TEMAT: Blokada siedzenia kierowcy jeszcze raz

Jeśli nadal nie rozwiązałeś problemu, to oferuję swoją pomoc. Pracuję w Mińsku w HUSQVARNIE na Warszawskiej, w tym tygodniu możesz mnie złapać codziennie, w przyszłym ruszam do Chorwacji.

Jeżeli przekręcisz kluczyk w lewo i poczujesz opór musisz go jeszcze z wyczuciem w lewo przekręcić aby puścił zamek.

U kolegi przyczyną zacinania się zamka był brud,który odłożył się w zamku.

Jak pisze Metal, telefon do mnie na mapie forumowiczów masz gdybym mógł się przydać.

Mińsk Mazowiecki powiadasz - trzeba było tak od razu!

Lubię to miasto i często bywam. 95 km ode mnie. Ale najbliżej jest Jarek 72 - Dębe Wielkie.

To rzut beretem. Daj namiary to na pewno ktoś podjedzie i zdejmiemy fotelik

Spróbuj jeszcze ustalić czy kluczyk napina linkę,po przez jego przekręcanie w lewo i napisz czy w ogóle kluczyk się przekręca,tylko jak nie jest wciśnięty.
Przekręcając kluczykiem ciągniesz linkę przymocowaną do zatrzasku,ta z kolei napina sprężynę i stąd czuć niewielki opór podczas przekręcania.
Jak u Ciebie kluczyk się przekręca,a nie czuć oporu sprężyny zatrzasku to jest pozamiatane czyli linka się wypięła,co jest mało prawdopodobne,lub po prostu jest zerwana

jerzy-awe napisał:

.... Po pierwsze ... CIERPLIWOSC !!!!
Próbuj i kombinuj .... delikatnie przekrecaj kluczy w lewo BEZ wciskania go , krec nim do przodu, dotylu .. jednoczesnie druga reka dociskac siedzenie, ruszaj nim ....
Tylko w ten sposob to ogarniesz ...
jak jestes na wschód od Warszawy to masz tam ekipe "dziki wschód"i moze ktorys z chlopakow podjedzie do Ciebie ... Metal, Saturian etc.

jerzy-awe napisał:
W przypadku jakiegokolwiek demontażu już na starcie jesteś na pozycji straconej...
zbiornika nie zdejmiesz przed wcześniejszym otwarciem zatrzasku siedzenia,również demontaż tylnego błotnika nie wchodzi w grę,a i tak nic by nie dał,choć byś jakimś cudem wymontował silnik,choć bez zdjęcia zbiornika paliwa to nie możliwe to i tak do zatrzasku dostępu nie ma
Puki co to radzę nieco odreagować stres i dopiero myśleć co dalej z tym zrobić

U mnie kolego również nie każdy zdejmie siedzenie.
Kluczyk jak piszą inni koledzy nie może być wciśnięty do końca,i u mnie wygląda to tak :
kluczyk przekręcam w lewo jednocześnie nachylając go niewiele ku przodowi,bo jeżeli siedzi prosto to go nie przekręcę jest tak od zakupu moto....może akurat u Ciebie jest podobny problem.

jerzy-awe napisał: Doraźnie możesz naładować akumulator wpinając się pod śrubę przekaźnika rozrusznika. Zdejmujesz lewy dekiel pod siedzeniem i zobaczysz przekaźnik z kablami podłączonymi na śruby (nakrętki). Sprawdź na której z nich masz napięcie i tam podłącz plus ładowarki. Minus podłącz pod obudowę lampy przedniej lub pod dowolną śrubę na silniku. Nie jest to idealny układ, ale naładujesz akumulator wystarczająco, by uruchomić silnik. Nie trzeba do tego przekręcać kluczyka na "ON".
Siedzenie ... cóż jeśli zaczep zablokowałby się na amen lub pękło cięgno, to ... chyba byłbyś pierwszym przypadkiem, o jakim słyszałem. Może zamiast szarpać za siedzenie, przyciśnij je w przedniej części i wtedy próbuj przekręcić kluczyk.


PS. Miejsce na powitanie jest w zupełnie innym dziale.

A teraz na poważnie.Po zakupie moto też miałem taki problem,udało mi się otworzyć w taki sposób że przekręcając kluczyk w lewo podciągałem go lekko w górę i do tej pory mam spokój.
Na tym kończę bo zaraz wypierdzielamy na Srebrną Górę

Witam
Jestem z ...miasta ............ osady na wschód od Warszawy
Gród zowie się Mińsk Mazowiecki
Odnośnie jazdy to chętnie (dzięki za zaproszenie) ale akumulator się rozładował a Gosia (moja Żona) nie raczy mnie ‘pchnąć’
Ps
Dalej ‘tarmoszę’ siedzisko czytam forum i marze o jeździe
Pozdrawiam
Jerzy-awe świerzak

przyjedz do mnie to ci je zdejmę, nie jesteś jedyny który nie może zdjąć siedzenia

Jerzy-awe a może byś się najpierw przestawił, napisał skąd jesteś , może niedaleko jest kolega który by Ci pomógł...

Ale jazda filozoficzna chyba

Witam
Dzięki, że zajmujecie się moja sprawą.
Moim zdaniem kolejne noce w garażu… (kluczyk w lewo; lekko albo… (mocno) tarmosząc siedzisko by uległo ) doprowadzi mnie do obłędu.
Trzeba powiedzieć stop tym praktykom
Internet tez pokazuje takie strony że bak myli mi się z Baku.
Po namyśle wzmocniony zgrzewką Kasztelana
Proponuję …
wspólnymi siłami zredagować dokument pod tytułem
Jak rozebrać to ”coś” by zatrzask puścił
Zacząłbym tak:
1.Wymontowujemy bak (zdjęcie baku )
2.Odkręcamy śruby z przodu… śruby z tyłu (zdjęcie )
I tak kolejno …
aż zostaje rama ;
widzicie łatwizna sam bym napisał ale poza bakiem nie znam innych motocyklowych określeń .
Tak powstanie sensowna dokumentacja, że za przeproszeniem taki ktoś jak ja znający się tylko na kobietach i kwiatkach da radę.
No to co
P O M O Ż E C I E.
Ps. Ciekawe czy ktoś chwyci o co temu gościowi ( świeżakowi) chodzi
Pozdrawiam

hahahahahaha .....
Dobre, widze ze nie jeden mial z tym problemy ..
A wystarczy czytac co jest napisane

A ja to odginałem siedzenie i odkręciłem uchwyt ,który wchodzi w zamek. Później zadzwoniłem do kolesia ,który mnie uświadomił jak to działa. A trzeba było zrobić na odwrót...najpierw dzwonić

He he Majkel - miałem to samo, nie przyznam się jak długo bo wstyd...
Podstawa - BEZ WCISKANIA kluczyka !!! i siedzenie magicznie podskakuje do góry...

A wiecie jak na to wpadłem? Pewnego razu niechcący przeczytałem napisy na stacyjce. Stary numer - kiedy wszelkie sposoby zawiodą - przeczytaj instrukcję.

jerzy-awe napisał:
A wiesz jak sie to w opgóle robi ?
lekko przekrecic kluiczyk w lewo BEZ wciskania go bo wtedy blokade wlaczasz ...
To lekko w lewo to naprawde lekko, dwa milimetry i trza to robic z wyczuciem ....
Kiedys tez nie moglem, zadzwoniem nawet po Krzyska i przyjechal z Pragi i w ... 3 sekundy zdjal siedzenie robiac mi siare

Teraz to chwila moment bo trzeba wyczuc moment kiedy Ci mocowanie juz puiszcza.

Też miałem przez długi czas problemy z odblokowywaniem siedzenia, ale w końcu się z tym uporałem, pomogło porządne przesmarowanie linki.
Ostatni raz męczyłem się 40 minut z otwarciem blokady, mało mnie szlag nie trafił.
Niestety musisz dalej próbować, aż do skutku, próbuj dociskać siedzenie w różnych kierunkach jednocześnie manipulując kluczykiem, to u mnie pomagało. Chyba że ktoś ma lepszy sposób ?
Jak już otworzysz siedzenie, to zdejmij zbiornik paliwa i pod stacyjką masz linkę blokady, wstrzyknij pod pancerz smar.
Powodzenia