UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Zgodnie z Art. 173, 174 oraz Art. 209 znowelizowanej ustawy "Prawo Telekomunikacyjne" (DU z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, że serwis yamaha-star.pl wykorzystuje pliki cookies. Odwiedzanie serwisu jest jednoznaczne ze zgodą używania przez nas „ciasteczek”. W każdej chwili możesz jednak zmienić ustawienia przeglądarki internetowej i wyłączyć cookies, lub opuścić serwis.

www.Yamaha –STAR.pl

Forum

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Secret Key Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Trwałość oleju

Trwałość oleju 7 lata 3 miesiąc ago #21

  • jastrząb
  • jastrząb Avatar
Tu nie chodzi o niskie temperatury zimą. Już po przepracowaniu oleju 1000km I więcej,wytwarzają sie szkodliwe substancje chemiczne np siarczany I w połączeniu ze skraplającą się wodą na ściankach karterów tworzy się korozja chemiczna. Tai informują dziś super nowoczesne koncerny produkujące oleje. Olej należy bezwzględnie wymieniać przed dłuższym postojem (kilkumiesięcznym) np.zimą. Pozdrawiam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #22

  • longjohn
  • longjohn Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 273
  • Otrzymane podziękowania: 22
  • Oklaski: 10
No niby racja,ale w zimie często jest ładna pogoda,słońce i temperatura jakies 10 stć i wtedy czesto nie wytrzymuję,grube ciuchy i wio,chociaz kilkanaśćie km.. A jak wypuszczony olej i paliwo.....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #23

  • pinhead
  • pinhead Avatar
  • Offline
  • Zasilający Forum
  • Posty: 1324
  • Otrzymane podziękowania: 102
  • Oklaski: 14
longjohn napisał:
Jest odpowiedz laboratorium,które badało olej.Lepkość bez zmiany,natomiast TBN niestety niski,czyli ten olej
po kilku tysiacach straciłby mozliwośc neutralizowania kwasów. Info z lab.to takie ,aby obserwowac zabarwienie.
Czerwony barwnik dodany do motula 7100 pokazuje w zasadzie stopień zużycia.po zaniku czerwonej barwy -=olej trzeba wymienic. Czyli tak jak myslałem.jeżeli w sezonie zrobi sie kilka tysięcy więcej -to można.Niemniej chyba 10 tys.
jest granicą.natomiast myślę ,że po sezonie należy odżałować i olej wymienić. Chyba ,że przebieg był
symbolicznyZ tym,że woda w oleju (skraplanie) i jakies kwasy mogą zrobić ślady korozji.
jak ktos jeżdzi po 3tys w roku to może lepiej kupić tańszy semisyntetyk i wymienic przed zimą?

Z tą wymianą przed zimą to nie do końca jest sprawa jasna :mysli:
Ja myślę,że wszystko zależy w jakich warunkach moto "zimuję"
W moim przypadku temperatura w garażu spada do 0 ,a nie kiedy niżej więc ja olej wymieniam przed sezonem.
Wymiana ojeju przed zimą gdzie temperatura spada dość nisko nie ma sensu,takie jest moje zdanie :lek:
Kumpel w swoim HD robi podobnie,z tym że spuszcza ojej przed zimą i zalewa dopiero przed sezonem,tak od 15-tu może 20 lat i wszystko jest ok.
Zbiornik paliwa pozostawia suchy z odkręconym korkiem wlewu i nie ma mowy o jakiejkolwiek korozji....to tak na marginesie.
Całowanie w rękę nagiej kobiety to strata czasu
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #24

  • longjohn
  • longjohn Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 273
  • Otrzymane podziękowania: 22
  • Oklaski: 10
Jest odpowiedz laboratorium,które badało olej.Lepkość bez zmiany,natomiast TBN niestety niski,czyli ten olej
po kilku tysiacach straciłby mozliwośc neutralizowania kwasów. Info z lab.to takie ,aby obserwowac zabarwienie.
Czerwony barwnik dodany do motula 7100 pokazuje w zasadzie stopień zużycia.po zaniku czerwonej barwy -=olej trzeba wymienic. Czyli tak jak myslałem.jeżeli w sezonie zrobi sie kilka tysięcy więcej -to można.Niemniej chyba 10 tys.
jest granicą.natomiast myślę ,że po sezonie należy odżałować i olej wymienić. Chyba ,że przebieg był
symbolicznyZ tym,że woda w oleju (skraplanie) i jakies kwasy mogą zrobić ślady korozji.
jak ktos jeżdzi po 3tys w roku to może lepiej kupić tańszy semisyntetyk i wymienic przed zimą?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #25

  • majkelpl
  • majkelpl Avatar
  • Offline
  • Prawdziwy Raider
  • Pędzacy na Waldku
  • Posty: 4611
  • Otrzymane podziękowania: 79
  • Oklaski: 9
Starzeje a zużywa to chyba co innego ...
Jak kupie nowy w bance i bedzie stał .. 4 lata i bede chciał go uzyc to bedzie bee ????
Ja generalnie stosuje zasade ze wymieniam oleum raz w roku i juz
A ostatnio z braku czasu na jazde a bawieniu sie w modyfikacje to chyba zalany olej starczy mi na 3 lata :polew:
WRS OG: 11
Wild Star 1600
Raider xv 1900
Ostatnio zmieniany: 7 lata 4 miesiąc ago przez majkelpl.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #26

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1901
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Pięknie to ująłeś :dobrarobota
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #27

  • Marek73
  • Marek73 Avatar
  • Offline
  • wie o co chodzi
  • Posty: 797
  • Otrzymane podziękowania: 24
  • Oklaski: 8
lenio napisał:
ja zalałem Motulem 20W50 zrobilem tylko 4 kkm i w nastepnym sezonie będę latał bez wymiany, 10 kkm można spokojnie , przecież w autach nie zmieniamy po 6 kkm

Lenio, ale się starzeje. To tak jakbyś jakąś Pocahontas bzykał tylko raz do roku, a i tak za czterdzieści lat Ci się pomarszczy B) . A niby ledwo bzyknięta :mysli:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #28

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1901
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Lenio, nie zapominaj, że silniki samochodowe są chłodzone cieczą, zatem olej pracuje w stałych i niezbyt wysilonych temperaturach. Nie musi też pełnić funkcji chłodziwa dla najbardziej nagrzanych elementów silnika.
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #29

  • lenio
  • lenio Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 202
  • Otrzymane podziękowania: 3
  • Oklaski: 0
ja zalałem Motulem 20W50 zrobilem tylko 4 kkm i w nastepnym sezonie będę latał bez wymiany, 10 kkm można spokojnie , przecież w autach nie zmieniamy po 6 kkm
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #30

  • wemar
  • wemar Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1901
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 22
Niektóre firmy olejowe udzielają porad w doborze oleju, pod wskazane silniki, podając też przebiegi między wymianami. Orlen dla swojego syntetyka do V-ek radzi wymiany co 10 tyś. km. Z Motulem nie korespondowałem, wiem jednak od znajomego, który zajmuje się wyścigami na czterech kółkach, że Motule samochodowe są bardzo OK., dość długo trzymają parametry, ale przy pewnym przebiegu dość gwałtownie zaczynają je tracić. On akurat nie sprawdza tego bezpośrednio w laboratorium, ale "widzi" to po parametrach pracy silnika, a w silniku ma kilkanaście czujników. Jeśli tak samo jest z olejami motocyklowymi, to ze względu na warunki pracy latem, bardzo niewskazane byłoby przekroczyć ten punkt wymiany. Możliwe jednak, że oleje do zastosowań powszechnych inaczej tracą parametry, niż oleje do zastosowań wyczynowych.
Jeżdżę, bo lubię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Trwałość oleju 7 lata 4 miesiąc ago #31

  • longjohn
  • longjohn Avatar
  • Offline
  • wie gdzie gaźnik
  • Posty: 273
  • Otrzymane podziękowania: 22
  • Oklaski: 10
W instrukcji obsługi RS pisze olej 20W40 API SG czyli zwykły minerał i okres wymiany co 6.000 lub 1 rok.
Większośc z nas leje jednak cos lepszego. Ja syntetyk 10W50 Motul 7100 API SN.
Dlaczego tak dobry olej do wolnoobrotowego,niskowysilonego silnika? Myślę ,że do jazdy to by mogło byc coś gorszego,niemniej boje sie stania w korkach w upale w lecie.Często ominięcie aut jest niemożliwe,radek z gmolami jest szeroki. Gaszenie silnika też nie zawsze jest możliwe. Dochodzi wtedy do prze3grzania cylindrów i może na skutek przerywania filmu dochodzic do mikrozatarć. lepszy olej syntetyczny może sytuacje uratować.
olej wymieniam na zimę ,a w tym roku przejechałem jakieś 8 i pół tysiąca,a oleju nie wymieniałem.
Zlałem więc po nagrzaniu stary olej.Po wlaniu do słoiczka nie widać specjalnie zmiany koloru.(olej oryginalnie jest czerwony)próba na bibule tez nic nie wykazuje.Rozwaliłem stary filtr i obejrzałem bibułę.Niewielkie osady,niemniej na magnes nie reaguja.Akurat tak sie składa ,że mogę skorzystać z pomocy laboratorium i zbadać
lej ,który zlałem z silnika. Myślę,że jeżeli jeżdzi sie na syntetyku ,to w jednym sezonie bez szkody dla silnika można o te 2-3 tysiące przedłużyc okres wymiany.Na zimę dobrze stary wywalić.
pozdrawiam JL.
PS moje moto ma w tej chwili 17.000 mil (2008 wtrysk) od początku na syntetyku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.035 s.
Zasilane przez Forum Kunena