TEMAT: Łożyska koła - tył

Witaj Kiwak,

powiedz prosze gdzie nabyłeś łożysko te do tylniego koła "koszykowe lozyszko/male waleczki."

musze swoje wymienic.

ja sam wymienialem lozyska z tylu i z przodu.
Z tylu sa 2 rodzaje lozysk. te po zewnetrznej stronie to sa zwykle, kupisz nawet w zelazniaku po symbolu. Groszowe sprawy. Jak uszczelniacza nie zniszczysz to bedzie ok, jak zniszczysz to nawet jamacha ma w groszowej sprawie.
Zrob to jak je wybijesz.

Gorsza sprawa jest z tymi co sa wewnatrz, bo tam jest taki walek prowadzacy i na nim koszykowe lozyszko/male waleczki. U mnie byl ten trzpien na koszyku wyjechany i musialem wymienic. To lozysko juz nie bylo do dostania w zelazniaku, ale z tego co pamietam z uszczelniaczem i tym trzpieniem kosztowalo kolo 40 euro ?

500 pln to przesada.

Hamulce raczej nie bo w zwiazku z tym ze mam przednia tarcz lekko krzywa(jestem w trakcie szukania) w koncowej faze hamowania wspomaganm sie tylem wiec tyl jest uzywany czesciej niz powinien byc i hamuje jak zyleta..a pas?co z nim moze byc ?naciągnięty jest odpowiednio wiec co wiecej z nim moze byc?co do lozysk to jesien i zima dlugie wiec wymienie je...wyczytalem ze w serwisie wolaja kiolo 500zl za łoza i uszcz to znaczy ze sa jakies specjalne ze zlota czy co?a jesli kupie w hurtowni to beda mniej wytrzymalsze?o co chodzi z ta cena?

A moze to po prostu pas? Jak jedzie sie gladko, to moze nie lozyska. A moze zapiekl Ci sie tylny hamulec?

Jak nie powyzsze to bym myslal rzeczywiscie o lozychach. Wymienic dasz rade sam zapewne a koszt nie zabija. Rozbierz, ocen I ... Wtedy zamawiaj

Podnieś tył motocykla,pokręć tylnym kołem,poruszaj na boki ... zawsze czegoś wstępnie się dowiesz o stanie łożysk tak mi się wydaje

Witam troszke odświeżę temat łozysk poniewaz mysle ze mam je do wymiany..chodzi o to ze przy pewnej predkosci ok 40km plus minus jak puszcze na luz to gdzies z okolic wlasnie tylnego kola dobiega taki specyficzny dzwiek nie wiem dziwne wycie..niejest to jakies super glosne ale jadac motorenm zawsze mam dziwne zboczenie i przysluchuje sie dzwieka jakie wydobywa sprzet i wlasnei to przykulo moja uwage)moze jestem przewrazliwiony)ale dzwiek troszke mnie wkurza mysle ze to łozyska..dodam ze jedzie sie gladko nie ma jak ktos wczesniej napisal wrazenia jazdy na zdapce.tylko takie sobie wycie przy okrerslonej predkosci...

Mi sie zamiennikow nie udało dostać, wziąłem więc od yamahy. Ciekawe czy coś znajdziecie...

Maro napisał:
he,he jak ja mam coś do rozkręcenia to zawsze mam obawy,że po złożeniu nie będzie działać

Nawet gdy mam wymienić głupią żarówkę to czarny scenariusz przed oczyma-że sp...olę całą elektrykę

Dzięki chłopaki tak zrobię,w sumie przecież nie jest to jakaś nano-technologia ,tylko jak człowiek rozbiera swoją "gwiazdkę" to jakiś taki otumaniony chodzi....
Mam nadzieję ,że nie tylko ja tak mam ...

Jeśli wyjąłes stare simmeringi to w każdym dobrym sklepie z uszczelniaczami Ci pomierzą,sprawdzą w katalogach i na pewno dobiorą pasujące.

Zawsze tak robię.Tylko musisz iść do takiego sklepu,gdzie sprzedaje pan ,który się zna a nie jakaś lala z tipsami na pół metra

W tylnym kole są tez lozyska w takim koszyczku, które nie są uszczelnione, dlatego tam trzeba raczej zalozyc uszczelniacz. Zapewne o nie tu nie chodzi, tylko o te zewnetrzne?

A pytałeś w sklepach motoryzacyjnych?Myślę,że nie powinno być problemu ,zwłaszcza że to tylko dodatkowe uszczelnienie łożysk ,które są uszczelniane.

Drodzy koledzy
pytanie do tych co już uszczelniacze tylnego koła wymienili,wyciągnąłem wczoraj uszczelniacze taki mają opis:

- DC 30 52 7 Ars B2
- DD 30 42 8 Ars K8

Może ktoś dobierał zamienniki ? albo wie gdzie można dostać oprócz serwisu ?

Pzdr. Maro:mysli:

Juras jak te łozyska kosztują w granicach 30 pln to u mojego znajomego zaoszczędzisz na takim małym zakupie 3 pln... więc więcej sie wtedy wyda na paliwo. Poszukaj hurtowni łozysk w Wawie. Będzie szybciej i sumarycznie taniej. Wybić je się da. Nabić teoretycznie też. Choć nie powinno sie ich nabijać a wciskać...
Prowizoryczną prase mozna zrobić z ośki tylnego koła, płaskownika i podkładek.

Rocker, Piter wielkie dzięki. Można na Was liczyć. Lecę do sklepu (Wykrzykniku gdzie masz tego znajomego) kupić łożyska. Podejrzewam, że można je wybić młotkiem ale nabić już chyba tylko prasą?

piter 1600 napisał:
Ja założyłem 6304 2RS, bo optycznie (z wyjątkiem koloru uszczelki) wyglądało identycznie jak stare. Cena z simmeringiem dwadzieściakilka zł. Przypominam że komplet 4 łożysk i 2 simmeringów w serwisie to 540zł :)

Czyli 6304 RS lub 6304 ZZ .

Night, łożysko chyba wywaliłem ale takie założyłem nowe (śr. zew 52mm, śr. wew. 20mm, grubość 15mm).

wykrzyknik napisał:
Ej, sorki Night ale ja to zrozumiałem tak, że nie mam nic mierzyć bo je wyjmiecie. Mniejsza z tym, rano podjadę pod garaż i wezmę do roboty te stare łożysko. Numerów nie podam bo na nim nic nie widać ale może gdzieś jeszcze się pałęta pudełko po nowym. Jeśli to może do jutra zaczekać to "srana" podam co cza.

Wróbel napisał:
O kurcze rzeczywiście Wróbel sorki.