaż głowicy i wymiana kilku drogich uszczelek.Na razie sie nie zdecyduje. Spróbuje cieniutko uszczelnic silikonem
wokół dolnej krawedzi chromowanej rury. Miał ktos coś takiego ?
Przeciek oleju jest to cos od czego dostaję szału i dotychczas moje moto było suche jak pieprz.
jak nie pomoże to chyba kupie uszczelki i .....

Głowicy zwalać nie trzeba.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 11 miesiąc ago #8

  • robrob
  • robrob Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • RS 1700
  • Posty: 1169
  • Otrzymane podziękowania: 63
  • Oklaski: 9
długi spuść 4 litry oleju i nie będzie wycieku :polew: :zebol:
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 11 miesiąc ago #9

  • Wojtas72
  • Wojtas72 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 643
  • Otrzymane podziękowania: 49
  • Oklaski: 3
.
Najgorszy jest zawsze koniec miesiąca, a zwłaszcza ostatnie 30 dni.
Ostatnio zmieniany: 3 lata 11 miesiąc ago przez Wojtas72.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

\Ślady oleju na osłonie popychaczy 3 lata 11 miesiąc ago #10

  • longjohn
  • longjohn Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 273
  • Otrzymane podziękowania: 22
  • Oklaski: 10
Na chromowanej osłonie popychaczy po godzinie jazdy pojawia sie mgła olejowa -trudno to nazwac wyciekiem.
Wystarczy przejechac szmata i po problemie,ale wkurza.najpierw sprawdziłem odpowietrzenie silnika.
czyli powód prosty-stwardniały oring pod rura osłony lasek popychaczy.Aby zlikwidować -niestety demontaż głowicy i wymiana kilku drogich uszczelek.Na razie sie nie zdecyduje. Spróbuje cieniutko uszczelnic silikonem
wokół dolnej krawedzi chromowanej rury. Miał ktos coś takiego ?
Przeciek oleju jest to cos od czego dostaję szału i dotychczas moje moto było suche jak pieprz.
jak nie pomoże to chyba kupie uszczelki i .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.061 s.
Zasilane przez Forum Kunena