TEMAT: Syczenie podczas hamowania

Dzięki wszystkim

krzych1700 napisał:
I ja też muszę przyznać, mam to samo. Na początku zastanawiałem się co to za dźwięk, dziś już nie zwracam na to uwagi.

miałem podobnie naciąłem i przestało. teraz mam czeskie bardziej miękkie i jest cisza - minus szybciej je wymienię he,he

Też to mam, nie jest to pierwszy motocykl w którym to słyszę. Nie dochodzę co to jest, hamulce działają b.dobrze to nie wnikam.

Krzych1700 - mamy wiele producentów na rynku kolcków hamulcowych. Są też różne ich włąsciwości. Od miękkich do twardych. Takie syczenie może pochodzić właśnie z niedpowiedniej twardości owych klocków. Poprzez dużą siłę nacisku i jednoczesnym b.twardym klocku, który zamiast ulegać procesowi ściernemu mocno przeciwstawia się swojemu zadaniu może dojść do podobnych dzwięków. Popatrz na klocki od strony wewnętrznej - są one podzielone czy jest to pełna powierzchnia. Spróbuj za pomocą brzeszczota lekko naciąc je w połowie tak aby powstała taka 2-3 mm przerwa w materiale ścieranym. Powinno pomóc.
... chyba że masz stare przewody hamulcowe które podczas podniesienia w nich ciśnienia wyginają się aż tak bardzo że dotykają opony (mocno mało prawdopodobne ale ... ?) - to możesz sprawdzić patrząc na przewody podczas naciśnięcia klamki hamulca.

Krzychu , masz po prostu za ciche kominy , mniej się wsłuchuj a zacznij w końcu zapierdalać

Ok nie podwazam zdania doświadczonych raidersow

Mi też tak ssssssssyczy podczas hamowania i wiem że to klocki,ale wcale mi to nie przeszkadza

a to dobre

Miałem podobnie,ale raczej bym to nazwał "brzęczeniem"
Mam jedną tarczę i zaczęło się to dziać po wymianie klocków i przewodu na oplot nierdzewny,ale nie tak od razu.
Też nie mogłem ustalić przyczyny ale w końcu wymieniłem klocki i rozebrałem zacisk na czynniki pierwsze.
Wszystko wyczyściłem,nasmarowałem i złożyłem na tych samych podzespołach,po za klockami......
Problem znikł,a co było przyczyną,tego nie wiem

dokładnie za każdym razem gdy nacisnę klamkę jak będzie pogoda to spróbuje nagrać żeby nie wałkować tematu .A widzisz są jeszcze na ziemi zjawiska nie wszystkim znane

Nie no "zastrzeliłeś ' Mnie Pierwszy raz słyszę o takim przypadku. To się dzieje w momencie naciskania na klamkę i za każdym razem?

a no na takiej kusy ,że tarcie klocków o tarcze to jest głos znany wszystkim a ten odgłos jest jakby powietrze ktoś spuszczał ze sprężarki myślałem na początku ,że to jakiś system wspomagający hamowanie

krzych1700 napisał:
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Piszesz,że podczas hamowania. Jeżeli przed hamowaniem nic nie słychać to muszą to być klocki.

Witam wszystkich.
Może to dziwnie zabrzmi ale dla spokojności wolę się upewnić czy to normalne ,że podczas hamowania przednim hamulcem z przodu mot road star 1700 wydobywa się dziwny szum takie sssssssss. Na pewno to nie jest tarcie klocków o tarcze. Czy to jest norma ?