TEMAT: zamiana zacisków hamulcowych

Nie idzie kufa !!!!!!!
Same klody pod nogi mi rzucaja wiec ........ Nic sie nie dzieje

A tak na marginesie to jak idzie swap tych zacisków ?

[quote="TomHal"
Kurwa Majki gdzie Ty masz kurwa, rondo czy też skrzyżowanie na autobanie???????
No nie rób siary chłopie bo się przekręcę.
.[/quote]

Tom , no nie leć w chuja , Ty prawie Niemiec nigdy kurwa ronda na autobanie nie widziałeś

TomHal napisał:
No tutaj w uk tak jest .....
To nie hameryka gdzie wbijasz sie i jedziesz 500 km bez zadnego zjazdu czy Nemcy.
Co kilka km masz zjazdy rozjazdy, ronda i inne krzyzówki wiec jak sie szybko jedzie to i trzeba w miare szybko wyhamowac ale ....... Masz racje, dalem temat tak aby zobaczyc w sumie reakcje i czy warto.

TataMichas napisał:
Oto to wlasnie .....
Jaka pompke masz na mysli ?????

[/quote]
...i wymień pompkę na obsługującą dwa przewody jednocześnie, bez przewodu centralnego - wtedy dopiero poczujesz różnicę. Nawet przy tych samych zaciskach jak i tarczach.[/quote]

Tom - masz jakiś przykład takiej pompy obsługującej dwa przewody dedykowanej do WS/RS? Czy też może miałeś na myśli jakąkolwiek pompę na dwa przewody?

majkelpl napisał: Kurwa Majki gdzie Ty masz kurwa, rondo czy też skrzyżowanie na autobanie???????
No nie rób siary chłopie bo się przekręcę.
Sprawdź twardość przewodów hamulcowych, może płyn jest już "fuj" do dupy, to go wymień, może pompka nie daje odpoweidnieniego ciśnienia ale nie mów mi , że zakładając nagle inne hamulce w postaci wymiany zacisków i li tylko zacisków (no że chyba stare są do dupy) poprawisz hamowanie. Uwierz chłopie, że oryginalne hamulce naprawdę są dobre. Zmień gumy na oploty i wymień pompkę na obsługującą dwa przewody jednocześnie, bez przewodu centralnego - wtedy dopiero poczujesz różnicę. Nawet przy tych samych zaciskach jak i tarczach.
Reszta to pic na wodę i Twoją kieszeń.

PS. Większość rodziny STAR ma te samą kombinację hamulcy przednich i jest mozliwość ich zamiany.

Przy Tobie nie da się nudzić.

kusy napisał:
Spoko, mam takowy
Cieszy mnie niezmiernie ze jest ruch na forum, nie jest nudno i dobrze sie bawicie

Co Wy wiecie o słabym hamowaniu

www.cda.pl/video/15240274d

Działanie hamulców znacząco poprawisz stalowym oplotem.[/quote] lub wolniejszą jazdą

majkelpl napisał: Dobrze Ci idzie Dzięki Tobie jest chociaż ruch na forum

Działanie hamulców znacząco poprawisz stalowym oplotem.

TataMichas napisał:
Oj tam,oj tam .....
Tak zapodalem temat ..... bo podobno zima wraca i nie bedzie znowu jazdy wiec ...... cza popisac gupoty

Jak za słabe, to trzeba ze sobą kotwicę wozić. W razie "W" rzucić i hamowanie gwarantowane.

Korekta - masz "Bobbera" więc występuje problem z miejscem na kotwicę. Zatem, w grę wchodzi tylko i wyłącznie kotwiczny zestaw kieszonkowy.

Na poważnie - nudzi Ci się? Więc rozbierz się i ciuchów pilnuj, a nie szukaj dziury w całym.

pinhead napisał:
Hmmmmm ....
No dobra ...... moze nie ze od razu sa slabe albo beee czy cos tak ale ....... od R1 sa lepsiejsze i to wszystko.
Zawsze dohamowywuje tylnym i jeszcze nie mailem sytuacji abym nie dal rady ale ....... jak mozna lepiej i nie duzym kosztem to czemu nie ?

Majki trochę to dziwne,że masz słabe hamulce Jak zapewne wiesz,to ja już od wielu sezonów latam na jednym zacisku z przodu,i jak bym za mocno nacisnął klamkę,to koło stoi w miejscu
Zacisk mam ori,którego poddałem gruntownej "naprawie" razem z pompą,ale tarcze mam inną,klocki były wymieniane,jak również przewód hamulcowy,który jest cienki i w oplocie nierdzewnym...
Może u Ciebie jest jakaś przyczyna "słabych" hamulców,może klocki już się "ślizgają" po tarczy,może pompa lub zacisk nie domaga
Ja bym od tego zaczął

golenie lag są takie same, więc nie ma problemu z przekładaniem zacisków nie wiem tylko czy tarcze mają ten sam rozstaw śrub, ja w swoim radku zawsze wspomagałem się hamulcem nożnym i było git

TomHal napisał:
To ze sa gorsze niz w Radku ?
Teraz jak zapierdzielam na autobanie tak pod 150-160 i dojezdzam do ronda,czy innego skrzyzowania to sporo wczesniej musze zaczynac hamowanie.
Generalnie hamulce spoko ale .....jak mozna bez problemu poprawic ich jakosc ....czemu nie.
Gadalem przed chwila z Krzychem i powiedzialmi ze nie ma zadnego problemu nad zamiana, plug&plag i gitarra

Majki jak wiesz miałem Waldka Shreka oraz mam lokomotywę o której wspomniał Wojtas - zapytam wprost co Ci nie pasuje w Twoich hamulcach. W Waldku wymieniłem linki z oryginalnych na Hel-a w Wędce mam oryginalne ze względu na to, że póki co nie widzę potrzeby zmieniać oryginalnych na stalowe oploty. Oby dwie te maszyny stawały kołkiem przy hamowaniu - no wiadomo ABS to nie jest ale kwestia wyczucia hamulców w Wędce jest niesamowita, właśnie ze względu na ciężar. Trzeba mocno się napocić aby doprowadzić do zatrzymania kół ale przeciez o to nie chodzi prawda? Zatrzyamnie przedniego koło może boleśnie się zakończyć więc póki co uważam, że hamulce sprawdzają się (odpókać w niemalowane) znakomicie.