TEMAT: Drży cały motor.

Czyli z duzej chmury mały deszcz
Zamykamy !!!!!

Panowie wyszło na to że Damian jest przewrażliwiony, moto chodzi normalnie, lekki efekt drżenia dają akcesoryjne wydechy raczej jakiejś garażowej firmy, do tego trzeba jeszcze dokręcić łożyska główki ramy

wemar napisał:
Cholera coś nie mogę się dziś z Tobą Marek zgodzić
Weź ustaw na raz na bogato i drugi ubogo i zobaczymy przy jakiej minimalnej prędkości na 5 biegu nie będzie szarpać...
Według mnie jest dokładnie odwrotnie.

Dużo zależy od tego, jak ustawiony jest gaźnik. Jeśli bardziej bogato, to będzie elastyczniejszy.

TomHal napisał:
Mój znajomy przesiadł się niedawno z 1700 na 1600 i stwierdził że jest właśnie na odwrót..1600 bardziej elastyczny silnik..

i co w rezultacie z tego wyszło???

A moze w wydechu masz luzy albo masz mocno przelotowy wydech?

Damian piszesz że na 1600 jechało się jak na masełku. Na 1700 komfort jazdy jest jeszcze większy tym bardziej na wyższych obrotach. Coś tu nie gra! To nie wina silnika. Szyba plus koło ewentualnie powtarzam się główka ramy kierownicy. Podejrzewam że Robrob potwierdzi nasze spostrzeżenia mając moto przed sobą.

Damian ustawienie pasa masz w standardzie, jeszcze nie widziałem żeby pas szedł środkiem, pytanie tylko jak mocno naciera na koło, lekko podgięty podest nie ma nic do sprawy, opona na fotach jest ok ale co w realu? wpadnij dziś po 18 to pomyślimy, albo jutro z rańca

jest w profilu ale co tam 602598884 Robert

Spoko chłopaki.Się rozumie,wcześniej miałem wild stara 1600 i jechało się nim jak na masełku.Wczoraj się karnełem i puszczałem kierownicę i wszystko ok,nawet nie dygnęła.Ale się przyjrzałem drrzą mi stopki i spacerówki na nich,jak trzymam nogę na nich a w tedy to przenosi mi się na całe ciało.A pas leży bardziej przy jednej stronie.Rano wrzucę zdjęcia.Kolego z łomży daj kontakt do siebie.?pzdr Damian

Miałem podobny problem. Przekraczając ok. 100 -110 km/h zaczynało tak telepać że dostawałem wibracji mózgu. Po wymianie przedniej opony wszystkie drgania znikneły.

Damian może wyjdę na "głupiomądrego" ,ale te sprzęty w konfiguracji szyba plus ponad 110km/h to nie są Mercedesy. Jeżeli sugestie kolegów wykluczysz....to zacytuję ci zdanie mojej żony jak pierwszy raz przejechała się moto..."ale to trzęsie i hałasuje"

ps. Jeżeli masz szybę za nisko plus kask otwarty to twoja głowa pracuje jak "dzięcioł"

nie ruszając z miejsca odkręć manetkę na wysokie obroty. Jak nie trzęsie to znaczy że nie od silnika. Znajdź górkę zjeżdżając z niej na 5-ce naciśnij sprzęgło i zdejmij gas. Nie jest to zdrowe dla sprzęgła ale w przypadku testu raz na jakiś czas można. Jeżeli telepie maszyną. Stawiam na koła, ogumienie. Jeżeli nie będzie trzęsło a jadąc na na biegu telepie pas czy też puley. Sprawdź jeszcze czy aby główka ramy siedzi mocno oraz czy aby nie masz dwuśladu!

kiere puszczasz ? Idzie prosto ?
Pas jest równo ułożony / nie jest krzywo?

Damian Młody napisał:
Piszesz że drgania występują powyżej 110 km/h,i podejrzewasz że wysokie obroty silnika mają coś z tym wspólnego więc zrób mały test...
Rozpędź się do ok. 120 na 4-ym biegu,lub do prędkości przy której drgania się pojawią,i przez chwile zaobserwuj co się dzieje,następnie wrzuć 5-kę i zobaczysz czy jest jakaś różnica w prowadzeniu motocykla.
PS.Napisz coś więcej,czy drgania występują podczas obciążenia,rozpędzania motocykla,czy jak odpuścisz manetkę to również drży,i spróbuj wtedy wcisnąć sprzęgło to zobaczysz czy napęd ma z tym coś wspólnego.

sprawdz czy koło puleja masz dobrze przykręcone, następnie łożyska główki ramy, i dokładnie felgi i opony, widzę że jesteś z pod Łomży podjedz do mnie i poszukamy przyczyny, namiary masz na mapie

Ok.Lecz nie wydaje mi się.To tak wygląda jakby drgania szły od obrotów silnika im wyższe obroty tym większe drgania.

Sprawdź wycentrowanie kół a także stan opon, i to nie tylko

pod kątem głębokości bieznika .

Może być poząbkowany albo opona ma guza

Może felga wgięta albo opona źle założona