TEMAT: gaznik za bogato za bogato ...

artek napisał:
Jaki masz wydech? W normalnym pierdniecie pewnie, w otwartym strzał moze?

Z góry jak hamuje silnikiem to nie ma strzałów. Strzela mi ja ostro zejde z obrotów tylko przy większej prędkości, ale wiedząc o tym używam sprzegla. No przecież ze nie 2km.
A gaznik swoją droga - kończę regulacje...

... moim zdaniem strzały oprócz wymienionych dolegliwości wynikają z braku łaczenia wydechów przewodem, który wyrównuje w nich cisnienie, w moim przypadku nigdy nie ma strzałow gdy szybko zejdzie z obrotów, występuja czasami w przypadku hamowania silnikiem tzn, nie są to strzały tylko takie "popierdywanie" ...

kiwak napisał:
zaraz zaraz - jakim sprzęgłem!? mam jechać na sprzęgle 2km z góry??
Pytanie - czy mimo braku strzelania przy odjęciu manetki - kiedy pojawia się ono przy ww warunkach - czy można uznać ze gaznik jest wyregulowany OK ? :)

eróciłem na motorze z pracy masakra pms na 3.25 i iglica na 3 jak pisałem i strela i kicha jutro od 9 rano się grzebie. co zauważyłe wyraźna różnica przy niskim zakresie obrotów brak mocy do momentu jak mi się wydaje zanim podciśnienie podniesie iglicę później dobrze i ciągle utykanie na jeden bez marchewki tak ,że nie zauważyłem objawów svs czy coś podobnego. Pojawił się kiedyś temat ipulsatora na jedną i drugą cewkę ( odległość impulsatota od wzbudzenia na wale u kogoś była na 1mm a powinna być na 0.2mm gdzie jest ten ipulsator? pisało że lewa kapa chodzi o tą czarną może jakiś rysunek zdjęcie jak ktoś ma.

Artur715160 napisał: Jak zauważyłeś Piter odpowiedział, że przy zmianie wysokości zawieszenia przepustnicy na iglicy zmniejszysz czy też zwiększysz przepływ paliwa. No nie tak do końca!!! Za ilość paliwa odpowiada dysza a nie wysokość ustawionej przepustnicy, to tak jakby skrócić linkę gazu bez regulacji manetki i powiedzieć że podaje się więcej paliwa. Iglica siedząc sobie w otworze nad dyszą niezależnie od tego na jakiej wysokości zawieszony jest ogranicznik przymyka przepływ paliwa. Po poruszeniu manetką, a tym samym po uniesieniu przepustnicy powodujesz zwiększenie przepływu powietrza przez komorę mieszania się gaźnika. Mieszanka jest bardziej uszlachetniona tak ważnym do spalania tlenem a za ilość wtłaczanego paliwa odpowiedzialna jest dysza i odpowiednia budowa iglicy która w pewien sposób również odpowiada za dozowanie wpuszczanego do komory mieszania paliwa. (wpuść w to miejsce sprężony tlen zobaczysz efekt bez odkręcania manetki )

Tez tak mam, ale rozwiązuje sprawę sprzeglem wiedząc, kiedy to moze wystąpić...

Rozróżnia się dwa momenty w których może strzelić (strzelać) w tłumik po odjęciu manetki i tzw. 'hard decel' - czyli powiedzmy mocne zwalnianie - np kiedy na dość niskim biegu jedziemy dłuższy czas z górki - hamując silnikiem. Ponoć - to drugie może występować - nawet jak mamy dobrze wyregulowany gażnik - niestrzelający po odjęciu manetki (powiedzmy na płaskim - przez jakis moment).

Może ktoś dorzuci na ten temat? bo właśnie tak mam u siebie - występuje wyłącznie strzelankie w momencie hamowania silnikiem na niskim biegu z ostrej górki.

Jeśli iglicę przestawiłeś z 2 na 3 rowek to ją opuściłeś.Czyli będzie mniej dostawał paliwa.

jeszcze jedno pytanie o iglicę miałem na 2 rowku od dołu i podniosłem i jeden pin na 3 od dołu czyli efekt jaki jest więcej czy mniej powietrza z filtra?

Jak za dużo paliwa to strzeli w a jak za mało to w gaźnik prychnie

a strzela w wydechy jak jest za dużo powietrza? czy paliwa?

PMS-em w rzeczy samej nie podajesz ani nie zwiększasz wtrysku paliwa. PMS służy do regulacji składu mieszanki na wolnych obrotach. Wkrecając śrubkę PMS-a zamykasz dostęp przepływu powietrza co daje efekt wzbogacenia mieszanki. Odkręcając dostarczasz wiecej powietrza przez co mieszanka jest uboiższa ale za to bardziej aktywna ze wzgledu na wiekszą ilośc tlenu. Reasumujac - wkręcając zamykasz dostep powietrza, wykręcając dodajesz powietrze. Ilość dostarczanego paliwa reguluje dysza wolnych obrotów znajdująca się pod spodem gaźnika.

roz..bie mnie co z tym pms wkręcam to daję więcej paliwa czy powietrza, na pustych wydechach jak strzela przy odjęciu to za dużo paliwa czy powietrza, jak kicha w gaźnik to co proste pytania. Proszę o odpowiedź.

Cornmencita oczywiście że dysze mają cholerne znaczenie jednak te trochę odkręconej manetki na biegu jałowym a podczas jazdy na 5 biegu przy ca. 100 km/h to całkiem inne obciążenie dla silnika, który w tym momencie domaga się "papu" w postaci pożądnej porcji mieszanki.

racja ja daję ogień do 90-110 a póżniej się kulam, oczywiście ten ogień to nie zawsze

Ile fabrycznie wykręcony PMS nie wiem.Ale pewnie skład jest regulowany z analizatorem spalin,tak na logikę.Piszecie ze dysza główna ważna.Jasne ze ważna.Piszecie ze układ wolnych obrotów odpowiada za pierwsze 1/3 otwarcia manetki.Wszystko to prawda.
A teraz moje pytanie :Procentowo ile jeździmy na manetce gazu odkręconej więcej niż te wspomniane 1/3 ?? Ano ruszanie z miejsca i przyspieszanie do prędkości podróżnej.A potem?Potem manetka jest ledwie-ledwie uchylona.No chyba ze ktoś śmiga po autobanie w Niemczech.Wtedy pełna łycha,hahaha.
Moim skromnym zdaniem rozmiar dyszy paliwowej wolnych obrotów (i/lub powietrznej) ma decydujący wpływ na zużycie paliwa.
Rafał

a jak jest wkręcony fabrycznie pms tzn ile obrotów.

PMS odpowiada w głównej mierze w pierwszej 1/3 zakresu odkręcania manetki później jego rola spada wraz z otwieraniem przepustnicy. Nie piszę że nie ma w ogule znaczenia lecz jego zadanie przy podnoszeniu przepustnicy zmiejsza się wraz odkręcaniem manetki. Przy wiekszym odkręceniu czyli przy podniesionej przepustnicy dużą rolę odgrywają dysze jak również sposób i siła podawania powietrza. Wiadomo że bardziej rozpylona i precyzyjnie podawana mieszanka nie tylko podnosi stopień spalania ale i jego moc.

z tego filmiku jednak wynika że najważniesza dysza główn i ustawienie iglicy czy też może się mylę, jaka rola pms przy przyspieszaniu np.
lece na mecz