TEMAT: W nawiązaniu do tematu zmkniętego

Juz nie mowiac ze na spotkaniach doszloby do mordobicia zamiast do wspolnego

Każdy miał prawo wygłosic swoją opinię , a na otoczkę tego czy innych tematów należy przymykać oko, bo zawsze można komuś się narazić. Każdy musi mieć jednak jakąś osobistą rezerwę bo innaćzej nie byłoby z kim pisać, a co dopiero gadać. :kij:

No wiesz Tommy ... to akurat od Was ze wsi sie dwóch zbulwersowało

Jak powiadają u nas na wsi :wiki:
Villie, take it easy

Villie, spoko, nie Ty pierwszy pokazales to zdjecie z psem i wizerunkiem niby Dzizusa
Ja tam nic do tego nie mialem i odebralem to jako doby joke

Drodzy koledzy, piszę w sprawie tematu kalendarza, który na prośbę GOI został zamknięty - zresztą słusznie, ponieważ temat miał zadatki na generowanie niepotrzebnych konfliktów i schodził z tematu.

Po przeprowadzeniu kilku rozmów z różnymi osobami, postanowiłem napisać co następuje.
Będąc świadomym, że pewne kontrowersje wywołał mój post, chciałem oznajmić, że był on wstawiony tylko i wyłącznie jako żart i tylko i wyłącznie należy go w taki sposób odbierać. Ja osobiście mam dość luźne granice jeśli chodzi o poczucie humoru czy różnego rodzaju tematy tabu, jednak rozumiem, że jest to sprawa indywidualna. Nie było moim zamiarem nikogo obrazić, urazić, czy w jakikolwiek inny sposób zdenerwować.

dziękuję za uwagę.
Villie