TEMAT: Alarm

Ale Ci, kurna nie ukradna, nie ?
Przykrywasz to pokrowcem na moto i spisz spokojnie ;)

majkelpl napisał:
I moto będzie wyglądać jak pinda po piercingu :laugh:

Zygzak napisał:
już od dawna o tym myślałem
Zygzak interesuje mnie czy ów gps ma własne zasilanie i na jak długo ono starcza , czy w jakikolwiek sposób jest podłączony do instalacji el w pojeździe, no i rzecz istotna czy bez większego trudu mógł bym przekładać go z jednego moto do drugiego
proszę Cie o jakieś namiary na ten sprzęt!
pozdro

Jak ktos wczesniej napisal ..... kupic oczojebna klodke i zapinac na dwa oczka przy ramie a do tego ... lancuch na tylne kolo + dwa disc loki na tarcze :uklon:

No trochę duża inwestycja jak na moje moto z 1999, gdybym miał nufkę funkiel to napewno zainwestowałbym co by wygórowanego AC nie bulić.
Do pitera 1600:
sorry za tfu na HD, lubi się to co się ma i na co człeka stać.
Zostaje mnie tylko zakupić ustrojstwo na koło bo i tak zawsze mam moto na oku.

Hm...gówno po alarmie tak na prawdę. Mam inną propozycję. Inwestycja ok 2000 zł(urządzenie+montaż i monitorowanie), ale moim zdaniem warto. GPS bez abonamentu z umową na 3 lata. Póxniej przedłużanie umowy za symboliczne grosze - też bez abonamentu(a urządzenie przechodzi na własność i można je montować w dowolnym pojeździe). Jeśli ktoś nie planuje klepać moto z auto-casco, a boi sie kradzieży - opłaca się po wielokroć. Logujesz się na własnym kompie i w razie nie daj Boże kradzieży - wiesz gdzie Gwiazdka pojechała. I tak 24/24. Inwestycja jednorazowa i sprawdzona. Zainwestowaliśmy w firmie - warto.

Pozdrawiam. Zygzak~~

Tak też myślałem iż alarm to zbytek (większość opinii na nie) więc nie biorę, co do zabezpieczenia moto to jednak najlepsza zapinka na kółko ale jeszcze bardziej oryginalna kłódeczka. Tylko gdzie dostać dobrą bo wszędzie chińszczyzna zalewa rynek.

Ja jestem sceptycznie do tego nastawiony. Praktycznie na każdym zlocie zawsze u kogoś bez powodu wyje jakieś ustrojstwo. Tylko nerwy psuje. Osobiście preferuję kłódkę. Tania, skuteczna i cicha :cheer:

Jeśli alarm to tylko z powiadamianiem , najlepsze są z kartą sim z komunikatem na komórkę - niestety drogie no i aktywacja karty . Ja mam z powiadamianiem radiowym firmy STIG , zasięg zależy od warunków w terenie ( zabudowa , propagacja ). Zwykle nie parkuję zbyt daleko od miejsca przebywania i zasięgu wystarcza . Nie ingerowałem w instalację elektryczną motocykla oprócz podłączenia zasilania - działają tylko czujniki w samym alarmem . Ingerencje w oryginalną instalację często kończą się problemami , a bajer ze zdalnym uruchamianiem moto wydaje mi się całkiem nieprzydatny . Oprócz alarmu oczywiście zapinka na koło lub kierownicę.

A tfu na alarm,kumpel ma taki i lubi straszyć oglądaczy odpalaniem zdalnym.

Panowie, czy warto zakładać alarm do gwiazdki i to jeszcze z możliwością odpalania na pilota? Czy ktoś ma coś takiego? Jak to się sprawuje?
mam możliwość zakupienia takiego alarmu po okazyjnej cenie, nówka funkiel nie śmigana tylko ma to to cóś ze 3 lata. Wszystko oryginalne do yapońców. Kumpel kiedyś zakupił ale nie zdążył założyć bo kupił HD, a tfu.