UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie

TEMAT: Przewody hamulcowe w oplocie

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #61

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1907
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
śruby zamówiłem u tego samego gościa. Moje zamówienie wyglądało następująco:
"Z pomiarów wyszło mi, że na przód potrzebne są przewody w bezbarwnej otulinie długości 100 i 110 cm (licząc oczko-oczko) z jednej strony banjo proste, z drugiej ok. 15 stopni w płaszczyźnie oczka.
Do tego śrubę podwójne banjo 8x1,25 (nierdzewka) do spięcia dwóch przewodów przy pompie hamulca ręcznego.
Na tył potrzebuję czarny przewód długości 125 cm z obu stron z końcówką 90 stopni poprzecznie do płaszczyzny oczka. W załączeniu przesyłam fotografie zakuć hamulca tylnego.
Do tego stosowną ilość podkładek miedzianych oraz dwie pojedyncze śruby banjo 8x1,25."

Do tego wysłałem mu fotki zakuć przy zaciskach przednich i tylnym oraz przy pompie nożnej - tak dla pewności, by wiedział o jakie gięcia chodzi. Przyszło tak jak zamówiłem, jedynie co zrobiłem to wypolerowałem góry łbów śrub ... ot, taki kaprys.
Przy zamawianiu podałem, że to do Road Stara 1700. Trzeba gościowi powiedzieć, że to to samo co 1600 i Wild Star.

Kierownicę miałem cały czas na fabrycznym niskim wsporniku i dopiero tej zimy zmieniłem na wysoki, ale i teraz przewody krótsze o 5 cm do podanych wymiarów, by wystarczyły.
Jeżdżę, bo lubię :)
Ostatnio zmieniany: 9 lata 2 miesiąc ago przez wemar.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): SLAVO

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #62

  • TataMichas
  • TataMichas Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • GTC 1F44-The Number Of The Beast
  • Posty: 1013
  • Otrzymane podziękowania: 54
  • Oklaski: 19
Wemar - gdzie zamawiałeś śruby z nierdzewki? Jakoś osobno/specjalnie zamawiając przewody, czy zupełnie gdzieś indziej? Ja dostałem w zestawie i były zrobione z masła... Już za pierwszym razem miałem wrażenie, że zaraz popłyną. :nie: Dobrą opcją (ale strasznie drogą!!!) są śruby/odpowietrzniki firmy Stahlbus. Materiał, wygląd i funkcjonalność są super. Sam fuksem nabyłem i założyłem sobie ich odpowietrzniki, a instalowałem znajomemy śruby. Bajka.

Jak montowałem swoje przewody to pomierzyłem długości od środka oka do środka oka – mam identyczne z Twoimi. Więc skoro zamawiałem po Tobie, to koleś poleciał schematem… Dla mnie też są lekko za długie (pewnie bardziej niż Twoje) ale założyłem, że to może być baza do przyszłej modyfikacji kiery. B) Co do przycierania, skoro ja mam więcej luzu w oryginale niż Ty to i tu może leżeć przyczyna przycierania przewodu…

Tomson - mail poszedł. Daj znać co i jak.
"Motorcycle is not collection of parts, it is collection of ideas" - Robert M. Pirsig
Ostatnio zmieniany: 9 lata 2 miesiąc ago przez TataMichas.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #63

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
Dzięki koledzy. Dokładnie - rozmawiałem z Jakubem W. TataMichas dzięki z góry za kopie zamówienia - to powinno załatwić sprawę. Sprawdze jeszcze długości podane przez Wemara i powinno obejść sie bez wtopy.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #64

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1907
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Ja zamawiałem śruby z nierdzewki i nie miałem takich problemów jak wyżej podane.

Zamawiałem przewody wg własnego pomiaru i wyszły ciutkę zbyt długie, ale zmniejszając długości podane niżej o 5 cm powinno wszystko pasować. Długość mierzona oczko-oczko:
- przód - 110 i 100 cm
- tył 125 cm.
Przewody poprowadziłem przez owalne oczka pod górną półką, tam gdzie przechodzą kable gazu i sprzęgła oraz przez takie czarne "trapezowate" oczka pod dolną półką i nic mi nie przyciera. Jedne i drugie oczka były fabrycznie zamontowane.
Jeżdżę, bo lubię :)
Ostatnio zmieniany: 9 lata 2 miesiąc ago przez wemar.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #65

  • TataMichas
  • TataMichas Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • GTC 1F44-The Number Of The Beast
  • Posty: 1013
  • Otrzymane podziękowania: 54
  • Oklaski: 19
Tomson - dokładnie tam zamawiałem swoje przewody w 2013r Zamówienie dotyczyło układu F dla fabrycznych akcesoriów (kiera+risery) dla Yamahy XV 1700 w wersji Midnight z 2006.
Nie miałem żadnych problemów z zamówieniem, koleś (Jakub W.) od razu wiedział co i jak. Może nie rozmawiałeś z właścicielem???

Dwie uwagi odnośnie przewodów:
1. Dostarczane śruby do mocowania przewodów do pompy czy też zacisków wykonane są z jakiegoś pręta, więc w konsekwencji miękkie jak... Gdy po dłubaniu w zaciskach odłączeniu przewodów i próbie ich ponownego podłączenia używając momentu podanego w manualu udało mi się ukręcić jedną śrubę. Zatem warto zostawić sobie oryginalne śruby. Są czarne i matowe, wizualnie dupy nie urywają ale za to są nieśmiertelne. :)
2. Inne niż w oryginale położenie przewodów (typ S vs. F) i brak dodatkowych punktów mocujących przewody u mnie spowodowało przycinanie przewodu pomiędzy dolną półką a ramą podczas skrętu w prawo, a w konsekwencji przetarcie się przezroczystej osłony przewodu. Obawiając się dostania syfu pod osłonę zalałem dziurę elestycznym, przeźroczystym silikonem szklarskim i zawinąłem mega mocną przezroczystą taśmą klejącą, a przewód "zapozycjonowałem" czarną tyry-tytką - patrz załączniki. Na razie patent działa. :)

Moja kopia zamówienia i korespondencja z właścicielem firmy wyląduje wkrótce u Ciebie na mailu. Ogólnie polecam zastosowanie przewód w oplocie jak i tą firmę.
Załączniki:
"Motorcycle is not collection of parts, it is collection of ideas" - Robert M. Pirsig
Ostatnio zmieniany: 9 lata 2 miesiąc ago przez TataMichas.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #66

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
TataMichas napisał:
WEMAR - wymieniłem przewody na identyczne z Twoimi. Układ „F” i stalowy kolor z przodu i czarny tył. .

Wemar i TataMichas - ustalmy fakty: obaj kupiliście w sklepie www.przewodywoplocie.pl i obaj układ F - dwa przewody prosto od pompy - czy tak?
Dziś chciałem zamówić i dostałem odpowiedź, że nie mają tego układu do XV1600 i proponują układ fabryczny z trójnikiem (bo taki mają) albo mam podać długość przewodów do układu F. Ponoć nikt jeszcze u nich nie zamawiał do XV1600...może nie wiedzą, że to to samo co 1700?
Tak czy siak - interesowała by mnie długość tych przewodów. Przymierzę sobie sam ale tak dla upewnienia się, jak ktoś już ma zrobione, to teges - prosiłbym o wymiar. Ale do standardowej kiery i riserów (bo Wemar zdaje się ma dłuższe przewody).
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #67

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
Nitol napisał:
Tomson - zamów na www.przewodywoplocie.pl - szybko i sprawnie. Kupiłem u nich w sumie 6 kompletów i zawsze wszystko przebiegało profesjonalnie :dobrarobota

Tak zrobię. Od razu miałem tak zrobić, ale Kusy tak ładnie napisał o Motorpower :dia:
Luzik. Jak by to było w sezonie to bym puszczał dym uszami i srał ogniem. A tak to sobie na spokojnie zamówię ponownie i po temacie.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #68

  • Nitol
  • Nitol Avatar
Tomson - zamów na www.przewodywoplocie.pl - szybko i sprawnie. Kupiłem u nich w sumie 6 kompletów i zawsze wszystko przebiegało profesjonalnie :dobrarobota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #69

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Tomson ja z tej firmy skorzystałem z polecenia chłopaków z forum. Muszę powiedzieć,że w moim przypadku też nie obyło się bez problemów.Sprawa do tej pory nie jest skończona. Nie obsmarowałem ich na forum,ponieważ dałem sobie z nimi spokój. Dlatego tak samo jak ty szczerze ich nie polecam. :sor: uwierz mi gdybym wiedział,że są konkretni tylko do momentu zamówienia nie polecałbym ich tobie.
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 2 miesiąc ago #70

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
kusy napisał:
Tomson ja swoje przewody hel zamówiłem w motorpower. Rozmawiałem z Tomkiem ( 793 444 676 ) konkretny gość. Zna się na rzeczy,potrafi doradzić, i przede wszystkim mają dobre ceny. :chop:

Zamówiłem w układzie F ( układ o którym dyskutowałeś z wemarem ). Cena za kpl. 350 zł, czyli przód i tył. :dobrarobota

Przy okazji w dobrej cenie dobrałem zestaw naprawczy pompy hamulcowej,oraz klocki przód brembo.

Kusy mam do opowiedzenia historyjkę. Zgodnie z Twoim poleceniem zamówiłem przewody HEL w firmie Motorpower. Było to 23 stycznia. Rozmowa z gościem rzeczowa, widać, że wie o co chodzi.
Po 2 tygodniach dzwoni do mnie i mówi: bardzo przepraszam, mój pracownik zapomniał o tym zamówieniu, czy dalej jesteś zainteresowany. Byłem, bo środek zimy, nie spieszy mi się. A to super, to ja się osobiście zajmę tym zamówieniem. To było 4 lutego.
Od tego czasu cisza. 2 dni temu puściłem do nich maila z pytaniem co jest grane - zero odpowiedzi.
Faktycznie....konkretny gość.
Żeby nie było niedomówień - nie mam do Ciebie absolutnie nic za polecenie tego sklepu, to byłby absurd. Opisałem to po prostu ku przestrodze dla potencjalnych klientów.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 3 miesiąc ago #71

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Masz rację w sezonie odpowietrzę jeszcze kilka razy. Bebechy pompy są nowe tak samo jak przewody ,klocki,płyn ( 5.1 ), bolec klamki i sama klamka są przesmarowane.
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 3 miesiąc ago #72

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1907
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
1. Przy pierwszych jazdach pilnuj tego co przed kołem, bo gwałtowne przyciśnięcie klamki doprowadzi do zablokowania koła i gleba bardzo prawdopodobna.

2. Możliwe, że wymiana płynu pomogła, ale licz się z tym, że trzeba będzie jeszcze raz a pewnie dwa razy ponownie odpowietrzyć. Nawet bardzo drobniutkie pęcherzyki powietrza (mgiełka w przewodzie do odpowietrzania) powoduje, że hamulce nie mają właściwej skuteczności, szczególnie, gdy złapią temperaturę, czyli po 2-3 przyhamowaniach w mieście.

Jedną z oznak dobrego odpowietrzenia jest to, że nie da się dociągnąć klamki do manetki - ale ma na to też wpływ stan pompy hamulcowej.
Jeżdżę, bo lubię :)
Ostatnio zmieniany: 9 lata 3 miesiąc ago przez wemar.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 3 miesiąc ago #73

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Zabawki doszły i wczoraj zostały zamontowane :dobrarobota


Skuteczność będzie sprawdzona jak moto na wiosnę zjedzie z podnośnika.

Na dziś mogę powiedzieć,że klamka jest bardziej elastyczna. Przed wymianą była twarda jak skała.
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 4 miesiąc ago #74

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
kusy napisał:
Tomson ja swoje przewody hel zamówiłem w motorpower. Rozmawiałem z Tomkiem ( 793 444 676 ) konkretny gość. Zna się na rzeczy,potrafi doradzić, i przede wszystkim mają dobre ceny. :chop:

Zamówiłem w układzie F ( układ o którym dyskutowałeś z wemarem ). Cena za kpl. 350 zł, czyli przód i tył. :dobrarobota

Przy okazji w dobrej cenie dobrałem zestaw naprawczy pompy hamulcowej,oraz klocki przód brembo.

Dzięki Kusy, zapisuję namiary w kajeciku.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 4 miesiąc ago #75

  • kusy
  • kusy Avatar
  • Offline
  • Stary Wyga!
  • Była Yamaha jest coś innego
  • Posty: 1825
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 12
Tomson ja swoje przewody hel zamówiłem w motorpower. Rozmawiałem z Tomkiem ( 793 444 676 ) konkretny gość. Zna się na rzeczy,potrafi doradzić, i przede wszystkim mają dobre ceny. :chop:

Zamówiłem w układzie F ( układ o którym dyskutowałeś z wemarem ). Cena za kpl. 350 zł, czyli przód i tył. :dobrarobota

Przy okazji w dobrej cenie dobrałem zestaw naprawczy pompy hamulcowej,oraz klocki przód brembo.
Obecnie R 1150 GS i R 1200 RT
Lepiej panować w Piekle niż być sługą w Niebie- John Milton
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 4 miesiąc ago #76

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1907
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Ta osłona jest tak duża, że nie ma potrzeby zakładać jej przed zakuciem. Trzeba o niej tylko pamiętać przed skręceniem i napełnieniem układu, bo wiązałoby się z ponownym odpowietrzaniem po odkręceniu.
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 4 miesiąc ago #77

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
wemar napisał:
Gumowa osłona, o której pisałem, to ten kapturek na śrubę, który jest przy pompie. Nie przypominam sobie, by mieli to w ofercie dodatków. Ja wykorzystałem osłonę fabryczną. Od strony zacisków nie miałem żadnych osłon na śrubę. Same końcówki możesz zamówić w kilku kolorach. Pozostaje tylko kwestia widoczności uszczelki miedzianej, która jest widoczna po skręceniu.

Ja mówie właśnie o wykorzystaniu osłon fabrycznych - umówić sie z nimi, wysłać swoje osłony po zdemontowaniu ukladu i niech założą na przewody przed zakuciem.
Dzięki za info
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 4 miesiąc ago #78

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1907
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Zadzwoń/napisz i się dowiedz, powinni mieć wymiary do RS'a.

Gumowa osłona, o której pisałem, to ten kapturek na śrubę, który jest przy pompie. Nie przypominam sobie, by mieli to w ofercie dodatków. Ja wykorzystałem osłonę fabryczną. Od strony zacisków nie miałem żadnych osłon na śrubę. Same końcówki możesz zamówić w kilku kolorach. Pozostaje tylko kwestia widoczności uszczelki miedzianej, która jest widoczna po skręceniu.
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 4 miesiąc ago #79

  • Tomson
  • Tomson Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 560
  • Otrzymane podziękowania: 14
  • Oklaski: 3
wemar napisał:
U mnie był ten kłopot, że domierzałem długość przewodów sam, a nie z zestawu, który gość miał przygotowany i przewody były ciutkę przydługie. Za to teraz okazało się to przydatne, gdy dałem wysokie risery :)
Jedyne o czym przypomniało mi się już po zalaniu układu, to osłona gumowa na przewody zakładana przy pompie. Założyłem ją już bez odkręcania przewodów (rozciąłem osłonę i spiąłem opaskami czarnymi). Pomimo tego, że fabryczna osłona jest na jeden przewód, to da się też nałożyć na dwa wychodzące z pompy. Wprawdzie łby śrub poddałem polerowaniu, ale z tą osłoną pompa wygląda estetyczniej.

Czyli rozumiem, że przy zamówieniu podaje: przewody na przód do Road star 1600 w układzie dwuprzewodowym (bez trójnika) i oni już mają odpowiedni zestaw dobrany?
co do gumowej osłony przy pompie oraz tych gumowych rurek-osłon na przewody (oryginalnych) to można by im wysłać przy zamówieniu żeby załozyli przed zakuciem końcówek. Przewody chcę czarne to osłony beda pasować.
Road Star Silverado 1998

Gdyby Harley-Davidson produkował samoloty - czy chciałbyś nimi latać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Przewody hamulcowe w oplocie 9 lata 4 miesiąc ago #80

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1907
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Zamontowałem i ... zapomniałem. Nie ma żadnego problemu z ocieraniem kabli o półkę czy w innych miejscach, a mam już przejechane z nimi ok. 18 tyś km. Przy instalacji trzeba trochę pomyśleć i poprzymierzać, zanim skręci ostatecznie i zaleje płyn do układu, a potem tylko użytkować. Przewody poprowadziłem przez oryginalne oczka pod półką, a luz na ugięcie od ruchów widelca zostawiłem pod półką. Do tego kilka ładnie zapiętych opasek kablowych i po kłopocie. U mnie był ten kłopot, że domierzałem długość przewodów sam, a nie z zestawu, który gość miał przygotowany i przewody były ciutkę przydługie. Za to teraz okazało się to przydatne, gdy dałem wysokie risery :)
Jedyne o czym przypomniało mi się już po zalaniu układu, to osłona gumowa na przewody zakładana przy pompie. Założyłem ją już bez odkręcania przewodów (rozciąłem osłonę i spiąłem opaskami czarnymi). Pomimo tego, że fabryczna osłona jest na jeden przewód, to da się też nałożyć na dwa wychodzące z pompy. Wprawdzie łby śrub poddałem polerowaniu, ale z tą osłoną pompa wygląda estetyczniej.

Jeśli mowa o estetyce, to przewód do tylnego zacisku w zasadzie nie jest widoczny, więc można by go pominąć przy wymianie, jak ktoś chce zaoszczędzić kasę. Jednak ze względu na jego długość, to na nim najlepiej widać lepszą jakość hamowania, bo nowy przewód nie puchnie tak jak ten długi gumowy. To jednak pozostawiam już do samodzielnej oceny wymieniającym.
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.050 s.
Zasilane przez Forum Kunena