TEMAT: HYDE PARK

Prałat napisał:
Spoko - loko. Przecież teraz w wojsku to są takie lalusie, że za rzadne skarby nie dadzą rady naszymi bombowcami pocisnąć

On tu "obcy" teraz będzie :laugh:

Czy to przychodzi z wiekiem ? Po co sobie życie komplikować na "starość" ? :laugh: :laugh: :laugh:

Bogdan, spoko, bez załamki. Bedziemy za Piterem jeździć i zbierać do sakw gadżety, które odpadną. Oczywiście nic mu nie mówiąc o tym, że znalezione. Potem okazyjnie kupi się golasa o kilka akcesoriów już będzie w garażu :laugh:

Piter ! Why ? :P

No bo chyba o to IM chodzilo, aby pozbawic nas swoich maszyn, czyli wolnosci i swobody.
Wiadomo ze teraz to dwa guziki i po wojnie, ale ....

A po co polskiej "armii" nasze motocykle? Przecież ona jest w tak opłakanym stanie, że nic jej nie pomoże. Zresztą harcerzyki, bawiące się w wojsko myślą, że wojna dziś będzie jak w 39? Buhahaha, zdmuchną nas jedną rakietką, a oni chcą sobie na motorkach polatać?
Jakby mi chcieli zabrać Radka, to wyleci w powietrze. Pies ogrodnika ze mnie i tyle.

to nie STAROŚĆ TAKA JEST KOLEJ RZECZY.

NightRider napisał:Wiesz jak to się nazywa?? Chodzenie spać z kurami?? STAROŚĆ :-)

A Ty mozesz funkcjonowac bez spania ?
Tak juz mammy ....
Poza tym, pewnie wiesz, sa wsrod ludzi "sowy" i "skowronki" ;)

Miran co ty robisz że po nocach nie śpisz. Tez bym tak chciał przynajmniej mógłbym coś zrobić. Niestety ja jak kura robi się ciemno ja idę spać. Szkoda czasu na spanie. Precz ze spaniem. Jakby było ciepło to bym na Twoim miejscu pośmigał trochę.

Prooostto z Krakowa ;)

Za to buleczki masz cieplutkie i swieze

No Night byłeś gorącym zwolennikiem Hyde Parku to teraz się produkuj przynajmniej raz na jakiś czas :P
A swoją drogą to fajnie masz ja nie wiem za co się zabrać,wstałem o 2.30 a zaraz muszę jechać z córką na zebranie do pierwszej komunii.

Dupa blada. Pogoda pod psem zimno, zaczynam wpadać w deprechę na formu nic się nie dzieje. Entuzjazm uleciał jak gaz z otwartego piwa. zimno szaro i buro. Do garażu daleko. Z chęcią wprowadziłbym mojego hawka do sypialni ale moja pani się nie zgodziła.

Tom dzięki, że mi powioedzuiałeś.

Kurna nie widziałem żadnego celownika. Zabroniłem mu go wyciągać przy ludziach. Jak wróce do garażu to go przegonię dookoła komina, aż mu się odechce głupich żartów. Będzie musiał to schować i odwarczeć. Jak mówię, że jest pacyfistą to musi się podporządkować. W końcu to ja jestem tu władcą. A jak się nie posłucha to za karę porzez całą zimę nie wezmę go na spacer.

Trzeba wiedzieć jak postępować z dzikim.

NightRider napisał:
Twój Hawk pacyfistą??? :laugh: A ten celownik z przodu? :P

Jestem pacyfistą i mój Hawk jest też pacyfistą. Tę całą wojnę możemy razem odpracować w pogotowiu albo straży pożarnej. W pogotowiu bym wolał jeździć w zespole z jakąś super pielęgniarką.

Ja mam lepszy pomysl .......
Wypuscic na pole tak ze dwadziescia maszyn razem i juz wrog spier ... ze strachu od halasu :laugh: :lol: :cheer:

Panowie ,a może jakieś ciekawe pomysły ,co z naszymi maszynami wojsko może zrobić ?

Jeden mi się nasówa ,że ciągnęły by za sobą kuchnię polową :laugh:


www33.patrz.pl/u/f/45/14/85/451485.jpg

W d....e im się poprzewracało tym urzędasom. Płacę podatki z których dostają pensje a widać, że utrzymuję w niekompetetną osobę, która nadaje się co najwyżej do ubrania w pomarańczowy kaftanik i na drogę albo biały i do szpitala wiadomo jakiego. Młotek służy do wbijania gwoździ i takie jesyt jedo przeznaczenie nie wiedziałem że można nim naprawić komputer. Ale z tego widać, że można wcielić zabytkowy motocykl do armii, który jest starszy od najstarszego górala. Przecież taki urzędas musiał widzieć, że rok produkcji to 1987 no chyba...