TEMAT: Klocki Hamulcowe.

Zygzak napisał:
NIe nie litości nie będzie sam to chcę zrobić i żrobię tylko:
Nie wiem jak się ściąga zacis, w ogóle to nie wiem co to zacisk no i jak się je zmienia jak to jest zbudowane, kjtóre śruby wykręci a które nie czy trzeba ściągać koło, a okładziny na czym się trzymają ta se w powietrzyu wiszą? czy są tam jakieś sprężynki, które można ułamać, czy .... i co to jest to w ogóle jest "spęże" i w jaki sposób mam potrzktować te bebechy.

Mogę rozebrać komputer na części i potem go złożyć ale z hamulcami nigdy nie maiałem doczycznia oprócz hamowania.

PLS o poradę.
Podpisano: Zosia Samosia.

No litości Night!!!!!!! Zdejmujesz zacisk i wymieniasz klocki. Krok po kroku. Po drodze jeszcze możesz sprężem te bebechy potraktować i HELOŁ NEX 30.000 (jak kloce przyzwoite) :P

.............a jeszcze co by nie piszczały (na początku niektóre tak mają)można gładzikiem krawędzie przykantować :evil:

Piter właśnie muszę wymienić tył. Mam już najechane 26 tys km i zauważyłem że jak hamuje tyłem to tak jakby metal tarł o metal i z tąd mój wniosek że to kokniec okładzin. Z przodu są dobre ale tył do wymiany.

Piter jeśli to sprawa prosta to napisz krok po kroku co trzeba zrobić. Wytłumacz jak dziecku.

Night po co chcesz wymieniać klocki?Napewno są jeszcze ok.Moje z przodu wytrzymały 37 tyś mil i jeszcze latają,a tylne trochę mniej.Wymiana jest prosta i szybka.

Klocki to chyba częsty element podlegający wymianie ze względu na zużycie. Czy samemu można dokonać wymiany klocków? jak się to robi? czy ktoś mógłby krok po kroku opisac jak to zrobić? Jak są najlepsze klocki a jakich się wystrzegać?