TEMAT: stuknięcie w czasie jazdy

jacek71 napisał: Ta nakrętka jest zabezpieczona podkładką specjalną. By się poluzowała, to jakiś magik musiałby ja wyjąć, lub zostawić niezaklepaną. Tak czy inaczej, bez ingerencji człowieka, samo się nie odkręci. Nie twórzmy kolejnej "miejskiej legendy" związanej z Road Starem.

Dokładnie maja ,skontroluj dokręcenie pulley-a ,może się odkręciła nakretka (poluzowała) ,było juz na Forum o tym pisane ,i nie sa to rzadkie przypadki związane z poluzowaniem ,sprawdż i juz jedną sprawę wykluczysz.

odkręć pokrywę przedniego pulley-a i skontroluj dokręcenie śruby oraz stan podkładki zabezpieczającej przed odkręceniem! Zrób to jak najszybciej bo można uszkodzić wałek i pulley jeśli pojawił się luz!

Dokładnie, zwłaszcza na przedni pulley.

... sam pas bym wykluczył ... sprawdż sam naciąg ... było o tym niedawno ... sprawdż wszystkie mocowania elementów, najlepiej podnieś motocykl do góry i od błotnika do błotnika element po elemencie, zwróć uwagę na koła pasa ...

kiwak napisał:
Hmm ... zdejmę osłonę i przejadę się . Może ten dźwięk się tak rozchodzi, że wydaje mi się że jest bardziej z przodu, niżej ...

TomHal napisał:
Wydaje się , że ten stuk jest gdzieś niżej. Niestety w trakcie jazdy , nachylam się (bez kasku) i nie jestem w stanie go zlokalizować . To stukniecie tylko jest w momencie szybszego dodawania i odejmowania gazu. Coś mi się wydaje , że przyczyna jest banalna. A jeszcze dodatkowe info , przy jeździe mam piszczenia (jak przy kończących klockach) . Nie wiem , czy te dwie rzeczy łączyć ? Klocki,wygladają dla mnie ok.

hmmm fakt. Najlepiej jechać dość powoli bez kasku i próbować wyłapać skąd te dźwięki się wydobywają!

Wierz mi, luz na główce ramy dający stuki poczułby nawet przy ruszaniu jak babcia emerytka. W czasie jazdy i hamowaniu silnikiem lagi są mniej więcej tak samo dociążone, zatem też nie wywoływałoby to stuków.
Klocki faktycznie, też nie, bo są osadzone na bolcu ze sprężyną i nie wywoływałoby tego hamowanie silnikiem.
Pytanie rzeka - może być "setka" powodów, a problem może być błahy lub bardzo poważny.

Wemar jakby był to luz na klockach to stuknięcie byłoby słyszalne po uruchomieniu hamulca. W przypadku tylko sprzęgła nie wydaje mi się aby były to klocki. Jeżeli to z przodu to mimo wszystkiego może być rama. Jeżeli Maja jeździ dość asekuracyjnie to raczej nie ma problemów z prowadzeniem. Co innego jakby wymiatał jak na szlifierce. Oczywiście może być również inna przyczyna która podczas jazdy wydawać by się mogło że wydobywa się z przodu a może być również całkiem inne miejsce.

Na forum Drag stara pisałeś, że to gdzieś z przodu, zatem to nie napęd. Łożyska główki ramy z takim luzem powodowałyby dość krytyczną niestabilność w czasie jazdy, zatem to też nie to.
Podnieś przód do góry i obróć kołem, przód i tył - to wykluczy luz klocków.
Zakładam, że sprawdziłeś ręcznie, czy nie poluzował się któryś z komponentów silnika.

moze luzny pas wali w osłonkę?

z jakiego miejsca dochodzi to stuknięcie? Z dołu w pobliżu silnika czy też tak jak zasugerowałeś z przodu gdzie znajduje się główka ramy??

Pytanie - objaw : W czasie jazdy , stuknięcie (jakby w ramę) przy dodaniu gazu , i stuknięcie przy szybszym odejmowaniu gazu. Jeszcze raz powtarzam , to dzieje się tylko w czasie jazdy. Nie wiem co to może być jakby coś niedokręcone? Łożysko główki ramy??? , jakieś wyrobione gumy ???Coś związane z pasem napędowym??? Dzięki za podpowiedzi.