TEMAT: Polaków Moto Rozmowy

www.google.pl/imgres?imgurl=http://sscustom.startlogic.com/gallery/wallpaper800_mcy_08_cal-may-jun.jpg&imgrefurl=http://www.sscustomcycle.com/gallery/bikes.shtml&usg=__actcKI0pHNbKNRLWow6Y4eLtqyo=&h=600&w=800&sz=129&hl=pl&start=0&tbnid=q5MhdnSL5dQauM:&tbnh=140&tbnw=187&prev=/images%3Fq%3Dbobber%2Broad%2Bstar%26um%3D1%26hl%3Dpl%26biw%3D993%26bih%3D575%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=528&vpy=78&dur=859&hovh=194&hovw=259&tx=153&ty=140&ei=kGRRTMihKpGK4Qb8lZjUAw&page=1&ndsp=12&ved=1t:429,r:2,s:0
Tyle przed nami do zrobienia

Spokojnie :-) Ale będe iałna uwadze, ja kmasz jakies smakolyki, Dźemik babuni :-)

Może wykopię ze trzy słoiki i podeślę zawartość?

Ciągle walczę :-)

To rozumiem, ja też ciągnę ciągle na debetach ale takich myśli nie dopuszczam. 3mam kciuki oby coś załatało tą dziurę. Nie poddawaj się.

Wilku tak zwnae życie... Czyli dziura w portfelu :-)

Eeeee tam wilku.
To normalne u wykrzyknika, juz nie raz sprzedawal ... znaczy sie "obwaial sie koniecznosci sprzedazy" :evil:

wykrzyknik napisał:Ale co spowodowało tą obawę konieczności sprzedaży? Bo jeśli jest jakaś przyczyna tej obawy to i może być skutek - sprzedaż moto. O co kaman?

wykrzyknik predzej manetkę pogryzie i z klamki sprzęgła sobie obraczke zrobi niż moto w obce ręce odda :evil:

Wilku nadinterpretujesz tekst :-) Obawiac sie konieczności sprzedania a sprzedawać to dwie różne rzeczy :-)

Właśnie przeczytałem na blogu że się, kolego wykrzyknik pozbywacie moto :blink: . Czy to z musu czy z potrzeby chwili?

Otuż najważniejsze, ze ładnie gada :-)

Nie to nie ten, spoko.
Oddalem do normalnego serwisu motocyklowego ;)
A z reszta ... nie wazne, jak chodzi jak trzeba, prawda ?

Majkle jak to ten sam co twierdziłże nie mam dyszy w gaźniku to wybacz ale spece mod gaźników gwiazdek bym go nie nazwał :-)
sprawdzić możesz nawet sam dużo roboty nie ma. Najszybciej sprawzisz iglicę zdejmując górna pokrywę gaźnika. Dwie śrubki odkręcasz. Jeśli iglica ma kilka nacięć to masz już 100% pewności, że masz akcesoryjną :-)

GOJA napisał:
?? Coś takiego? ;) Moją zasłania komora pływakowa, za nic nie mogę jej zobaczyć :D

wydawało mi sie ze w waldku byla odkryta ale moglem sie pomylic .czy to juz SKS

No pewnosci nie mam ...
Sruba od PMS jest odslonieta a mechanik jak myl i czyscil gaznik to powiedzial ze srodek jest na oryginale, ale .... :bez:
Pewnie jak bedzie czas, to poprosze Cie abyc sprawdzil i powiesz co mam w srodku .. moze w Spale ?

Jesteś pewien że masz oryginalne dysze? Pamiętaj, że PMS oryginalnie jest zaślepiony. Jedyna regulacja gaźnika oryginalnego to poziom paliwa. Iglica ma jeden rowek więc przestawić jej nie mozna, PMS zaslepiony wiec nie ma regulacji :-) Można sobie co najwyżej TPSa przestawić :-)
Jeśli miałes PMSa na wierzuchy i układ ssąco wydechowy masz wymieniony to jakoś nie chce mi sie wierzyć żebyś miał oryginalne bebechy :-)

wykrzyknik napisał:
No, ale to nie znaczy ze nie ustawiany gaznik.
To co innego ... bawienie sie w ustawienie i regulacje to nie wymiana dysz, iglicy itp.
Ostatnio jak mi wzieli na serwis to rozebrali caly gaznik, wymyli go, to samo z fitrem i chypkiem a potem ustawianie. Badanie wygladu spalin z wydechow i kolor swiec, ot cala ingerencja w gaznik.

Majkle weź tylko pod uwagę, że zmiana wydechów to już ingerencja w mechanike. zmienia sie stopień sprężania spalin w ukladzie wydechowym. Co przekłada sie na ogólny stan sprzęta. Zmiana filtra powietrza i już sprzet wymaga pewnej regulacji. Mówisz, że masz oryginalne bebechy w gaźniku, hypkai puste wydechy co juz teoretycznie powinno być powodem do regulacji gaźnika. Gaźnik dostaje więcej powietrza, mieszanka robisie ciut za uboga co nie ma dobrego wpływu na zawory :-)

Przerabianie ramy, ingerencja w silnik to już swego rodzaju budowa motocykla. Może nie od podstaw ale jednak. I tu powino być postawione najistotniejsze pytanie. Jesteś indywidualistą i chcesz to okazać czy poprostu podoba Ci sie dany motor i chcesz nim jeździć. :-)

Każde moto jakie miałem było przerobione. Dla mnie zabawa w oryginały to odrestaurowywanie zabytków.
Mój moto ma pokazywać kto nim jeździ. Oryginałem może śmigać każdy, takie moto niewiele mówi owłaścicielu. Co innego custom kórego dopieszcza się wedlug własnego widzi mi się :-)