TEMAT: Olej silnikowy

A pomożesz mi znaleźć linka do niej?

Marku wejdź na strone Nighta tam jest serwisówka :-) Są podane momenty :-)

Majki a pamiętasz jakim momentem trzeba je potraktować. Nie chciałbym zaszaleć :laugh:

wykrzyknik napisał:
Polecam na poczatek dociagnac sruby ... u mnie pomoglo ;)

Never napisał:
Taaa, chyba krzynke :laugh:

Masz dość gęsty olej, jakwlejesz olej o jeszcze większej lepkości może sie okazać, że sprzęgł ozacznie sie ślizgać. sprawdzone empirycznie :-)

Bierz pakuły i przyjedz do mnie :blink:

No toś mnie pocieszył :placzek: Dla mnie wymiana uszczelek brzmi jak operacja na otwartym sercu. Ale to jest ostateczność, póki co pokombinuję z olejem lepiej znoszącym wyższe temperatury.

Uszczelek przy pokrywach rozrzadu? Jeśli ta kto nie jesteś jedyny.. albo lekko dociągnąć śroby albo wymienic uszczelki.

Też tak myślałem, ale robi mi się pocik dokładnie w miejscach uszczelek.

Marku nie pamiętam jaki masz filtr ale pocenie o którym mowisz jest najprawdopobniej spowodowane wywalaniem oleju przez odmę do filtra. Ja miałem ten sam problem. Prznieś odmę za silnik i bedzie po kłopocie :-)

Odgrzeję trochę temat, ale tylko dlatego, że mam mały problem.

Mam zalany minerał BelRay 20W40 i przy spokojnej jeździe (tak do 100) wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jednak w czasie letnich upałów oraz jak się trochę żwawiej pobujałem z manetką to po przejechaniu 100 - 200 km na silniku są ślady spocenia. Poci się prawa strona w okolicy popychaczy. Ponieważ i tak będę na zimę olej wymieniał to mam pytanie takie: Czy może to być spowodowane niedopasowaniem oleju do motocykla? A jeżeli tak, to czy po przejechaniu kilku tysięcy na mineralu można wrócić do półsyntetyka? Czy też może zostać przy mineralnym ale zalać tym razem 20W50 (jest w ofercie zarówno Motula jak i BelRay jak i Castrola)? Pytam bo mnie te poty wnerwiają jak cholera.

A tak naprawdę to jest bez znaczenia.Może być mineralny ale może taż być półsyntetyk.Lej co chcesz.

@ARh-

Przeglądnij ten temat od początku, wszystko co dotyczy oleju już zostało napisane.

Nadszedł czas na zmianę oleju a że jest to pierwsza z miana w tym moto ma pytanie, na pokrywie pod siodłem kierowcy ( Road Star 1700 2006r ) znalazłem specyfikację zalecanego oleju SAE 20W/40 OR 10W/30 - czy ma to być olej mineralny czy pół syntetyk?

Myślę że tyle weszło bo motór był przechylany na wsie strony i zeszło jeszcze sporo starego oleju. Powiem tak, do samego silnika zostało wlane trochę oleju przez taki korek który widać za filtrem powietrza, a reszta poszła z bańki 4l do zbiornika oleju i jeszcze trochę z drugiej bańki. Filtr oleju założony jest nowy więc w niego trochę poszło.

wilk1961 napisał:
Jak można zmieści 4,2 jak tam wchodzi wg książki 4,1 a w moim przypadku 4 wystarczyło w zupełności a olej sprawdzałem jak na filmie. Lepiej dokładnie spwrawdź poziom. W przypadku RS lepiej mieć za mało niż za dużo choć i jedno i drugie nie jest wskazane.

Upload napisał:Witam.
Ja także zmieniłem na MOTULA 7100 20W50 z CASTROLA 10W40 za namową pana od serwisy yamahy (www.motocraft.pl).
Na jego stronie można poczytać coś o olejach a chyba się zna bo sam jeżdził, jeżdzi i będzie jeżdził.
Castrola zalał mi serwis Adamiszyna w Gorzowie, nie narzekałem ale na tym jakoś ciszej chodzi i stał się żwawszy ale to tylko moje odczucie. Na Castrolu przejechałem coś 5800 i za dobrze nie wyglądał po zlaniu. Weszło do moto 4,2l po wytrzepaniu starego.
Pozdrawiam.

Upload napisał:
Tysz prowda! ja po wymianie z 10W40 minerał na 15W50 półsyntetyk dostałem sprzęgłowej gorączki. Nie wiem ale ostatnio jakby sie uspokoiło i tylko jak piłuje to śię ślizga. ale i takj po zmianie oleju zafundowałem sobie zmianę tarcz sprzęgłowych.

Majki wlej 15W50 i śpij spokojnie - nic się stanie. ;)