TEMAT: Montaż docisku Barnett'a

Bo dla nich to co twarde ,dla nas jest jak standart. Oni są duzi ,ale słabi. Ty sam potwierdziłeś ,że jesteś jak typowy polak ..duży i silny.

Byłem na stronie Barnetta i poczytalem i stoi tam jak byk napisane ze to są heavy duty czyli tłumacząc to dosłownie ciężkie sprężyny w domyśle twarde,twardsze od tych zapewne standardowych które oryginalnie zakłada Yamaha,jest tam również napisane ze również maja do wyboru dodatkowo na życzenie extra heavy duty czyli jeszcze bardziej twardsze,wiec Wemar domyslam sie ze heavy duty wziales jako standardowe,

Oszczędź gnojka.Za wprowadzenie w błąd zażądaj rabatu,lub jak to amerykanie mają w modzie,postrasz sądem

Nie byłem na stronie byłem pytać u dilera
Zajebie dilera wejde na stronę

Na tej stronie,którą Mi podał Wemar proponują dwa rodzaje sprężyn.

no właśnie i to lewa rączkę dokładnie widać Herkulesie
Sprawdze



TomHal napisał:

wemar napisał:
co widać na załączonym Avatarze!

PS. Pogadamy na zlocie o Twoim sprzęgle. Pomyślę i u mnie!

TomHal napisał: Poza brakiem uślizgu, jest dużo bardziej kontrolowane odpuszczanie sprzęgła. Manewrowanie czy wolne ruszanie nie jest teraz problemem.

@Darecki. Barnett ma na swojej stronie wszystkie dane. Sprawdź numery katalogowe i powinno się wyjaśnić co i jak. Bo na 100% jestem pewien, że są dwa zestawy sprężyn, a ja nie mam łapy Herkulesa.

Wemar,pytalem u dilera o te sprężyny,standard i twarde,powiedział ze są tylko jedne do wyboru,no i teraz jest dylemat jakie to są twarde czy standartowe


wemar napisał:

wemar napisał:
to w takim bądź razie jakie zmiany wyłapujesz w porównaniu z seryjną? gdzie jest widoczna różnica? czy jazda na półsprzęgle jest tutaj bardziej kontrolowalna czy mimo wszystko odbywa się ona na zasadzie większego zdzierania tarcz?

Wtrace swoje 3 grosze i ja,jako ze akurat ten temat jest u mnie na czasie,
Jak juz wczesniej pisalem narzekalem na moje sprzęgło,objawy były podobne jak Kusy opisywał ale innym razem było OK,uzywalem full syntetyku 20W40,pozniej zdecydował em pójść w semi syntetyk 15W50 i trochu sie polepszyło,ale tez nie na długo,dalej pojawiły sie podobne objawy,moto ciągnie ale czasami zwłaszcza przy rozpędzaniu sie dostaje "slizgania",rozwazalem i dalej rozważam wymianę na Barretta ale mam właśnie obawy co do ciężkiego operowania lewa klamka z racji tego ze kumpel ma i mam porównanie,nie ma problemu jak w większości poruszamy sie jadąc na długi dystans ale w jeździe miejskiej gdzie jest od cholery świateł ręką może naprawdę zmeczyc,Drut i nie jestem mizerota i chuderlakiem wierz mi
Różnica w cenie tutaj pomiędzy oryginałem od Yamahy a Barettem jest ok $200 kanadyjskich tj.ok.600 złotych,i akurat nie chodzi mi o kasę w tym wypadku a o komfort w trakcie jazdy,na swoim RS mam przejechanie 50000KM,a Wy po ilu KM wymienialiście swoje sprzegla:piw:

Są dwa zestawy sprężyn do docisku Barnett'a - standard i twarde. Ja zamówiłem standard i nie zauważyłem jakiegoś znacznego utwardzenia klamki sprzęgła. Możliwe, że te opowieści o oburęcznym obsługiwaniu klamki, dotyczą twardych sprężyn.

Jakiś chuderlawy mizerak dodał by teraz że Bernetta ma minus taki, że ciężko wcisnąć klamkę:) Ja akurat lubię wysiłek fizyczny ( jeśli można w ogóle powiedzieć ze wciśniecie klamki sprzęgła to wysyłek fizyczny) wiec mi to odpowiada, z resztą nie mam porównania bo Bernatkę mam od kupna a na oryginalnym docisku jechałem chwile kiedyś motocyklem kolegi...Na pewno chodzi ciężej ale to wynika właśnie z tego co wyżej już opisane:)Mam fabryczny gaźnik wiec nie wiem po co ktoś to założył aaaa mam jakiegoś tam Dyno Jeta czy coś może dlatego:)Wymieniałem sprzęgło i też zanik ślizgania przypisałem nowym tarczą plus Bernadettcie mimo że stare miały książkowe wymiary..Później poskładałem sobie w głowie wszystko i po rozkminkach okazało się że winny był wymieniony wcześniej olej...

1000? Wow, nawet nie zauważyłem kiedy a to przy najbliższej okazji.

Chodziło mi o to, że remedium na sprzęgło nie jest wymiana docisku, ale sprawdzenie, czy mu coś innego nie dolega. Na końcu dopiero jest wymiana docisku, bo tak czy inaczej, nowy docisk powinien pracować ze sprawnym sprzęgłem.
Tym bardziej, że silniejszy docisk może spowodować, że zetrzemy okładziny, które i tak są bardzo cienkie, do końca i potem trzeba będzie wymienić wszystkie tarcze, a nie tylko cierne.

Ja od samego początku leję Motul 5100 10W40.Jak mocno zimny to ma tendencję do poślizgu.


Myślę,że tarcze po przejechaniu tysiąca kilometrów nie powinny się skończyć.Chyba,że sprężyna zaczyna niedomagać


a propos tysiąca kilometrów to Wemarku stawiasz z okazji Twojego tysiąclecia

Przy tej konfiguracji fabryczne sprzęgło spokojnie powinno dawać radę.
Pozostaje jeszcze kwestia gęstości zimnego oleju. Jak zalałem Orlen Platinium full syntetyk, to na zimnym jakby trochę bardziej miało tendencję do uślizgów.

Sprzęgło sprawdzałem w zeszłym roku.Wymiar okładzin był w pobliżu górnej granicy.Silnik standart,gaźnik standart,wydech vansy,filtr k&n.Po ustawieniu gaziola moto zaczęło w końcu"jeździć".Jeszcze raz sprawdzę ,czy aby faktycznie dochodzi do poślizgu.
Czyli według tej konfiguracji montaż Barnetta nie ma sensu?

Odwrotnie. Jeśli masz standardowy silnik, bez dodatków istotnie podnoszących moc i moment, to w pierwszej kolejności należy sprawdzić stan obecnego sprzęgła (okładzin) i je naprawić, a potem myśleć o alternatywnym docisku.

Czyli zamiast wymieniać sprzęgło,które powiedzmy zaczyna lekko się ślizgać przy prędkości około 120 km/godz przy gwałtownym otwarciu manety,założyć Barnetta.

Precyzyjność i lekkość wchodzenia biegów bardzo zależy od pracy sprzęgła, ale też od oleju. Wynika to z prostego faktu, że dobrze wysprzęglona skrzynia nie ma "stresu". Tylko tu mówimy o stanie rozprzęglenia, a to zależy już od skoku sprzęgła. Docisk Barnetta pracuje bardziej liniowo niż sprzęgło z dociskiem talerzowym, więc pewien zysk jest, ale nie przeceniałbym tego.
Natomiast sprawdziłem na sobie, że nawet cienkie okładziny (ale w ramach tolerancji), których fabryczne sprzęgło już nie mogło docisnąć, to docisk Barnetta "uleczył".
Inna sprawa, to to, czy silnik z fabrycznym gaźnikiem potrzebuje docisku Barnetta? Bo u mnie problem z uślizgami pojawił się dopiero po wstawieniu HSR'a i jego wyregulowaniu.
Jeśli komuś ślizga się sprzęgło, to radziłbym w pierwszej kolejności sprawdzić stan okładzin, niż iść w koszty Barnett'a.