TEMAT: regulacja road star 1600

I tak być powinno :-) :jee: :brawo: :brawo: :brawo:

wykrzyknik napisał:Dzięki :pi1:
Gwiazda służy bardzo dobrze,jedynym problemem była zmiana filtra i wydechów,wtedy zaczęły się problemy,ale z Waszą pomocą udało się opanować temat :dzieki:
Nie myślę zmieniać sprzęta,ta moc i osiągi mi wystarczają,bo po co zmieniać na coś co ma 10-20 KM więcej,a jak ktoś ma niedosyt to polecam Hoss-Bossa,wtedy napewno zaspokoi niedosyt.
PS.Najważniejsza sprawa,dzisiaj poszedłem rano do garażu,ssanie wysiągnąłem do połowy bo to w zupełności wystarczy,start i .....gwiazdka ożywa natychmiast,dość równa praca na zimnym silniku,kilka minut no i zamykamy ssanie,silnik tak jak wczoraj chodzi bardzo równo i szybko się wkręca,więc jest super.
Pozdrawiam i również życzę szerokości :yee:

Cholera ale cieszą takie słowa :-)
Szerokości i niech Ci gwiazda słuzy :-)

:jee: Nareszcie wielka radość,moto chodzi znakomocie,od najniższych obrotów ciągnie niemiłosiernie,na wolnych obrotach bardzo równa i spokojna praca,żadnych kichnięć,na ruch manetki reaguje natychmiest.
Teraz opis co zrobiłem.
Posłuchałem Wykrzyknika i załatwiłem oryginalną dyszę główną(znajomemu została po sprzedaży motoru),nie pamiętam jaki rozmiar ale miała jakieś symbole,no i maleńki otworek w porównaniu do Dynojetów,iglica z zestawu Dynojet 4 rowek od gory(sprawdzałem wszystkie),wymieniłem również dyszę przepustnicy tą malutką,którą dostałem w pierwszym zestawie,na oko nie widać różnicy ale ma inne symbole,więc musi być inna,nie wiem czy ona coś zdziałała,ale już nic nie wymieniam ani nie reguluję.Co do PMS,to nie wiem ile go wykręciłem,bo w tym haosie się pogubiłem,ale to indywidualna sprawa,napewno da się dograć idealnie tylko dużo cierpliwości.Nie wiem jak będzie podczas odpalania zimnego silnika,ale tym się nie przejmuję,przecież od czego jest ssanie.Teraz silnik nie puszcza żadnego dymku,nawet przy ostrych przegazówkach,przy zchodzeniu z obrotów nigdzie nie szczela.
I tu Wykrzyknik miał rację :uklon:zmiana dyszy głownej to zły pomysł,zostawmy oryginalną,a zmieńmy coś innego.W moim przypadku żadna inna dysza nie dała takiego efektu co fabryczna,silnik się topił,a jak go podregulowałem to nawet nieżle palił,ale na większym gazie dymił na czarno.
Jak nagram filmik z pracy silnika to go zapodam..
Dzięki pzdr.krystian :dzieki: ... :moto:

wykrzyknik napisał:OK.ale najpierw dysza 170..

:-) Jeśli regulacja PMS nie pomoże dopiero wtedy podnieś iglicę.

wykrzyknik napisał:
To ja wcześniej nie miałem oryginalnej dyszy bo była 175,na oryginalnym filtrze,tak jak i iglica,co do reszty dysz to nie wiem czy były fabryczne,ale co ciekawe i tu mało kto mi wierzył jak o tym pisałem,kiedy rozwierciłem kołka aby dostać się do PMS,to śruba do regulacji była tak dorypana że ledwie odkręciłem,a moto nieżle chodziło,lecz przyszła pora na zmiany osprzętowe i zaczęły się problemy.
Mam w zestawie najmniejszą dyszę 170...jutro będę próbował,PMS do oporu i zacznę pomału wykręcać,oczywiście najpierw trochę moto,nagrzeję..... ;)

Skęć PMS na maksa i po odpaleniu wykręcaj aż motocykl zacznie odpowiednio reagować na ruch manetki gazu.
Ustawianie na 3,5 obrotu czy 3 to pomyłka. Przy różnych temperaturach, wilotności powietrza i cisnieniu motocykle będzie potrzebował nieco innych ustawień. Zanim przestawisz iglicę pobaw się PMS-em. Masz 1600 więc zapodaj mu oryginalną dyszę czyli jeszcze mniejszą, zostaw iglicę na tym rowku lub podnieś o jeden. Zakładanie dysz 180 czy 175 mija się z celem. Moto wcale nie będzie żwawsze, sprawdzałem...

wykrzyknik napisał:Zmieniłem dyszę na 175,klips na drugi rowek od góry,na początek pms 3,5 obrotu.
Start i :( .....tragedia,ma tylko dolny zakres obrotów,wyjechałem z garażu ,ledwie,oczywiście ze śrubokrętem do regulacji pms,i ledwie wrociłem na 1 biegu,prawie bez gazu,kichał w gażnik i nawet dwa razy pierd...nął w rury-myślałem że odpadły.Jadę właśnie po nowe paliwko bo tamtego było mało i może złapało w baku wody,jeszcze sprawdzę świece(mają ok.6500 przebiegu)jak to nic nie da to jeszcze spróbuję podnieść iglicę na 3 rowek od góry zostawiając dyszę 175
pzdr.krystian ;)

Wężyk ktory idzie z gaźnika do filtra zostaw na miejscu. Ja mówiłem o odmie z tylnego gara idącego do filtra...
Skoro kicha w gaźnik znaczy za ubogo. Dyszę 180 bym zmienił na mniejszą zobaczysz, że moto będzie się lepiej zbierało. Krążek plastikowy jak najbardziej być tam powinien. Spóbuj opuścić iglicę o jeden ząbek powinien przestać kopcić i ładniej wkręcać się na obroty. Nie zapomnij podregulować PMSa po tym zabiegu.
Za bogata mieszanka i za duża ilość paliwa, które się nie przepala bardzo szybko doprowadzi do klopotów z zaworami...

wykrzyknik napisał:założyłem nowy zestaw tj.dysza 180,iglica z klipsem na 3 rowku od góry,malutką spręzynkę na iglicę,długą sprężynę przepustnicy założyłem zpowrotem fabryczną,resztę dysz też zpowrotem zmieniłem na oryginał.
NIE WIEM CZY POTRZEBNIE ZAŁOŻYŁEM NA NOWĄ IGLICĘ POD KLIPSA KRĄŻEK TEN Z TWORZYWA...
co do odmy to wypuszczę za silnik(mam na myśli węzyk wychodzący z gażnika,który wchodził do filtra powietrza).
PMS na początek wykręciłem 3,5 obrotu,wyciągnąłem ssanie i start.
Chyba go utopiłem,bo strasznie kopcił i przerywał,wczesniej dymku nie puszczał,trochę pochodził i się uspokoił(ssanie wcisnałem)wszystko na całkowicie odsłoniętych płucach.
PMS na 3,5 obrotu to nie to,jest to chyba indywidualna sprawa,regulowałem ok. godziny i jazda,teraz jest nieżle,ale dół nie jest tak jak być powinien,kichnie w gażnik,ale na trochę wyższych obrotach super.
PMS jest teraz wykręcony około 4-4,5 obrotu,myślę że reszta to sprawa doregulowania dokładniej PMS.
PS.W poprzednim zestawie dostałem dyszę regulacji przepustnicy trochę mniejszą od oryginału bo 19,a fabryczna 20,czy jest sens ją wymieniać?
DZIĘKI WSZYSTKIM ZA CENNE RADY,pogoda super więc można pośmigać
pzdr.krystian

Jeśli nie miałes sprężyny to gaźnik nie mógł prawidłowo pracować...
o raz, dwa odmę wypuść za motocykl.

odma

Upload napisał:Kurde ale mi przysłali tą małą sprężynkę na iglicę,a na rysunku poglądowym rzeczywiście jest ale w opisie części oryginalne,a części z zestawu dynojet jest tylko iglica i klips...
chyba miałem farta z tą sprężynką,bo w moim gażniku jej nie było,jast stosunkowa niewielka więc ktoś mógł ją zgubić.
Co do zestawu zakładam nowy,reszta dysz zostaje oryginalna,łącznie z tą do otwierania przepustnicy.Mam jeszcze jedno pytanie,do oryginalnej obudowy filtra doprowadzony był wężyk gumowy i do mojego KN też go podpiąłem..czy on jest niezbędny
pzdr..krystian

Tylko nowy, airboxem się nie przejmuj, pobawisz się pewnie troszkę PMS'em a obrazek jest poglądowy i jednaj sprężynki nigdy w tym zestawi nie było
pozdro
K
M16

Witam
Otrzymałem nowy zestaw RS 1600,który zawiera 4 dyzse 170,175,180,185. Iglica długa z sześcioma rowkami,klips,podkładka no i cieniutka sprężynka,nakładana na górną częśc iglicy pod tą zatyczkę,której u siebie nigdy nie widziałem.
Poprzedni zestaw zawierał 1 dyszę główną,1 dyszę przepustnicy,1 dyszę tą najdłuższą na której końcu jest kilka otworków no i sprężynę przepustnicy ale jakoś z jednej strony amatorsko ucięta(stercząca).
WG. instrukcji z nowego zestawu dysze mam zamienić na 180,zmienić iglicę i klips na 3 rowek od góry,wymienić tą małą sprężynkę,której ja nawet nie mam,PMS,3,5 obrotu.
Jest jeszcze jedno"zdemontowac plastikową pokrywę i gumową rurę znajdującą się z tyłu airboxa"..o co tu chodzi,bo jeżeli o oryginalną puchę filtra to już jej nie mam.
Co myślicie żeby założyć tylko nowy zestaw,czy dodatkowo kombinować coś z dyszami z poprzedniego zestawu.
pzdr..krystian ;)

piter 1600 napisał:Zestaw zamówiony do Road Star 1600 99r. 213 zl.+ przesyłka.
Jak będzie u mnie to napiszę jaki będzie efekt po założeniu ;)

Ale On ma Radka więc zestaw jest odpowiedni.

Do Wildka (europa) jest inny zestaw DJ
Powinieneś mieć tam iglicę cieńszą i twardszą od oryginalnej
pozdro
K
M16

To je to. Na stronie DynoJet są tylko dwa zestawy do Road Starów - do 1600 jest 4175, a do 1700 jest 4176. Raczej to wszystko powinno pasować do Wild Stara, ale to może się wypowie ktoś kto ma Wild Stara, bo ja montowałem do Radka.[/quote]

Dzięki,jutro zamawiam
pozdrawiam ;)