UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie
Uwaga na wpisy. Wszystko jest pod kontrolą
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Magia zlotów.....już mineła??

Magia zlotów.....już mineła?? 8 lata 9 miesiąc ago #21

  • Hipis
  • Hipis Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Posty: 629
  • Otrzymane podziękowania: 34
  • Oklaski: 3
Tomekz napisał o zlocie który tak właśnie powinien wyglądać. Na małych zlotach jest integracja, rozmowy, fajny klimat. Oszołoma jeśli by się pojawił też łatwiej uciszyć. Na dużych zlotach jest komercja, sporo przypadkowych osób które chcą tylko zaszaleć. Do tego dochodzą kluby które chcą innymi żądzić... Strzelanie z wydechów o 4 rano to też trzeba mieć nasrane i nie wymieszane. (Plecaczek chciał pospać bo miał straszny ból głowy a ci zaczeli napierdalać ! Domyślcie się co czułem)
Cóż taki jest urok dużych spendów i tego się nie zmieni.
Choć jeśli jedzie się z fajną paczką i fajna jest miejscówka da się przeżyć.

Ps.
Spotkanie w gronie znajomych, grille, ognisko, wspólna ustawka choćby weekendowa to jest zuper zlot :chop:
Czyń miłość a nie wojnę :)
Ostatnio zmieniany: 8 lata 9 miesiąc ago przez Hipis.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Magia zlotów.....już mineła?? 8 lata 9 miesiąc ago #22

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Magia zlotów dawno umarła.Przykład z zeszłego roku.Złoty Stok.W dzień ładne widoki na kamieniołom,miła atmosfera,dużo ciekawych moto.A w nocy.Dziki Zachód.Jak widzę gości ,którzy zachowują się jak kundel zerwany ze sznurka,jest mi ich po prostu żal.
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Magia zlotów.....już mineła?? 8 lata 9 miesiąc ago #23

  • Spideros
  • Spideros Avatar
Ja tez metoda bywania na zlotach, weliminowalem te na ktore jezdzi sie raz w zyciu, bo to zwykla strata czasu i kasy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Magia zlotów.....już mineła?? 8 lata 9 miesiąc ago #24

  • artek
  • artek Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Posty: 2305
  • Otrzymane podziękowania: 111
  • Oklaski: 13
Robert to niczego nie zmieni, że się wypowiem ... świat motocyklowy zmierza w inny kierunku niż kiedyś, choć masz rację jest kilka zajebistych zlotów np w Bałtowie :$:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Magia zlotów.....już mineła?? 8 lata 9 miesiąc ago #25

  • robrob
  • robrob Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • RS 1700
  • Posty: 1170
  • Otrzymane podziękowania: 64
  • Oklaski: 9
Artek nie krępuj się, wal co masz na wątrobie.
W/g mnie są zloty fajne ale są i ch...we, najgorsze są te ogólne gdzie zwala się cała okolica i wszyscy niedzielni
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Magia zlotów.....już mineła?? 8 lata 9 miesiąc ago #26

  • artek
  • artek Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Posty: 2305
  • Otrzymane podziękowania: 111
  • Oklaski: 13
Obaj Panowie macie rację, nie wypowiadam się co do reszty ... ponieważ jest to forum ogólnie dostępne ...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Magia zlotów.....już mineła?? 8 lata 9 miesiąc ago #27

  • tomekz
  • tomekz Avatar
Zlot a zlot... Byłem w tym roku pierwszy raz na zlocie z tym że enduro i nie wiedziałem co się dzieje. Wjazd 15zł/dzień, w tym żarcie (strogonow z żeliwnego kocioła )2 piwa, kiełbasa, ogórki , chleb itp :-) Było ognisko,alkohol i inne rozwesalacze. Ludzi około 50-60, spanie jak gdzie popadnie, namiot, chatka właściciela terenu, niektórzy spali przy ognisku. Było picie, gadanie i mnóstwo jazdy. Wszyscy uczynni, pomocni i wspierali się nawzajem w trudnych momentach ;-) Zero komercji, wszystko po kosztach i wszyscy szczęśliwi. Zrobiłem tylko około 1000km i wróciłem z moto busem a w zasadzie 2 busami z międzylądowaniem (jeszcze raz wielkie dzięki kolego Sosnos za pomoc w transporcie) bo głowica mi pierdolnęła ale byłem szczęśliwy. Byłem tylko 2 dni bo musiałem wracać ale niektórzy co mieli najdalej zrobili w 4 dni ponad 2000km.
Wiem że to trochę inna bajka niż nasze sprzęty ale to też motocykle i motocykliści.
Nie wiem czy żona mnie na przyszły rok puści (plecaczka na zlocie nie było żadnego z racji jazdy w terenie) ale gdyby mi się udało byłbym znowu happy. Naprawdę całość niesamowita, prawie magiczna...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Magia zlotów.....już mineła?? 8 lata 9 miesiąc ago #28

  • Drut66
  • Drut66 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 586
  • Otrzymane podziękowania: 16
  • Oklaski: 2
Minęły czasy gdy zlot zaliczało się co drugi weekend w sezonie z jednej strony szkoda forsy, z drugiej wydaje mi się że magia zlotów gdzieś minęła..nie mowie, że już nie ma fajnych zlotów bo na pustym polu z radiem i dobra ekipą idzie zrobić fajną imprezę ale..gdzieś to o co naprawdę w tym chodzi się zaciera..Coraz więcej ludzi ma motocykle co za tym idzie przypadkowi ludzie pojawiają się na zlotach...Typki, które ubierają się na potrzeby zlotu (upał 36st a oni w skórach)i daje sobie nogę odciąć że wracają do domu i rozbierają się ze swoich przebrań, zdejmują bandamki z napisem Janek lub Heniek, skórzane bransoletki z rąk i włączają sobie disko polo, które zresztą słuchali 2 dni na zlocie przy namiocie...(byłem świadkiem)..Poza tym jedziesz na zlot np. Oldtimerow a tam pełno ścigaczy i ich właścicieli którzy namiętnie strzelają z wydechów i napierdala Ci nad uchem taki debil bo myśli że to jest cool..A jak go podejdziesz odpowiednio i zapytasz dlaczego to robi to ma minę jakby się w gacie zesrał bo wie że nie ma normalnej odpowiedzi na to pytanie..W czasie dnia jeszcze to zrozumieć można..no bo zlot, ale w nocy gdy większość jednak śpi???Oczywiście to moje zdanie, ale jestem ciekaw co Wy myślicie o tym..Dla mnie jazda motocyklem to sposób bycia ogólnie, a nie tylko w "niedziele"
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.026 s.
Zasilane przez Forum Kunena