UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Otwarty filtr powietrza K&N

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #21

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1901
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
TomHal napisał:
... Dlaczego nie jeździmy maluchami, dużymi fiatami czy Polonezami - przecież wystarczy żeby jeździły i spełniały swoje zadanie: przenieś nasze 4 litery z pkt. A do pkt. B. :kolo:
Może dlatego, że niektórzy jeżdżą z punktu A do punktu ... A i w dodatku skrótami :)
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #22

  • Skygge
  • Skygge Avatar
TomHal napisał:
To jest tak samo jak z samochodem. [...] przecież wystarczy żeby jeździły i spełniały swoje zadanie: przenieś nasze 4 litery z pkt. A do pkt. B. :kolo:

A to puszki nie są po to właśnie? Hmm....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #23

  • TomHal
  • TomHal Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • był Shrek 1600, Venture - a co będzie?
  • Posty: 3946
  • Otrzymane podziękowania: 110
  • Oklaski: 37
Tomson napisał:
Koledzy...kochani...złoci...
Na moim poprzednim motocyklu przejechałem 35.000 km bez najmniejszych problemów, wszystko fabryczne, tylko wydech trochę popruty, raz demontowałem gaźniki w celu wyczyszczenia i to wszystko. Teraz kupiłem RSa i zamiast jeździć doktoryzuję się z gaźnika, położenia iglicy, dysz itd - dobrze wiedzieć co sie ma w bebechach ale 20 razy wszystko demontować i montować z powrotem to mnie nie bawi. Ja chcę po prostu jeździć. Takie jest moje podejście do tematu. I niestety po lekturze tego forum (nawet poprzedniego posta kolegi Majkiego) mam wrażenie, że aby osiągnąć swój cel czeka mnie powrót do oryginalnego air boxu i iglicy. Bo z tego co do tej pory przeczytałem tu i ówdzie - WS/RS "niegrzebany" jest raczej nudny w pozytywnym tego słowa znaczeniu...Lubię ten rodzaj nudy - jadę i nic się nie dzieje - złego.
To po cholere w nim grzebiesz jak w poprzednim też nic nie robiłeś bo Cię nie bawiło. To jest tak samo jak z samochodem. Dlaczego nie jeździmy maluchami, dużymi fiatami czy Polonezami - przecież wystarczy żeby jeździły i spełniały swoje zadanie: przenieś nasze 4 litery z pkt. A do pkt. B. :kolo:
Słońce to gwiazda, więc ziemia kręci się wokół niej
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #24

  • TomHal
  • TomHal Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • był Shrek 1600, Venture - a co będzie?
  • Posty: 3946
  • Otrzymane podziękowania: 110
  • Oklaski: 37
"TomHal - nie o tą gumową rurkę mi chodziło, tylko o tą, którą się przyczepia do papierowego wkładu filtra - to jest chyba dren - czy się mylę?"

Dren do filtra??? W jakim celu? Raczej się mylisz. To jest odma tylnego gara - wszystko!
Słońce to gwiazda, więc ziemia kręci się wokół niej
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #25

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
Koledzy...kochani...złoci...doceniam Wasz wkład pracy w przekonanie mnie do uroków filtrów K&N. Ale chyba nie do końca się rozumiemy. Ja nie mam NIC przeciwko filtrom K&N jako takim !!! Super sprawa. Ale jak się to włoży zamiast oryginalnego papierowego filtra do fabrycznego air-boxu. Wtedy jest osłonięty od pędu powietrza, kamieni, wody itd - i pracuje sobie w stabilnych, bezpiecznych warunkach.
Co innego zakichany BAK Barona. Taka jest moja opinia i jej nie zmienię.

TomHal - nie o tą gumową rurkę mi chodziło, tylko o tą, którą się przyczepia do papierowego wkładu filtra - to jest chyba dren - czy się mylę?
Co do poprawiania natury...tak, teoria jest taka, że zastosowanie otwartego filtra + przelotowe wydechy + rejetting daje więcej pałeru. Jak ktoś tego potrzebuje to lux. Jeśli nie potrzebuje - to cały ten kram daje tylko masę godzin spędzonych w garażu i bicie rekordu Guinessa w kategorii: kto więcej razy ściągał i zakładał bak (nie BAK, tylko bak). No, BAK też już sporo razy.

Na moim poprzednim motocyklu przejechałem 35.000 km bez najmniejszych problemów, wszystko fabryczne, tylko wydech trochę popruty, raz demontowałem gaźniki w celu wyczyszczenia i to wszystko. Teraz kupiłem RSa i zamiast jeździć doktoryzuję się z gaźnika, położenia iglicy, dysz itd - dobrze wiedzieć co sie ma w bebechach ale 20 razy wszystko demontować i montować z powrotem to mnie nie bawi. Ja chcę po prostu jeździć. Takie jest moje podejście do tematu. I niestety po lekturze tego forum (nawet poprzedniego posta kolegi Majkiego) mam wrażenie, że aby osiągnąć swój cel czeka mnie powrót do oryginalnego air boxu i iglicy. Bo z tego co do tej pory przeczytałem tu i ówdzie - WS/RS "niegrzebany" jest raczej nudny w pozytywnym tego słowa znaczeniu...Lubię ten rodzaj nudy - jadę i nic się nie dzieje - złego.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #26

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4611
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
No to ja dzisiaj swoja maszynke przewietrzylem ....
Chodzi pieknie, zbiera sie zwawo, przyspiesza do 130 plynnie i fajnie ale .....
Czasami ma takie "dziury" ze jak na 4 biegu jade 40-50 km/h to dlawi sie i szarpie jakby za malo paliwka dostawal. Nie ma problemu jak zredukuje i dam ognia, ale .... to sa wlasnie wynalazki jak sie ma otwartego filtera, puste, krótkie wydechy i grzebany gaznik :oj:
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Ostatnio zmieniany: 10 lata 11 miesiąc ago przez majkelpl.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #27

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1901
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
TomHal napisał:
Nie wiem na ile pomogę ale tak dla uściślenia. Olej jest jednym z ważnych jak nie najważniejszym czynnikiem filtrującym w filtrze K&N (ich patent).
Jak w każdym mokrym filtrze, które są stosowane od dziesiątków lat. Były to zarówno filtry siatkowe, jak i włókninowe. Te pierwsze można spotkać nadal z starych silnikach dwusuwowych. Te drugie przez wiele lat stosowano i nadal się stosuje w np. w elektronice wojskowej (uzdatnianie powietrza zewnętrznego do chłodzenia). Miało to też tę zaletę, że nie trzeba się było martwić o dostawę nowych, czy wożenie zapasowych - myło się to w benzynie lub wodzie z detergentem i nawilżało roztworem na bazie benzyny ekstrakcyjnej. Wadą tego było to, że przez jakiś czas trochę waliło naftą.
K&N nie wymyslił nic nowego, a jedynie zastosował mieszaninę (nie ich zresztą) olejów syntetycznych o dużej lepkości - przypuszczam po zapachu i konsystencji, że o składzie zbliżonym do olejów przekładniowych.
Rozwój w przemysle papierniczym spowodował, że pojawiły się filtry papierowe - dużo prostsze w użyciu i dokładniejsze w filtrowaniu - co daje jednak efekt krótkiej kołderki. Ich wadą jest bowiem duża wrażliwość na zawilgocenie, które dość drastycznie podnosi opory filtrowania. Poza tym, w miarę użytkowania, filtr papierowy zaczyna się zapychać, co daje ten sam efekt.
Mokre filtry nie mają tak dobrej skuteczności filtrowania, ale praktycznie są niewrażliwe na wilgoć (pomijam zawalenie filtra emulsją błotną w filtrach nieosłoniętych) oraz dużo wolniej ulegają zapchaniu - przyklejone drobinki kurzu są przytrzymywane trzymane napięciem powierzchniowym oleju na tyle dobrze, że nie odpadają, ale mają możliwość przesunięcia się w miejsce gdzie ciśnienie powietrza jest niższe. Tyle teoria - w praktyce ... nie ma idealnego rozwiązania. Pomysł zastosowania filtra zewnętrznego (odsłoniętego), wyglądającego dużo bardziej bajerancko, wymusił sam z siebie zastosowanie mokrego filtra olejowego - mniej doskonałego, ale dużo praktyczniejszego w takim zastosowaniu. Skład oleju K&N to tylko ukłon w stronę tego, by motor pachniał bardziej stokrotkami a nie naftą, bo nowej klasy oleju nie wymyślili. Mam w domu olej technologi lat 60-tych, stosowany do turbin - nie odpada od wału nawet przy 100 000 obrotów, wytrzymuje temperaturę ponad 700 st., jest konsystencji oliwy z oliwek, nie niszczy gumy i nawet nie czuć, że jest to produkt ropopochodny, w dodatku produkcji ZSRR :) (może dlatego ma czerwonawe zabarwienie). Olej ten, mimo niewielkiej gestości, doskonale przykleja się do metalu i nie daje się zdmuchnąć nawet przy prędkości 245 m/s (prędkość śrutu wiatrówkowego, do smarowania którego mi służy).
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #28

  • TomHal
  • TomHal Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • był Shrek 1600, Venture - a co będzie?
  • Posty: 3946
  • Otrzymane podziękowania: 110
  • Oklaski: 37
Nie wiem na ile pomogę ale tak dla uściślenia. Olej jest jednym z ważnych jak nie najważniejszym czynnikiem filtrującym w filtrze K&N (ich patent). W momencie kiedy filtr traci swoje właściwości filtrujące (bardzo ważna rzecz i trzeba na to uważać) w zależności od panujacych warunków możemy śmiało powiedzieć że 4000-6000 km jest wynikiem granicznym.
Wtedy to za pośrednictwem najnormalniejszego H2O, zwanego dalej "wodą" spłukujemy cały ten maraz jaki został wychwycony przez oleum jakie wcześniej zostało naniesione.
Po uprzednim umyciu lekko jeszcze wilgotny filtr nadaje się do ponownej degustacji czerwonego paskuctwa, a że jest wilgotny rozporwadzanie oleistej cieczy jest o wiele łatwiejsze.
Ba żeby niepowiedzieć pewniejsze w rozprowadzeniu. Otwarte filtry mają swoje uzadnienie kiedy to jako mały majsterkowicz chcemy troszczkę pocieszyć się faktem prawdziwie dokonanego tunningu dokonanego w parę minut i to bez większej wiedzy z podstawowych zasad fizyki kwantowej jak i przekroju poprzeczengo dojarki do mleka.
Idąc dalej tym, tropem po kilku lub też kilkunastu tygodniach albo i wcale, stwierdzamy że prawdziwe zastosowanie ma ten filtr ale w połączeniu z jeszcze innymi ciekawymi instrumentami takimi jak te dwie rury które dziwnie wychodzą tylko z prawej strony jak również grzebaniem w zmyślnym pojemniku na pineski zwanym dalej gaźnikiem czy też pokaźnym układem zapłonowym przypominającym dziwnego czarnego I-Poda z wieloma przełącznikami przesównymi służącymi do wczytywania map (najczęściej w zestawie sa to mapy Polski oraz Europy Wsch.) Uzbrojeni w taką też wiedzę brniemy dalej popychani jedyną nam przyświecającą myślą że lada chwila zrobimy z tego kawałka machiny coś na wzór czołgu umiejącego zapindalać szybciej niż V-Max.
No cóż jak kogoś nie rajcuje poprawianie natury musi liczyć się z tym, że niezależnie co innych bedzie rajcowało jego podejście do każdego z podobnych tematów będzie kończyło się - a po co Wam to!?!

Pozdrawiam!

:wild:

PS. Za dużo oleju wyleci i już. Poprostu będziesz miał do czyszczenia ale nie znaczy że filtr nie będzie filtrował.
Ta gumowa rurka ma swoje wpięcie również i w otwartych obudowach filtra a jej zadanie to odpowietrzenie tylniego gara (klawiatury) - może se dyndać gdzie chce i też będzie dobrze!
Słońce to gwiazda, więc ziemia kręci się wokół niej
Ostatnio zmieniany: 10 lata 11 miesiąc ago przez TomHal.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #29

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
Właśnie dotarło do mnie, że faktycznie ta dyskusja nie ma sensu. Nie dojdziemy do porozumienia czy dałem za dużo oleju czy za mało (jeśli wierzyć instrukcji to dałem za mało, bo tam każą na karby po obu stronach a ja dałem tylko na jedną stronę).

Fabryczne air-boxy są na allegro za 250 zł. Nic więc nie stoi na przeszkodzie aby przeciąć ten węzeł gordyjski i zacząć spokojne życie posiadacza motocykla w wersji STOCK. No, poza wydechami ale to zupełnie inny temat.

PS Filtrem BAK zostałem obdarowany razem z motocyklem - inaczej nawet do głowy by mi nie przyszło zmieniać air-box. Moja prędkość przelotowa to 90-100 km/h, jeśli chodzi o tzw. osiągi to nie jestem zainteresowany.

Adenda: Sprawdzilem na stronie K&N - do naolejenia filtra zastępującego fabryczny filtr powietrza do WS potrzeba 9 ml oleju - czyli 2 łyżeczki. Nie wiem czy ten filtr ma powierzchnię większą czy mniejszą niż filtry otwarte jak BAK. Niestety nie potrafię też tego odnieść do ilości zużytego przez mnie oleju.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Ostatnio zmieniany: 10 lata 11 miesiąc ago przez Tomson.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #30

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1901
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Tomson napisał:
Olej nie jest elementem filtrujacym? czyżby? A widziałeś może filtr całkiem bez oleju? Ja tak - mój taki był na tylnej powierzchni. wierzcie mi - ta bawełna bez oleju nic nie zatrzyma - to wygląda jak pielucha tetrowa.
Nie przeczytałeś wszystkiego co napisałem, a wnosisz uwagę. Olej sam w sobie niczego nie odfiltruje. Jego zadaniem jest kleić brudy, które wychwyci filtr. Jeśli oleju będzie za dużo, to nie poprawi to filtrowania, bo olej nie ma żadnej wytrzymałości mechanicznej i nadmiar zostanie zdmuchnięty razem z brudem. Olej spełnia swoje zadanie jedynie w ilości, przy której napiecie powierzchniowe wystarczajace, by nie odrywać oleju od materiału - to ma miejsce przy bardzo cienkiej warstwie.


Co do reszty ... fakt, że powietrze jest wtłaczane do filtra, to akurat zaleta - zmniejsza opory w układzie dolotowym, a do tego można wyregulować gaźnik na większy wydatek paliwa, bo przy większej dawce powietrza bedzie się miała w czym spalić. Taka forma naturalnego doładowania. Oczywiście, to dla tych, co chcą mieć trochę więcej mocy na kole, bo tym którzy tego nie potrzebują, to wszelakie filtry akcesoryjne służą jedynie za element ozdobny, a nie funkcjonalny.
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #31

  • sosnos
  • sosnos Avatar
Ja kupiłem moto z K&N nie mam problemu zeby go czyścić, robie to raz na rok co 6 000 km , bo tyle stukam i szczerze nie mam go mocno zasyfionego. mi to pasuje. Każdy jest panem swojego moto.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #32

  • Powalla
  • Powalla Avatar
Każdy może mieć swoje zdanie ... to że Ty uważasz że to POmyłka , nie świadczy że to nie działa , a inżynierowie K&N wciskają nam ciemnotę i wyciągają kasę z portfeli . Nikt nikogo przecież nie zmusza do zmiany ori filtra na K&Na , a osoba która raz przesadziła z olejkiem i potem musiała czyścić silnik (rury są gorsze bo to się spala na nich) na drugi , ba lub trzeci raz będzie lepiej dozowała ilość olejku .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #33

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
Koledzy moim zdaniem - tak generalizując - to wszystkie te otwarte filtry gdzie filtr jest na wierzchu, bez żadnej osłony wystawiony na pęd powietrza, syf, kamienie ,wodę itd - to jest pomyłka przez dużo PO. Przecież nawet sam pęd powietrza wpływa na parametry takiego filra, nie? Jak jedziesz szybciej to więcej powietrza jest do niego wtłaczane. Dlaczego fabryczne air -boxy mają wlot powietrza "od tyłu" a nie skierowany do przodu? Dlaczego do fabrycznego filtra jest podłączony dren - ta gumowa rurka? dlaczego w fabrycznym air-boxie jest miejsce na zbieranie się syfu z gaziora? To wszystko ma swój sens a w akcesoryjnych otwartych filtrach zostało olane. I to jest przyczyną całego cyrku - opaski, osłony, dużo oleju, mało oleju....ech.
Olej nie jest elementem filtrujacym? czyżby? A widziałeś może filtr całkiem bez oleju? Ja tak - mój taki był na tylnej powierzchni. wierzcie mi - ta bawełna bez oleju nic nie zatrzyma - to wygląda jak pielucha tetrowa. Ciekaw jestem jak długo facet z tym jeździł w tym stanie :di:
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #34

  • sosnos
  • sosnos Avatar
Hejka, filtr jest z bawełny i ta bawełna ma być nasączona olejem ale nie tak żeby z niej kapało. Ma być poprostu tłusta.

ja mam K&N otwarty i mam na nim taka opaskę z jakiegoś materiału który dodtakowo chroni filtr przed syfem a opaska nie przepuszcza wody ale za to powietrze tak.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #35

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1901
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Olej nie jest elementem filtrującym. Jego zadaniem jest skleić to co zatrzyma siatka z bawełny. Jego nadmiar zatem w niczym nie poprawi skuteczności filtrowania, bo jako materiał bez wytryzmałości mechanicznej i tak zostanie zerwany z włókniny pod naporem wiatru. Mam do czynienia z mokrymi filtrami od bardzo wielu lat i wierzcie, że wszystko co jest potrzebne do dobrego działania, to lekkie zawilgocenie włókien.

Jeśli zaś chodzi o sam filtr w takich puszkach jak hipercharger, to zastanawiam się nad nałożeniem paska suchej włokniny o małym oporze przepływu. Zatrzymywałby przed właściwym filtrem owady (ich fragmenty) większe ziarna piachu i część błota. Jazda 200-300 km w deszczu po naszych drogach, zamula przód filtra tak, jak kilka tysięcy w suchych warunkach. W dodatku to zamulenie jest dość permanentne, czyli wyłącza przepływ powietrza, przez zamulony fragment.
Jeżdżę, bo lubię :)
Ostatnio zmieniany: 10 lata 11 miesiąc ago przez TomHal.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #36

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
Cytat z instrukcji specyfików do K&N:

5. Nasączanie olejem (to jest dla spreja)
Po oczyszczeniu filtra, należy go ponownie nasączyć olejem. Należy wtrysnąć olej do każdej fałdy filtra
powietrza. Każdą z fałd powinno spryskać się tylko raz. Po nasączeniu należy odczekać 10 minut i pokryć
olejem wszystkie pojawiające się białe miejsca.

6. Nasączanie olejem z butelki
Położyć 2 warstwy oleju na każdej fałdzie.

No i co? Co to znaczy na każdej fałdzie? Na każdej zewnętrznej czy na wszystkich - zewnętrznych i wewnętrznych? Ja położyłem tylko jedną warstwę na zewnetrznych fałdach a i tak mi sie leje z filtra po jeździe. Do dupy z tym....
Ktoś wcześniej napisał, że daje dwie krople na fałdę i wtedy z filtra się nie leje - no, wydaje mi się, że te dwie krople to może być trochę mało do zapewnienia dobrej filtracji - w świetle przytoczonej instrukcji.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Ostatnio zmieniany: 10 lata 11 miesiąc ago przez TomHal.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #37

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
Nie nanosiłem na wewnętrzny karb ! Tylko na zewnętrzny i wcale nie dużo.
Ech, temat nie jest zero-jedynkowy jak widzę....co to jest dużo, co to jest za dużo itd. Jak wspomniałem - instrukcja też się odnosi oględnie do sprawy ile lać, choć jest napisane wyraźnie, że na karby z jednej strony...
Wysmażyłem z nierdzewki osłonę na front filtra (całkiem ładnie mi wyszła stwierdzę nieskromnie, wykorzystałem pacę nierdzewną z Mrówki za 15 zł....tzn. blachę z tej pacy, nie całą pacę :polew: ), po jeździe z tym efekt spryskanego olejem silnika i spodni odszedł w zapomnienie, dalej leje się spodem filtra po jeździe. Oczywista po zastosowaniu osłony zmniejsza się ilość powietrza, ale to już będę stroił jak dorwę w spocone łapki main jeta....i zobaczymy jak to będzie wszystko gadać.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Ostatnio zmieniany: 10 lata 11 miesiąc ago przez TomHal.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #38

  • WITT33
  • WITT33 Avatar
Tomson napisał:
No fajnie - tylko co tam pisze na tej butelce? Nanieść olej na karb. Tak zrobiłem, i na pewno nie wykazałem się przy tym nadgorliwością. Pieron wie ile tego oleju ma być. A jak bedzie za mało to sie mi wydaje, ze filtr nie będzie spełniał swojej roli.
No nic, będę jeździł na razie z ładnym czerwonym olejem opryskującym mi wszystko dookoła - dopóki się nie spłucze i bedzie spokój. Spokój z olejem, bo mój spokój co do właściwej filtracji powietrza zasysanego do silnika będzie raczej względny :nnie:

Co do pompki - ustawiłem wydatek na zero - czy coś się zmieniło - nie wiem sam, gaźnik mam jeszcze niedostrojony więc ciężko powiedzieć, chyba ruszał gorzej. Więc wróciłem do normalnego (?) ustawienia, chyba ta pompka po coś jest jednak.

Olej nanosisz aż się "brzeg" zaczerwieni i tyle , nie lejesz tyle żeby się lało aż do spodu ponieważ od wewn części też nanosisz.
Co do pompki nawet jak ją skręcisz na zero to i tak będzie podawała tylko prędzej się opróżni a mułowatość motocykla jest spowodowana brakiem paliwa na dyszy pilot jet o czym piszę w innym wątku. Prawidłowa dysza wolnych obrotów umożliwia spokojnie jazdę z puszczonym sprzęgłem na drugim biegu po rondzie czy jazdę na 4 biegu 60km/h pod niewielkie wzniesienie bez konieczności odkręcania manetki. To po prostu czuć że motocykl MOŻE WIĘCEJ.
Ostatnio zmieniany: 10 lata 11 miesiąc ago przez TomHal.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Otwarty filtr powietrza K&N 10 lata 11 miesiąc ago #39

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
No fajnie - tylko co tam pisze na tej butelce? Nanieść olej na karb. Tak zrobiłem, i na pewno nie wykazałem się przy tym nadgorliwością. Pieron wie ile tego oleju ma być. A jak bedzie za mało to sie mi wydaje, ze filtr nie będzie spełniał swojej roli.
No nic, będę jeździł na razie z ładnym czerwonym olejem opryskującym mi wszystko dookoła - dopóki się nie spłucze i bedzie spokój. Spokój z olejem, bo mój spokój co do właściwej filtracji powietrza zasysanego do silnika będzie raczej względny :nnie:

Co do pompki - ustawiłem wydatek na zero - czy coś się zmieniło - nie wiem sam, gaźnik mam jeszcze niedostrojony więc ciężko powiedzieć, chyba ruszał gorzej. Więc wróciłem do normalnego (?) ustawienia, chyba ta pompka po coś jest jednak.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Ostatnio zmieniany: 10 lata 11 miesiąc ago przez TomHal.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.058 s.
Zasilane przez Forum Kunena