Krzychu musi być tam coś nie tak,innej opcji nie ma...sprzęgło,to sprzęgło i nic innego nie ma wpływu na przypadłość którą opisujesz,po za olejem ,oczywiście.
Piszesz,że luz na klamce zwiększa się wraz z nagrzaniem silnika,ale to pewnie podczas jazdy.
Gdybyś moto po odpaleniu pozostawił na postoju aż do nagrzania silnika,to wtedy mógłbyś sprawdzić czy luz się zwiększa.Jeżeli jest to nieznaczne,to sprzęgło podczas jazdy jednak ślizga,o czym nawet możesz nie wiedzieć.
Po za tym,nie wiesz jakie tarcze,przekładki są tam wsadzone.Jest cała masa badziewia dostępnego na rynku,i dlatego dzieją się takie cyrki.
Co do zgrzytu podczas zmiany biegów,to tarcze mogą się kleić i brak jest dostatecznego wysprzęglenia i zmiana biegów następuje tak jak byś nie używał sprzęgła.To również może być przyczyną ślizgania się tarcz,bo one lubią się później sklejać,ale przyczyną tego może być również niewłaściwy olej.
O sprężynie dociskowej już wcześniej wspominałem,bo to oczywista oczywistość.
Jak by mnie ten problem dotyczył,to kupiłbym całe sprzęgło ( tarcze,docisk + ewentualnie przekładki,bo nie wiadomo jakie są tam założone,no chyba że są OEM i nie są przebarwione )
Ty możesz najpierw spróbować innego oleju,i może to być sprawdzony przez wielu Motul,tylko nie lej 20W50 7100,bo szkoda kasy jak byś miał go za chwilę wylać.
Jak pisałem ja obecnie mam zalany 15W50 semi Motula,ale będę chciał sprawdzić 10W50 full,a to tylko z czystej ciekawości,bo na poprzednim,silnik wydaje się dobrze pracować.
Jeżeli on mi nie podejdzie,to wracam do 15W50 albo przechodzę na 20W50 full