TEMAT: Opony

Oczywiście że jest różnica między oznaczeniem R i D.
R- opona radialna czyli ułożenie pod kątem 90 stopni czyli promieniowo tkanin wzmacniających czy też siatki stalowej
D- diagonalna to oponka która ma ułożenie opasania poniżej 90 stopni.
Dalej Diagonalna jest oponą bardziej wytrzymałą na uszkodzenia zewnętrzne ze względu na gęstość siatki oplatającej gumę ale za to mniej komfortowa w prowadzeniu.
Radialka komfortowa ale za to słabsza. Pęknięcie o którym piszesz może powstało w wyniku nie tyle co prędkości (raczej w to nie wierzę) ale starości. Często jest tak że opona jest już zużyta przed jej eksploatowaniem właśnie z powodu starości. Czy też złego składowania np. wiele opon jedna na drugą powoduje trwałe odkształcenie się włókien nośnych opony. Po nabiciu powietrzem i przeciążeniach spowodowanych jazdą następuje pękanie tzw. zmęczonych miejsc konstrukcyjnych opasek. Mam nadzieję że trochę pomogłem. :)

Witam i powrócę do tematu Metzelerek . Otóż ku mojemu zdziwieniu wczoraj odkryłem na tylnej oponie poprzeczne pęknięcie lub rozcięcie długości około 8cmm :( Wcześniej przyznam się jechałem z maksymalną prędkością którą motorek osiągnoł ,choć chyba jeszcze trochę by mógł ,ale bezpieczna droga się kończyła.Wskazówka szybkościomierza pokazała 120M/h =190km/h)
Teraz nie wiem czy na coś ostrego najechałem ,czy pękła od tej prędkości ?

Pewien sklep internetowy w którym ją kupiłem ma obecnie w ofercie dwie prawie identyczne opony .Ja kupiłem tą tańszą .
Metzeler ME MARATHON WW 150/80R16 71H TL (dzisiejsza cena to 594,52 zł.
Ta druga ma oznaczenia : 150/80B16 ,resztę bez zmian i kosztuje 671,29 zł. Literka "B" oznacza ,że jest to opona diagonalna z opasaniem a literka "R",że radialna .
Pytanie : Czy ten właśnie czynnik ma znaczenie jej wytrzymałości ?

A to może się przydać
www.opony.com.pl/encyklopedia/encyklopedia.asp?ID=1

piter 1600 napisał:
Wlasnie jak z nim rozmawialem to powiedzial ze Metzelerki robia w Niemczech jako jedyne z porzadnego materialu a juz Dunlopy i inne w Tajlandii lub innych krajach rozwijajacych sie :laugh:
Mowil cos jeszcze o Avonach jako dobrej firmie.
W UK wszystkie 3 moto mialem ubrane wlasnie w Avony i bylo OK :)

Bogdan napisał:
Jaki wam wyszedł ? :P[/quote]

Na tych oponach co mam koles smigal drugi sezon a ja w tym momencie juz robie trzeci sezon.
Z takich prostych obliczen wyniakaloby ze te opony wytrzymaly ponad 20 tysiecy km :woohoo:
Ja zrobilem juz na nich 8 a kolo w UK tez nie trzymal moto w garazu caly czas

He he Dobre z tym przelicznikiem...:) Ale faktem jest , że producent też nie jest dobrą babcią i nie robi prezentów motocyklistom. Jak opona za długo wytrzyma to jest w d...., bo mniej sprzeda, jak za krótko to też w d.... bo klienci ten produkt też mają w d...:P

piter 1600 napisał:
Hej ! A gdzie pisze na oponie skąd ona pochodzi ?

(nawiasem mówiąc to fora tego typu są nie złą "pożywką" dla producentów opon obmyślających jak by tu na Nas najwięcej zarobić? I nie długo wejdą w "normę" 6000km i koniec opony. :blink: A ci którzy zrobią opony na więkrze przebiegi ,sprzedadzą ich mniej o połowę i już.Kluczem do tej zagadki będzie ich mała różnica w cenie.Trzeba by tu zastosować chyba przelicznik ceny za każde przejechane 100km np.)

(Z matmy też nie jestem dobry ale spróbuję tak : 4000km :100km =40
dalej : cena opony 483,-zł :40=12,07 zł/100km ? CWZTO (cenowy współczynnik zużycia tylnej opony) Mój CWZTO to 12,07zł lub jak kto woli 0,12 zł/km.;)

(Teraz w czasie jazdy mogę sobie śpiewać kawałek Kazika "12groszy" hi hi hi :laugh: :laugh: :laugh: )

Jaki "CWZTO" wam wyszedł ? :P

No to taką pewnie kupił Bogdan.Bieżnik znika w oczach.

tylko WW

Zobacz jaki jest kraj pochodzenia tych opon.Podobno te pochodzące z Brazylii są nie najlepszej jakości.

Upload napisał:
Ja wlasnie jestem po rozmowie z oponiarzem ktory mowi to samo co Krzychu.
Tylko ze koszt kompletu to 1000 zeta :woohoo:
No ale chyba trzeba bedzie zainwestowac i na Motobazarze kupic

W tej chwili latam na Metzelerach,tył już zakończył żywot i udało mi się zakupić nówkę sztukę z 4408 w rozmiarze 160/80/16 w bardzo okazyjnej cenie.Gdyby nie ta okazja to szukał bym nowego Dunlopa.

Heyka
Latałem na dunlopach, michelinach oraz metzelerach i metzelery są najlepsze jak na razie
W moim odczuciu dunlopy były stare i drewniane
Nicheliny były super na dobrym asfalcie lecz w deszczu nawet na prostej nie zawsze dawały radę poza tym tył zniknął po 6tys
Metzki nie dają rady na deszczu na pasach lecz tam nic nie daje rady a tak poza tym nie widzę większych wad (poza ceną)
Odkąd Megula lata na sterydach to potrafię uślizgnąć tył nawet na suchym więc tego się nie czepiam
A na RSC polecają metzelery me 880 marathon
na niemieckich stronach też
To tyle na szybko
Pozdrawiam
Krzysiek
Megula (Pokazałem dziś palec złotówie)

Bogdanowi chodziło żeby zapytać na road star clinik jakie opony polecają.Tam mają większy wybór,i inne warunki do jazdy.

Ale o co zapytal, bo nie kaman ???
O opony ??
Tu chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo kazdemu co innego lezy .... i w tym tkwi problem :woohoo:

Chyba Dunlop to najlepsza guma do naszych maszyn.Tylna u mnie wytrzymała ok.20tyś km.

Zeszły sezon przejeździłem na Continentalu CM2. Przód prawie nie odczuł kilometrów, natomiast tył już do zmiany. Wytrzymał 12 tys. km. Niestety ten model, tak podają, zaprzestano już produkować. Obecnie będę zakładał Dunlopa. Zobaczymy po sezonie, co jest wart.

Ja osobiście jestem bardziej za miększym ogumieniem. Powód: w okresach wczesnej wiosny i późnej jesieni na takich oponach jest większa przyczepność a Wiecie jak to jest kiedy się wpada w kałuże a tu przyczepności brak i masz wrażenie że płyniesz a nie jedziesz ;)
Ale jest jeden minus przy tym wszystkim. Co sezon nowa guma :S

Może by kto z szacownej elyty gwiazdorowców zapytał po yankesku na Road Star Clinic ??? Bo mój angielski :blush: to jak zapalanie motorówki na popych :laugh: :laugh: :laugh:

Dlatego zapytalem co kupowac, bo jedni pisza ze na oponie robia 10 tysiecy a inni ze 4-5 ??
Cholera, co tu wybrac ??? Jakas twardsza opone ale za to mniej przyczepna czy miekka, niby lepsza ale z kolei .... szybko ja szlag trafi

Ja do końca sezonu chyba też nie dociągnę na mojej "nowej" Metzeler-ce ME 880 MARATHON WW 150/80R16 71H TL ??? Zakupiona we wrześniu ubiegłego roku zaczyna się "poddawać" po ok.3000 km.
za jedyne 483,-zeta ....... A może dla tego taki z niej "mięczak" ?
Motór mam prosty ,bez dzwonków w przeszłości ,przyspieszenie okrutne ale też bez fajerwerków .Nie palę gumy i nie jeżdżę na jednym ;) ,to o co chodzi ? (Może jaka Chińska?:angry: )