TEMAT: Z Bogoty do Ushuali!

Darecki - trzeba było im dolary pokazać i powiedzieć że jedziesz w interesach. kłaniali by Ci się w pas i konwojowali dokąd byś chciał.

Tool,nie mam linka,cały blog był na FB,
Dr.Felga,myślę że gdybyś chciał wjechać tam swoim motocyklem tudzież autem nie mialbym szans,
Kilka lat temu w jechalem do Chin od strony Kirgistanu przedzierając się przez góry Pamir,małe przejście,zapomniane przez Boga,przejechał em dwie(były trzy) granicę,punkty kontrolne,spędziłem tak godziny przekonując Chińczyków do tego że mam wizę(paszport kanadyjski) i że nie potrzebuje wizy(pokazalem paszport polski),gadalem z nimi w tysiącu różnych języków,wyjebali i na Chiny nie wpuścili,
Musisz mieć specjalne zezwolenia na poruszanie się mechanicznym pojazdem po Chinach,tak było jakieś 10 lat temu,może coś się od tego czasu zmieniło,nie wiem?

Fajna sprawa taka trasa, ja swego czasu myślałem o dojechaniu na mur chiński :)

to zapodaj linka
raczej tam nie pojadę aby skopiować trasę ( choć bym bardzo chciał ) ale chętnie poczytam i popatrzę .....
takie konkretne wyprawy wkręcają mnie ..... 02.04 wybieram się z ADV Poland do Maroka na początek a w perspektywie także mam plany podróży w dzikie stepy Azji .... tak więc wszystko co związane z dalekim podróżowaniem łykam jak pelikan

Mam na FB gostka wśród znajomych który niedawno ukończył podróż przez całą Amerykę południową na Yamaha V-Star 1100,prowadził całą dokumentację z licznymi zdjęciami i obliczeniami,
Qwa jak ją mu zazdroszcze