TEMAT: :idea:Elektryka i jej problemy z napięciem:idea:

Też tak na początku myślałem, że to rozrusznik. Nie tyle że na krótko go spinałem ale dodatkowo wymontowałem i oddałem go do renowacji. Chłopaki tylko go wyczyścili, ponieważ hulał jak trza.
Ja jednak uczepiłem się tego dziwnego pomiaru 9,6 V na starterze. Wszystkie kable mam na wierzchu ( kurna jak ja to złożę do kupy :dry: :laugh: ). No i zacząłem zabawę. Od kabelka do kostki od kostki do przekaźnika itd, itd. Znalazłem dwie możliwości: elektromagnes odprężacza lata jak przetrącony (luźny taki jakiś, brak indukcji - zresztą krzych1200 jak go oglądał to już mu się wydawał podejrzany) oraz moduł startowy (przy kontroli napięcia jeden z pinów pokazywał mi 0,3 V a to już początki zwary).
Jutro zaniosę te części do serwisu i zobaczmy co mi chłopaki ciekawego powiedzą.
A przy wymontowaniu elektromagnesu wcześniej opisywany niebieski kabel na starterze odzyskał zero - czyli elektromagnes zwierał a nie inicjował ;)

Sprawdź kabel idący z lampy do przekaźnika rozrusznika.Nawet na krótko.Bo może Ci rozrusznik odmówił posłuszeństwa.Spróbuj czy można odpalić moto z kabli w lampie,bez włącznika rozrusznika z prawej strony.

Kurna, pomimo przegladu wszystkich mozliwych bezpieczników jak i cewek i przekaźników - problem z brakiem prądu na rozruszniku nie zniknął.
Wczoraj wygrzebałem plan elektryczny gwiazdki i zacząłem kopac w instalacji. Wszystkie mozliwe odbiorniki sprawdziłem na przewodnictwo jak i na opornośc w przypadku cewek. Wszystko OK. Jedyną rzeczą która mnie irrytuje jest pojawienie się napiecia na starterze po prawej stronie w przypadku załączonej stacyjki ale nie załączonym przełączniku zasilania. Voltomierz pokazuje mi 9,6 V na kablu niebieskim na brazowym 0 V. W momencie przełączenia przełącznika na niebieskim dalej 9,6 V na brazowym 12,2 V. Sprawdziłem przelotowośc przewodów po odczepieniu na kostce w kloszu lampy przedniej - brak zwarc. Tak więc zwara jest albo na żyle głównej albo ?
I tu może macie jakieś sugestie ponieważ zanim zacznę rozpruwac główną żyłę może coś przeoczyłem?